Słabe efekty na spinning
utworzono: 2018/06/18 12:39
Na spinning lowie od roku na jesieni nie złowiłem ani jednego szczupaka ale miałem mase podgryzień,wiosną złapałem jednego 41cm na gumę sg cannibal 10cm i 3 okonie na podobne gumy i chciałbym wiedzieć co zrobić aly miec lepsze efekty z wykle prowadze z dwoma podbiciami,łowie na starorzeczu wisły które jest głębokie na 3m i jest dość zrośnięte woda jest średniej przejżystości.Pozdrawiam [2018-06-18 12:39]
MoĹźe Ĺowisz na sĹabych miejscĂłwkach, tam gdzie nie ma szczupakĂłw nie naĹapiesz ich [2018-06-18 12:50]
MoĹźe Ĺowisz na sĹabych miejscĂłwkach, tam gdzie nie ma szczupakĂłw nie naĹapiesz ichNie bądź niechlujem i zmień kodowanie. Pozdrawiam.
[2018-06-18 20:10]
Zapomnij o podbiciach. Lowienie z brzegu w malej stojacej wodzie to zupelnie cos innego.
Szczupak stojacy pod brzegiem czai sie spokojnie na cos, co tam zyje. Male gryzonie, zaby, narybek.
Czesto stoi na malym zalamaniu dna, pod jakims krzaczkiem, przy zielsku. Wtedy poluje w taki sposob, ze czeka az mu cos niemal wpadnie w pysk. Dobre sa kopyta 7cm na glowce max 5gr. Taka przynete mozesz niemal zawiesic. Delikatnym pompowankiem na 20-30cm. Mozna to robic kolowrotkiem. Male obrotowki 2-3. I leniwe pstragowe woblerki. Kenarty lowia mi duzo szczuplych w stawach. Najlepszym killerem sa plastikowe swimbaity z chin. To mozna prowadzic w zupelnie zwolnionym tempie. Szczupak ma mase czasu by do tego wyjsc. Agresywne lowienie na brzegowe szczupaki malo kiedy daje rade. Poszukam foty. Mam takiego szczupaka 8kg, z metrowej wody na niemal zawieszone kopyto 7cm na 4gramowej glowce. Low leniwie, pomalu. Jak trafisz z przyneta i dobrym prowadzeniem, bedziesz je targal jak plotki.
[2018-06-27 23:59]
Ale nie mogę na kopyto 10 cm? i mam poprostu powoli zwijać bez jakiś udziwnień? bo oglądałem setki filmików ze spinningowanie i jakoś tak różne szarpania i inne opady robili. i mój jedyny szczupak był trochę dalej od brzegu jakieś 10m i wtedy gdy przynęta opadałe ją złapał to dalej brzegu też mam powoli zwijać? pROSZĘ O POMOC [2018-06-29 21:29]
Lepiej będzie jak będziesz zwijał tak jak ogladałeś na filmach czyli różne podszarpywania i opad. [2018-06-29 21:48]
i MAM TAKNIE SAME PRZYNĘTY I PROWADFZENIE NA WSZYSTKIE PORY ROKU UŻYWAĆ?
