Słabe brania

/ 21 odpowiedzi
Witam Kolegów, ostatnie 3 wypady na rybki (dwie nocki i trzy dni) okazały się stratą czasu. Poza małymi braniami "na wariata" małych rybek, lipa z większa rybą. Brak konkretnych, powolnych, "tych" brań. Jedynie szczupak grasuje, z gruntu na rosówe wszedł 60cm, a dwa razy przegryzł żyłkę... czy winne upały? Rzucałem daleko na głęboką wodę, też nic... 
Chyba czas darować sobie na jakieś 2 tygodnie.
MASTINO


Ale wiesz o tym, że to wędkarz szuka ryby, a nie na odwrót? :) Powodzenia zatem :) (2012/08/22 11:17)

89krzysztof


Trochę śmieszą mnie teksty typu: odpuszczam ryby na dwa tygodnie bo nie biorą. :) Właśnie o to w wędkarstwie chodzi żeby trochę się wysilić, pokombinować, rybę w jakiś sposób zwabić i ją łowić, a nie czekać aż ktoś to zrobi za nas...  (2012/08/22 12:00)

jacenty75


Brak brań czasami może być irytujący ale ja tam jeżdzę na ryby a nie po ryby a złapane okazy są bardzo miłym i niekiedy smacznym dodatkiem. (2012/08/22 12:49)

zibipilkarz


Ja ostatnio też narzekałem na nasze wody , ryby i tak dalej. Pojechałem na łowisko gdzie rzekomo nie ma już ryb i bardzo się zdziwiłem łapiąc dwie medalowe wzdręgi i byczki koło 40cm (2012/08/22 13:10)

Bernard51


Każdego roku przy wiekszych temperaturach i bardziej nagrzanej wodzie sa slabsze brania 11 Przeciesz czlowiek zwierze na takich "goraczkach tez mniej je i jest bardziej ociążaly i leniwy
wiec dlaczego ryba mabyc glodna bardziej i intensywnie żerowac jak na wiosne czy jesien ?? (2012/08/22 13:10)

kaban


Trochę śmieszą mnie teksty typu: odpuszczam ryby na dwa tygodnie bo nie biorą. :) Właśnie o to w wędkarstwie chodzi żeby trochę się wysilić, pokombinować, rybę w jakiś sposób zwabić i ją łowić, a nie czekać aż ktoś to zrobi za nas... 



Mam to samo zdanie. (2012/08/22 14:07)

u?ytkownik32263


Trochę śmieszą mnie teksty typu: odpuszczam ryby na dwa tygodnie bo nie biorą. :) Właśnie o to w wędkarstwie chodzi żeby trochę się wysilić, pokombinować, rybę w jakiś sposób zwabić i ją łowić, a nie czekać aż ktoś to zrobi za nas... 



Mam to samo zdanie.

No ja nie do końca. Są takie momenty że ryba faktycznie nie bierze i co by się nie robiło to i tak będzie lipa. Więc lepiej czasem trochę odpuścić niż dobijać myślami: ryb już nie ma, wykłusowane, nie wiem jak się łowi, kombinować nie potrafię itp? Fakt piszę to bardziej z perspektywy łowcy drapieżników a jak wiadomo są one bardziej chimeryczne niż biała. (2012/08/22 15:23)

damian-wojcik


w sumie moje ostatnie wypady (1 noc, 1dzien) nie przyniosły zadnego efektu ale sie nie poddaje jak narazie:P (2012/08/22 15:28)

ryukon1975


Gdyby ryba zawsze brała to wędkarstwo szybko by się stało nudne,brak brań motywuje wędkarza do działania i tu zaczyna się prawdziwe wędkarstwo. (2012/08/22 15:39)

damian-wojcik


dokładnie to wedkarz szuka ryby nie na odwrut:P (2012/08/22 15:41)

u?ytkownik32263


Gdyby ryba zawsze brała to wędkarstwo szybko by się stało nudne,brak brań motywuje wędkarza do działania i tu zaczyna się prawdziwe wędkarstwo.

Zgadza się Krzysiu lecz jak np. na całej Wiśle ryby strajkują, na jeziorach tylko wzdręga i ukleja jest do złapania i tak przez dwa, trzy tygodnie to człowieka cholera może trafić. Piszę teraz ogólnikowo bo obecnie nie jest źle. Jest OK a biała bierze nawet bardzo dobrze. (2012/08/22 15:48)

z@mela


u mnie brak bran jest od kilku lat z  pojedynczymi   wyjątkami  ale  u mnie na 40 wypadów nad wode  38 kończy sie  bez brania  a jak jade powiedzmy na wschod   to na 5 wyjść nad wodę   5 konczy sie  rybami.

Dlatego  też często mowię ze odpuszczam  na jakis   okres  ale po 1 max 2 dniach wymiekam pozyczam siano i jade 50km nad wode  i  niepowodzenie i  tak do zaj....ia  :) (2012/08/22 18:06)

fisch 73


Dla mnie osobiście jest nie wiarygodny. Może początkujący wędkarze zaglądają z nadzieją na brania.Ja już nie. (2012/08/23 16:28)

kuba7128


Jeśli był wpuszczany to pewnie pare sztuk zostało. (2013/07/06 16:59)

skajpek


a co do tego łowienia na grunt poradzicie coś ? (2013/07/06 17:18)

skajpek


Pomoże ktoś ? (2013/07/07 12:12)

kuba31-12


może tam gdzie łowisz, na dnie zalega muł i rosliny? przyneta razem z ciezarkiem moze wkopywać sie w mul i wtedy mozesz nie miec bran.spróbuj  wydluzyc przypon do 50-70 cm i założ kuleczke styropianu na haczyk i wtedy dopiero przynęte. wtedy ciezarek bedzie na dnie ale przyneta bedzie sie unosic na dl. przyponu. pozdrawiam i życzę powodzenia :D (2013/07/07 12:28)

skajpek


dzięki spróbuje i poinformuje jak efekty . :) słyszałem o styropianie ale jakos nie byłem do tego przekonany . ale sprawdzę ;) (2013/07/07 12:37)

skajpek


Byłem z wczoraj na dzisiaj na nocce i z gruntu nic nawet brania ;/ ale za to na spławik złowiłem swojego rekordowego leszcza 43 cm  :) (2013/07/09 07:42)