Ślimak też ryba - nowa dyrektywa UE
utworzono: 2010/02/17 19:39
Skoro według posłów Unii Europejskiej, której jesteśmy członkiem, a przewodniczącym jej parlamentu jest Polak, ślimak to też ryba, to domagam się ustalenia wymiarów medalowych tej "ryby"! Dodatkowo przemawia za tym fakt, że jesteśmy jednym z największych eksporterów tej "ryby". Mamy tradycje, które - jak się okazało - są "rybackie". Swoją drogą ciekawe, jakie metody połowu tej "ryby" stosujecie? [2010-02-17 19:39]
Nie wiedzialem o co chodzi w tytule tego postu.Ale jak zobaczylem dzisiejsze super wiadomości o 19.30,to zrozumialem. Przecież to trzeba byc kretynem ostatnim,żeby takie coś oglosic,w ogóle wymyslec.Tam to naprawde "naukowcy" siedzą. He,he,to teraz okresy ochronne i wymiary wprowadzą?
[2010-02-17 20:45]
Panowie ,cieszmy się ,będzie więcej wędkarzy bo zbieracze ślimaków ,,ryb" będą musieli wyrobić sobie kartę wędkarską.hehehehe
[2010-02-17 20:57]
My jak my,ale PZW to sie musi cieszyc,uuuuuuuuuuuu,tyle kasy wplynie za friko że hej.Musze sąsiadowi powiedziec,ze musi sobie karte wyrobic i oplacic skladeczki jak chce zbierac "rybki" na trawnikach.
[2010-02-17 21:02]
To doczekaliśmy się paradoksu prawnego.
Każdy kto pozbawi życia ślimaka,bez uprawnień wędkarskich-zostanie automatycznie 'kłusolem'.Z cala pewnością zostaną wprowadzone okresy ochronne i limity.Ironicznie pogratulować.
[2010-02-17 21:18]
Jak mi wiadomo to Winniczek ma już okres ochronny i wymiar , wiec ma coś wspólnego z wędkarstwem . A tak na poważnie to doczekaliśmy się czasów gdzie ludzie wykształceni i to wysoce (bo niejednokrotnie są wykładowcami) nie potrafią normalnie i samodzielnie nic rozsądnego stworzyć i to wróży że cofamy się w rozwoju . Człowiek mniej wykształcony ma większą wiedze niż niejeden profesor – i z kogo brać przykład . [2010-02-17 21:38]
ciekawe co bedzie z zawodami ? łąki trzeba będzie ponumerować :) a rejestr to chyba bedzie rozmiaru a4 i 100 kartek bedzie miał ?
[2010-02-17 23:39]
Swoją drogę dziwne zaklasyfikowanie, skoro ślimaki należą do bezkręgowców a ryby do kręgowców. Ale cóż, Francuzi mają na tyle silne wpływy w UE, żeby tak odrębne grupy zwierząt ze sobą skojarzyć, aby tylko zaspokoić swoje potrzeby kulinarne.
[2010-02-18 20:08]
Ja już zacząłem strugać woblery w kształcie liścia sałaty,mam tylko problem z ich akcją,tonące czy pływające???Co myślicie???
[2010-02-19 10:26]
& Luxis.
Najodpowiedniejsza będzie zdecydowanie drobna akcja(migotliwa),z uwagi na przyspieszenie podczas ataku takiego drapieżnika jak ślimak.Natomiast drobna-aparat gębowy-żeby drapieżca,który lokalizuje pożywienie za pomocą czułek,a będący zdecydowanym daltonista-trafił w prezentowana przynętę.
Co do steru;'eksperci' dopiero się kształtują,ale będą zgodni co do długiego,wąskiego steru,zapewniającego szybkie i głębokie zejście woblera-z pewnością z 'grzechotka' do jego (ślimaka) zwabienia.
Po namyśle;na Ślimaka,zdecydowałem się na jerk'a w formie sera.Przysłowie ludowe mówi "Ślimak pokaz rogi,dam ci sera na pierogi".Drugi pomysł to wirówka w formie pieroga(nazwa zastrzeżona).
[2010-02-19 20:19]
Bardzo dobrą przynętą na duże płocie czy leszcze jest właśnie ślimak, masę jest ich w wodzie więc warto na nie spróbować połowić już wiosną. Czasem na nie łowiłem i to z dobrym skutkiem. [2010-02-19 20:58]
Do Kristoph1.Rozumiem ,że na winniczki najlepszą przynętą są duże płocie i leszcze.A karaski mogą być? [2010-02-19 21:10]
Zgadzam sie z Kristoph1 2 lata temu na Pilicy z ciekawosci wrzuciłem na hak ślimaka (takiego bez skorupki)i powiem wam ze na ten przysmaczek skusil sie ladny leszczyk okolo 3kg:)w tym roku tez spróbuje i moze jakas złota rybka sie skusi:)pozdrawiam
[2010-02-19 22:00]
Już niedługo te żaby będą też rybą. Przecież żabie udka to też przysmak francuzów.I będzie można je na muchę poławiać.:D heh... kolejna ryba szlachetna....
[2010-02-20 10:38]
Intrygujące komentarze.Sztuczne bicie piany.
Panowie Nas to nie dotyczy.Nie mamy na ta decyzje żadnego wpływu.W tym przypadku idzie o pieniądze z UE.Medal ma dwie strony,a My wałkujemy tylko jedna.
Prawnik i specjalista w dziedzinie prawa rolnego-dr.Maciej Jabłoński-Uniwersytet kard.Stefana Wyszyńskiego.
Cytat;'Ponieważ jest to decyzja Komisji Europejskiej,a nie np.rozporządzenie Rady Unii Europejskiej,to w każdym kraju członkowskim UE,o szczegółach zbierania winniczków decyduje Prawo Krajowe.Dla na ta decyzja oznacza tylko tyle,ze możemy z funduszy unijnych,wydawać w ramach naszych programów operacyjnych,cześć pieniędzy przeznaczonych na rybołówstwo przeniesionych na hodowle i zbieranie ślimaków-tłumaczy Jabłoński.'koniec cytatu.
Zrozumcie,osłabione rolnictwo(niewykorzystane w pełni fundusze),degradacja rybołówstwa(zakazy np.-dorszowe),pieniądze musimy oddawać UE.Ta furtkę(finansowa) dostrzegła Francja i Belgia-i ja wykorzystuje.
Nie istnieją żadne badania,czy tez dowody na istnienie upośledzenia Słowian.Hasełko;'boso,ale w ostrogach' łechcze Nasza dumę,lecz w tym konkretnym przypadku Nas nie wzbogaca finansowo-a możemy z tego korzystać zgodnie z prawem.Pozdrawiam otwarte głowy.
[2010-02-20 16:30]