Skręcająca się żyłka-jak zaradzić?

Witajcie, przejrzałem ostatnie 10 stron tematów i nie znalazłem nic podobnego.
Mam pytanie do Was, jakie macie sposoby na radzenie sobie ze skręcaniem się żyłki. Łowię z gruntu, ze sprężyną i niestety po kilku zasiadkach żyłka zaczyna się skręcać. Dwa lata temu kupiłem jakąś żyłkę która nie była najtańszym badziewiem, jednak po jakimś czasie zaczęła się skręcać. W zeszłym roku kupiłem szpulę 600m. żyłki Konger Pro Carp czy coś w tym rodzaju (taka dwukolorowa). Jednak i ona po pewnym czasie zaczęła się skręcać (może nie tak bardzo ale w sumie to mniej w ostatnim sezonie było zasiadek więc mniej okazji do skręcania).
I tak się zastanawiam co jest przyczyną tego skręcania. Ktoś nawet mi powiedział, że stosowanie sprężyny może być powodem skręcania bo przy zwijaniu sprężyna może pracować jak śruba i skręcać żyłkę. Czy ktoś miał podobne przypadki? Może powinienem co jakiś czas rozwinąć żyłkę i nawinąć raz jeszcze ? Wszelkie konkretne porady mile widziane, chyba nie ma nic bardziej mnie denerwującego jak skręcająca się żyłka, szczególnie jeszcze jak stawiam zestaw na sandacza gdzie żyłeczka powinna sobie luźno pracować.
Pozdrawiam! [2012-01-14 13:44]

Witam,
oto moje rady
żyłka może się skręcać poprzez błędne ulokowanie jej na kołowrotku. Żyłka powinna schodzić ze szpulki w stronę przeciwną do wskazówek zegara.
Oraz wg mnie duże znaczenie ma wielkość żyłki co do wyrzucanego ciężaru.
Miałem przykład na swoich wędkach gdzie taki sam ciężar wyrzucałem z 2 wędzisk. Jedna wędka miała na młynku 0,20 druga 0,26. Z moich obserwacji wynikało że cieńsza żyłka ulegała większemu skręceniu, tak wiec wg mnie należy dobierać wielkość żyłki do obciążenia które wyrzucamy.
Oraz ważne jest także stosowanie krętlików przy łączeniu przyponu z żyłką główną. Łowiąc na przynęty np kukurydze można zaobserwować że przy zwijaniu zestawu kukurydza z haczykiem wprowadzane się w ruch obrotowy co bardzo skręca żyłkę

No i to chyba tyle mojej wypowiedzi pozdrawiam!
[2012-01-14 14:01]

Stosuję żyłkę 0.25. Co do pomysłu z krętlikiem to oczywiście go stosuję, jednak tak na logikę biorąc, to czy ziarnko kukurydzy mogło by skręcić 20-30 metrów żyłki? No chyba nie ;) [2012-01-14 14:17]

Skręcanie żyłki może być winą kołowrotka a właściwie rolki prowadzącej żyłkę.Jeśli rolke sie nie obraca to może być główna przyczyna skręcania żyłki.
Co do  nawijania to są Różne sposoby ,ja np moczę w poj.z wodą (1-2h) i nawijam mokrą.Żyłka ze szpuli sie powinna odwijać a nie "spadać" luźnymi zwojami. [2012-01-14 14:23]

Proponuję Ci przeczytać ten wpis na moim blogu Kołowrotek i żyłka tutaj jest opis zapobiegania skręcaniu się żyłki /źle nawinięta.
[2012-01-14 14:28]

A tak w zasadzie to jak powinno się nawijać żyłkę na kołowrotek? Ja nawijam na kołowrotek, a szpula z żyłką się obraca, czy to źle? Widziałem jednego gostka jak szpulkę rzucił na wodę i nawijał, ale to by się tyczyło bardziej pecionki (nawinięta sucha plecionka na kołowrotek, a następnie jakieś opady deszczu, plecionka pije wodę i szpulę lubi ponoć rozwalić, coś gdzieś na necie o tym czytałem). [2012-01-14 14:52]

Bardzo pouczający artykuł Zbyszka i trafne spostrzeżenia Jarka. Dodam jeszcze, że miałem kołowrotek który "załatwił" mi 50 metrów plecionki, później potwornie skręcał żyłkę jak próbowałem go przy federze. Łowiłem nim trochę na spławik - bliskie odległości, ale już odszedł do niebytu. Chcę po prostu zaznaczyć, że budowa i działanie kręciołka (pewnie rolki prowadzącej przy kabłąku)też odgrywa rolę. Jeśli chodzi o efekt "śmigiełka" to spławikowcy go dobrze znają, powstaje przy ściąganiu zestawu z dwoma białymi robakami na haku. Eliminuje go zastosowanie krętlika między przyponem a żyłką główną.
[2012-01-14 15:40]

Żyłkę też powinno się nawijać mokrą -najlepiej rzucić do  wiaderka z woda szpulkę i nawijać.
[2012-01-14 15:43]

Tak jak piszesz, pusty koszyczek może działaś jak śmigło i skręcać żyłkę. Aby temu przeciwdzałać stosuję krętlik przed rurką z koszykiem. Ułatwia mi to również montaż i demontaż całego zestawu.