[2018-06-29 21:51]
Chcesz gotowej recepty? Nie ma takiej... Nie przenos bezpośrednio wszystkiego z filmów na swoje wody bo "woda wodzie nierówna".Starorzecza Wisły - z tymi sie dobrze dosyc znamy.Sam łowię czasem w takich. Nie trzymaj sie obsesyjnie gum bo nie jest tak że są najlepsze cały rok.Guma najlepiej jesienią, wiosna - obrotówka ,cykada, lato - wobler plus powyższe. I tu tez nie ma reguły.Nie skupiaj się na pierdołach typu "dwa podbicia lepsze niz trzy itd".Jak ci woda zarośnie latem też bedziesz łowił z opadu ? Wodę musisz zrozumieć, nauczyc sie jej poprzez eksperymenty z róznymi przynetami. Ostatni gwizdek żeby się w takich wodach dobrać do ryb bo w lipcu będzie tam zupa warzywna i marazm.Najważniejsze to obserwować naturę i wyciagac właściwe wnioski, Teraz lepiej łowić wyżej, w toni, z powierzchni i niekoniecznie gumą.Pozdrawiam. [2018-06-29 22:30]
dzisiaj lowilem caly dzien takze bez efektow...wnerwilem sie i jutro bedzie kolejny wypad tym razem na warte. [2018-06-30 22:45]
Bardzo trafne spostrzezenia kolegów Kryniuholic i barrakuda 81. Dodam jeszcze tylko jeszcze swoje tzw trzy grosze : Jeżeli łowisz z brzegu to będziesz eksplorował stanowiska do których mają dostęp inni spiningiści i efekty będą takie sobie. Przeczytaj jeszcze raz co napisali w/w koledzy i zaopatrz się w spodniobuty (uwaga na bezpieczeństwo zwłaszcza w rzekach nie warto ryzykować życie lub utratę sprzętu za szczupaka nawet metrowego) a wyniki powinny się poprawić. Życzę sukcesów. [2018-07-01 13:24]
Staram się dostosować do rad bardziej doświadczonych koleggów ale chyba da się coś złapać bez spodniobutów.Umnie na jeziorze jest dość mało spinningistów ale szczupaków jest dość sporo łowie w takiej części zbiornika która jest rzadziej odwiedzana przez spinningistów,Pytałem się pewnego pana spinningisty i łowi z opadu na podobne przynęty do moich i ma jakieś wyniki i nie wiem dlaczego [2018-07-01 14:56]
Napisałeś że łowisz na kopyta 10 cm i O.K. To dobra przynęta ale musisz ją poprawnie uzbroić.Jak masz płytka wodę czyli 1-2 m i może zarośniętą to musisz dobrac gramaturę główki.Tu nie założysz 20 g główki...Raczej 3,5 góra 7 gram.Przyneta ma się poruszać w toni a nie bombardować dno bo szczupak ma miec czas by do niej doskoczyc. Jeśli teraz akurat powiedzmy zainwestowałeś i kupiłes zapas takich kopytek to wcale źle nie zrobiłes.Teraz postaraj się je odpowiednio zaprezentowac czyli nie za ciężkie a wręcz lekkie główki i prowadzenie raczej delikatne, z lekkim podciągnięciem nawet a nie podbiciem i powolny opad wcale niekoniecznie do dna.Taka sinusoida w toni bo szczupak i tak się podniesie a teraz raczej przy dnie przyklejony nie stoi.Próbuj i się nie poddawaj a w między czasie popróbuj innych przynęt.Woblery ,obrotówki, woblery powierzchniowe ( szczególnie polecam ) o ile woda jest płytka lub zarośnieta. [2018-07-01 15:34]
Staram się nie poddawać.Główki właśnie stosuje do 8g i nie wyżej i czy jedno lekkie podbicie i opad będzie dobre? [2018-07-01 20:40]
To może nawet nie musi być podbicie.Wystarczy czasem podnieść nieco szczytówkę żeby guma trochę przyspieszyła a potem lekko zwolnić.Guma wcale nie musi walic o dno, wręcz przeciwnie.Moim zdaniem teraz na szczupaka lepiej prowadzić przynętę powiedzmy w pół wody na lekkiej główce i taka "falą" góra-dół ale w toni.On jak jest chętny to wypatrzy i się podniesie do góry żeby wziąć.Cała trudnośc teraz polega na tym że one mają mnóstwo żarcia bo drobnicy wszędzie jest w opór i w róznych rozmiarach ale jak mu trafisz pod pysk albo zainteresujesz to punkt dla ciebie.Jak masz tam naprawdę płytką wodę taką metr-półtora albo dwa to spróbuj nawet lżej niż 8 gram.Ja bym nawet zaczął od 3-4 gram główka.Rzuty będą krótsze ale przyneta będzie pływać wolniej a czasem to może zadziałac. [2018-07-01 21:57]