Mastiff toć to człowieku ty nawet nie wiesz o co chodzi i nigdy tutaj nie byłeś,a mówisz,że dzieci w piaskownicy.Nie tak dawno chcieli pobić skarbnika koła nr 40 Opoczno SA.Nigdzie indziej nie wynikają takie scysje tylko na Drzewicy i to właśnie oni ciągle coś maja do wszystkich nawet i do wedkarzy z Tomaszowa Maz.Takich przykładów jest mnogo,oni ciągle powtarzają,że zalew jest ich i basta.Nawet nie wiesz co oni wyprawiali na tym zalewie przed modernizacją,bardzo dużo wedkarzy,ale i nie tylko mięli krypy i robili co chcięli.siaty,drygawice, bębny,pupy,sznury i bóg wie co jeszcze,teraz jak jest trochę porządku to się burzą,zakaz ze środków pływających,częste kontrole i to jest to,trzeba tego spróbować żeby coś na ten temat powiedzieć.Zapytajcie czy na zb.w Opocznie coś się dzieje,a przyjeżdżają wędkarze z Tomaszowa,są mile widziani można pogadać coś sie dowiedzieć na temat zanęt itd.Jesteśmy gościnni i nawet zabiegamy aby koledzy z innych miast odwiedzali nasz zbiornik,na Miedznej nie ma zadym,na sulejowskim tez spoko tylko na Drzewicy kocioł,po prostu chcą mieć ten zbiornik tylko dla siebie.Przecież nie ma czegoś takiego,że to miejsce jest moje czy twoje,kto pierwszy ten lepszy,a oni ciągle to moje miejsce,to moje miejsce,ja tu nece itd.to mój pomost,ten mój pomost,nie ma czegoś takiego,oni po prostu nie znają regulaminu i pewnie go nigdy nie czytali.Jako prezes koła będe zabiegał o następne spotkanie obu kół i wytłumaczenie sobie o co w tym chodzi,czy to pomoże nie wiem,ale chyba jest takie coś potrzebne żeby nie stała sie komuś krzywda.
Pewnie,że nigdy nie byłem i mam nadzieję, że nigdy nie będę, a to co teraz dodajesz na temat tej całej wojny tylko mnie utwierdza w opinii o tej dziecinadzie dorosłych bądź co bądź, facetów! Zamiast schowac sobie w buty te durnowate zwary i partyzanckie podchody, sabotaże i usiąść jak dorośli ludzie do dorosłych rozmów, to zwalczają sie nawzajem jak gówniarze! I zauważ człowieku, że nie trzymam żadnej ze stron, tylko oceniam całe to "zjawisko" z punktu widzenia osoby czytającej co sie na ten temat pisze tutaj! Mam prawo do oceny??????!!!!!!!! A że sobie poradzić nie mogą sami ze sobą, to jest to powód do wyśmiania i współczucia! Wali mnie to, kto co chce mieć dla siebie, a żal mi jedynie tych ryb i akwenu, bo nic dobrego z tych gówniarskich zagrywek nie wyniknie! Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa, a nie durne wojny sabotażowe! Albo niech sie zbiorą obie strony na ubitym gruncie i wymienią argumentami za pomocą prawych prostych i lewych sierpowych, jak rozmawiac nie potrafią!(2010/06/27 18:46)
(2010/07/25 20:46)Mastiff toć to człowieku ty nawet nie wiesz o co chodzi i nigdy tutaj nie byłeś,a mówisz,że dzieci w piaskownicy.Nie tak dawno chcieli pobić skarbnika koła nr 40 Opoczno SA.Nigdzie indziej nie wynikają takie scysje tylko na Drzewicy i to właśnie oni ciągle coś maja do wszystkich nawet i do wedkarzy z Tomaszowa Maz.Takich przykładów jest mnogo,oni ciągle powtarzają,że zalew jest ich i basta.Nawet nie wiesz co oni wyprawiali na tym zalewie przed modernizacją,bardzo dużo wedkarzy,ale i nie tylko mięli krypy i robili co chcięli.siaty,drygawice, bębny,pupy,sznury i bóg wie co jeszcze,teraz jak jest trochę porządku to się burzą,zakaz ze środków pływających,częste kontrole i to jest to,trzeba tego spróbować żeby coś na ten temat powiedzieć.Zapytajcie czy na zb.w Opocznie coś się dzieje,a przyjeżdżają wędkarze z Tomaszowa,są mile widziani można pogadać coś sie dowiedzieć na temat zanęt itd.Jesteśmy gościnni i nawet zabiegamy aby koledzy z innych miast odwiedzali nasz zbiornik,na Miedznej nie ma zadym,na sulejowskim tez spoko tylko na Drzewicy kocioł,po prostu chcą mieć ten zbiornik tylko dla siebie.Przecież nie ma czegoś takiego,że to miejsce jest moje czy twoje,kto pierwszy ten lepszy,a oni ciągle to moje miejsce,to moje miejsce,ja tu nece itd.to mój pomost,ten mój pomost,nie ma czegoś takiego,oni po prostu nie znają regulaminu i pewnie go nigdy nie czytali.Jako prezes koła będe zabiegał o następne spotkanie obu kół i wytłumaczenie sobie o co w tym chodzi,czy to pomoże nie wiem,ale chyba jest takie coś potrzebne żeby nie stała sie komuś krzywda.Pewnie,że nigdy nie byłem i mam nadzieję, że nigdy nie będę, a to co teraz dodajesz na temat tej całej wojny tylko mnie utwierdza w opinii o tej dziecinadzie dorosłych bądź co bądź, facetów! Zamiast schowac sobie w buty te durnowate zwary i partyzanckie podchody, sabotaże i usiąść jak dorośli ludzie do dorosłych rozmów, to zwalczają sie nawzajem jak gówniarze! I zauważ człowieku, że nie trzymam żadnej ze stron, tylko oceniam całe to "zjawisko" z punktu widzenia osoby czytającej co sie na ten temat pisze tutaj! Mam prawo do oceny??????!!!!!!!! A że sobie poradzić nie mogą sami ze sobą, to jest to powód do wyśmiania i współczucia! Wali mnie to, kto co chce mieć dla siebie, a żal mi jedynie tych ryb i akwenu, bo nic dobrego z tych gówniarskich zagrywek nie wyniknie! Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa, a nie durne wojny sabotażowe! Albo niech sie zbiorą obie strony na ubitym gruncie i wymienią argumentami za pomocą prawych prostych i lewych sierpowych, jak rozmawiac nie potrafią!W całej rozciągłości popieram Mastiffa. Podsumował waszą pyskówkę, bo inaczej tego nawać nie można. Nie wiem czemu i komu ma służyć to wynurzenie na forum. Strony zamiast się dogadać brną po szyję w muł. Piszą nazwiska pod inwektywami, wzajemnie się obrażają. Panowie na waszym miejscu jak tu niektórzy doradzali nie mieszał bym w to Policji i Prokuratury bo się może okazać, że będziecie gorzko płakać. Od tego typu sytuacji jest związek. tam zgłosić problem i nie straszcie się zabieraniem kart bo zabrniecie w drogę, z której nie będzie wyjścia. Oczywiście należy tępić wszelkie przejawy chamstwa, ale cywilizowanymi sposobami. Jeśli wasze zwady " znudzą" Policję to zacznie wam linijką mierzyć rybki i liczyć łuski, poczekają na rowerzystę po piwku, wieczorkiem nie każdy rowerek ma wymagane przepisami wyposażenie. Odechce się wam wojny. Załatwcie to w swoim okręgu i przestańcie się obrzucać błotem.
Bo drzewica to jebane chamy. Kij w łape, kosa w kieszeń, szalik cery na szyje i rozkładać gruntóweczki.
Bo drzewica to jebane chamy. Kij w łape, kosa w kieszeń, szalik cery na szyje i rozkładać gruntóweczki.
"Po dłuższej rozmowie z tym baranem można tylko stwierdzić że cały brzeg od strony gerlacha należy do drzewicy a cała reszta do wszystkich. Szkoda tylko że ci miejscowi palanci nie rozumieją że ja żeby tam łowić muszę dojechać samochodem a po drugiej stronie zalewu jest kiepski dojezd a miejscami nie ma go wcale" -Jedni piszą że chcą żyć w zgodzie i spokojnie łowić a drudzy aż proszą się o to aby "miejscowi" spuścili wam łomot przy najbliższej okazji... Zastanówcie się zanim osądzicie jaką kolwiek grupę osób bo "miejscowi" to pojecie obejmujące kilkaset osób jeśli chodzi o Gerlach a jeśli chodzi o Drzewicę to kilka tysięcy. Uważam że to wy zaczynacie, stawiacie kulturalnych, miłych i spokojnych ludzi w cieniu mniejszości, chamów i pijaków
(2010/08/14 13:23)Pseudonim: | LeP |
Imię i nazwisko: | Karol Białek |
Ranga: | Początkujący |
Ilosć punktów: | 22 |
Rola w portalu: | Użytkownik |
W portalu od: | 2009-08-21 |
Bo drzewica to jebane chamy. Kij w łape, kosa w kieszeń, szalik cery na szyje i rozkładać gruntóweczki.
Panie Kylon w swojej wypowiedzi umieściłem 2 blockquotey w których to właśnie my jesteśmy obrażani, ale w tym temacie bym jeszcze jakieś znalazł ale przecież "nie o to chodzi". Co do łowienia niewymiarowych ryb to niestety prawda... raz aż miałem chęć nawciskać kolesiowi który złowił 2 szczupaczki (pomiędzy 40-42cm) odwrócił się i od razu trzonkiem przez łeb, ale wtedy nie byłem aż tak przekonujący jak teraz(no wiadomo o co chodzi) Co do piwka i ogniska to myślę że nikt by nie odmówił, nawet ktoś komu by się weszło w miejscówkę tuż przed nosem :Dnie wywoła u nikogo złości a na pewno pomoże uniknąć podobnych niemiłych sytuacji. Jeszcze jedno Domin, "zwiad środowiskowy" jest obowiązkowy jeśli nie jesteś bywalcem na jakichkolwiek wodach i to przyzna każdy początkujący jak i zawodowy wędkarz więc ty się zastanów co piszesz (z niedowierzaniem czytałem ten temat bo od strony Gerlacha w zeszłym roku łowiłem 5/6dni w tygodniu, po szkole i nie widziałem takich wydarzeń, ale co do prezesa to ja się wypowiadać nie powinienem i nie będę, nie żebym się bał, ale rozmawiałem z jednym wędkarzem i mi powiedział co o tej całej szopce sądzi). Tak więc powinno się zakończyć oczernianie niczego winnych ludzi bo nic miłego z tego dla was i ryb(więc także i nas) nie wyniknie (2010/08/16 13:36)
Domin nie zrozumiałeś... pisałem że w tym rejonie teraz mało kto wędkuje (bo na szczęście a zarazem nieszczęście po powodziach ci "gorsi" wędkarze przenieśli się nad rzekę) więc można śmiało łowić, a zapytać się kogoś gdzie można połowić nie wwalając się nikomu w miejscówkę
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
panie LeP mam wywiad środowiskowy prowadzić kto gdzie łowi gdzie mozna usiąść żeby czasem kogoś nie urazić,jeszcze ty w tym pomożesz,nie rozśmieszaj ludzi i zastanów się co piszesz