Oczywiście będzie działać gdy wyeliminujesz problem skręcania przy nawijaniu, o czym pisali koledzy.

miałem ten sam problem al kupiłem kołowrotek który miał większą szpulę i problem już niema moim zdaniem problem stanowi zbyt mała szpula kołowrotka używam kołowrotka, który ma małe przełożenie ale za to dużą szpule i problem rozwiązany [2012-01-14 16:58]

Najczęstszym powodem skręcania się żyłki jest źle dobrana średnica szpulki kołowrotka. Upewnij się czy średnica jego szpuli jest wystarczająca dla żyłki, na którą masz zamiar łowić. Im grubszą żyłkę chcesz zastosować, tym większą średnicę szpuli powinien mieć Twój kołowrotek. Nawinięta na wąską szpulę, twarda, gruba żyłka skręci się w trwale spiralne zwoje, co znacznie ograniczy długość rzutu. Jaką ogólnie zasadę można przyjąć, że do żyłki o średnicy 0.20mmśrednica szpuli powinna wynosić około 3.5 cm, do żyłki 0.25mm, 4cm i do żyłki o.35mm około 5cm.   [2012-01-14 16:59]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi!
kaziks403 - pomysł jest niezły, już to kiedyś rozważałem ale z racji tego, że rurka ma dosyć małą średnicę, krętlik musiał by być jeszcze mniejszy aby zminimalizować szansę na samo zacięcie ryby (choć nie wyeliminować bo zawsze krętlik mógł by się o rurkę zaczepić i ryba by się zacięła). A co za tym idzie gdyby zmniejszyć rozmiar krętlika do minimum, to może być zbyt słaby w stosunku do reszty zestawu i może się rwać żyłka choćby przy mocniejszym żucie. [2012-01-14 18:31]

Kretliki pomagaja, a co jakis czas proponuje bedac nad woda jesli masz mozliwosc rozwinac cala zawartosc zylki na trawie i wolno ja nawinac na szpulke kolowrotka i po sprawie . Polecam .
[2012-01-14 19:54]

Osmial - nie tak.

Po kolei montuję zestaw:

- linka główna zakończona krętlikiem z agrafką

- w domu mam przygotowane komplety: na ok. metrowej żyłce lub plecionce, rurka z agrafką. Żyłka z obu stron ma dowiązany krętlik.

- w domu przygotowane przypony

Nad wodą, do linki głównej dopinam linkę z rurką, do rurki doczepiam koszyk, a do całości przypon.

Zero skęcania.

polej szpulkę  z żyłką olejem roślinnym-- następnie nawiń ją na kołowrotek-- szpulę z kołowrotka wraz z żyłką włóż do gorącej wody( nie gotującej tylko gorącej)--- problem z głowy....pozdrawiam.))))
[2012-01-14 22:41]

Stosuję żyłkę 0.25. Co do pomysłu z krętlikiem to oczywiście go stosuję, jednak tak na logikę biorąc, to czy ziarnko kukurydzy mogło by skręcić 20-30 metrów żyłki? No chyba nie ;)

Ilu wędkarzy, tylko opinii. Ja przychylam się do tej z kołowrotkiem. Za mała szpula i złe rozprowadzenie nawijanej żyłki na szpulę = skręcanie. Za mała szpula i zbyt gruba żyłka = skręcanie Zbyt twarda żyłka = skręcanie  [2012-01-15 08:27]

Ja radzę kupić zyłkę jaxon satori jest po prosu bardzo dobra ,lepszej nie znalazłem no i sie nie skręca prostuję na 18 kotwice VMC bez problemu.Jest mega i zawsze już ją kupuję nawet 2 sezony wystarcza.
[2013-06-22 22:10]

No i kurde znowu dzis mi sie to poskrecałol ale dziwne jest to ze to tylko nad ta rurka sie robi myslałem ze to kołowrotet moze skrecac zyłke ale to raczej niemozliwe bo to by na całej długosci poskrecana była a nie 20 cm nad rurka antysplataniowa
[2013-06-23 09:31]

Wyeliminowalbym  dwoie podsawowe przyczymy o których juz pisali koledzy.
Podstawowa.. nawinięcie żyłki na kołowrotek "odwrotnie".
Druga- kołowrotek ( rolka ) skrecająca zyłkę .
Jak to wyelimimujesz - mysl dalej. Jak sadze praktycznie wszelie przyczyny ( i sposoby walki ) sa tu opisane
[2013-06-23 21:39]

Ja ci ppowiem jak to wyeliminuje szybko i prosto kupie plecione i nawine na szpule :D TO SIE NAPEWNO NEI POSKRECA. ;-D
[2013-06-23 22:13]

Tak jak piszesz, pusty koszyczek może działaś jak śmigło i skręcać żyłkę. Aby temu przeciwdzałać stosuję krętlik przed rurką z koszykiem. Ułatwia mi to również montaż i demontaż całego zestawu.

Oczywiście będzie działać gdy wyeliminujesz problem skręcania przy nawijaniu, o czym pisali koledzy.

 

Moja rada: żyłkę odkręcić i postarać się więcej jej nie skręcać. [2019-09-10 13:44]