Kolega powyżej ma 100%racji.
Tylko Policja,wopr,"kontrolerzy" i inżynier od badania wody mają prawo latać na spalinówce.
Pływam od zawsze i wiem że we wrześniu policja zabiera łódeczkę i co odważniejsi dopływają na kilkukonnych Hondach na łowiska.
Moim zdaniem to dobrze że istnieje taki przepis bo będąc kiedyś na Zegrzu to q..rwa masakra.
Skutery,ślizgacze i inne już raczej nie pływające ale raczej latające łodzie nie dawały połowić.
(2011/03/08 19:12)na sulejowie można tylko na elektrykach "śmigać". Na s.spalinowych nie wolno, a jest to spowodowane tym, że sulejów jest to zbiornik dostarczający wodę pitną do Łodzi i okolic.
WITAM
Jeżeli mało używany w dobrym stanie to warto .Ten silnik ma ok. 2 km.Na allegro w tej chwili są takie dwa do sprzedania jeden 110zł,a drugi 190zł oba silniki są jeszcze w licytacji i jak widać po fotkach były mocno używane a zainteresowanie nimi jest duże, po kilku chętnych. Znalazłem też chyba nowy silnik taki , do sprowadzenia za 350zł plus koszty transportu.
A jeżeli chodzi o sulejów to jest tak jak piszą koledzy.Teraz jest tak że, np. ekolodzy lub inne instytucje działające na rzecz przyrody znajdą nad wodą jakąś roslinke która jest pod ochroną lub ptaszka który wije sobie gniazdka (itp.) zaraz robią z tego park albo rezerwat. W tym roku możesz śmigać spalinówką a na drugi już nie. Nie mam nic przeciwko temu i dlatego kupiłem silnik elektryczny.Bo takich akwnenów będzie nam przybywać.A z resztą co to za frajda ,siedząc w pontonie czy w łódce, a tu nagle przed nosem pomknie sobie skuter wodny i całe piękno wędkowania się skończyło . Także przemyśl sprawe .
Pozdrawiam
(2011/03/14 09:13)