Zaloguj się do konta

Silnik spalinowy Parsun

utworzono: 2012/04/20 00:14
celkowski

Witam kolegów,czy ktoś posiada silnik zaburtowy spalinowy firmy Parsun jestem zainteresowany kupnem go.Widziałem na stronie,pewnego sklepu wędkarskiego za 2400zł.,cena wydaje się kusząca
http://www.e-sox.pl/silnik-zaburtowy-parsun-f2-6-bms-2-6-km-krotka-kolumna-duplikat-1.html
[2012-04-20 00:14]

celkowski

Jak wam się spisuje ten silnik?
[2012-04-20 00:21]

KrisMekar

Cześć

Jestem w posiadaniu tego silnika od dwóch tygodni. Dokładnie Parsun 9,8 KM

Kupiłem go nowego ze sklepu z duletnią gwarancją, dotarłem i już ma po dotarciu przepływane ze 30 godzin.

https://www.youtube.com/watch?v=5CTilahxoSA

Bardzo cichutko pracuje na wolnych obrotach. Jestem w szoku. Prawie go
nie słychać. Wylatująca woda z niego bardziej hałasuje.  Troling to teraz jest bajka. Mój były Tohatsu 6KM 2t 2 cyl. był cichy i nawet ludzie którzy go słyszeli dziwili się jak 2T może tak cicho pracować. No ale ten Parsun to normalnie przepaść. Dzień a noc. 

Docieranie.
8 godzin pływałem na wolnych obrotach. Prędkość na wolnych ma około
2-3km/h. Następne 2,5 godziny pozwalałem juz sobie na 50% gaz otwierać, 
ale nie za długo. Więc z gazem na 50% ponton 3,30m ja 100kg plus manele i momentalnie wchodzi w ślizg, potem cofam manetkę gazu na 1/3 i idzie w ślizgu 23km/h Normalnie super, na 1/3 gazu.  Takie coś to miałem z Tohatsu 6KM 2suw ale z manetką na cały czas na fuul, a wejście w ślizg trwało trochę dłużej. 
W sumie Parsun spalił mi przez te 10,5 godz 5,5 litra paliwa.

Jestem bardzo zadowolony z tego zakupu. W prawdzie to Chińska Yamaha,
ale silnik naprawdę solidnie wykonany. Wszystko dobrze spasowane i przy wyższych obrotach nic nie klekocze i nie stuka a dźwięk wydaje nisko basowy. Nie mam się do czego przyczepić. Może jedynie do tego pręta który wkłada się w różne otwory by ustawić silnik w pionie. Taki z ruchomym na końcu "hakiem" W Tohatsu był lepiej wykonany z takiej jak by stali narzędziowej i był idealnie spasowany z otworami, oraz czapa drgała na wyższych obrotach, wystarczyło poluzować uchwyty i przykręcić je w innej pozycji i jest cisza.

Ogólnie nie żałuję wydanych pieniędzy i zakup uważam za bardzo udany.


Jeszcze takie coś znalazłem. Na dole strony ostatni wpis z testem.
http://forum.mazury.info.pl/viewtopic.php?p=17477&sid=23c993ac751fca78478a4bd312ae48bb

[2012-09-21 07:27]