Silnik Forelle 7,5
utworzono: 2012/11/15 21:05
Witam wszystkich
Panowie może ktoś z was posiada taki silnik i może wyrazić swoją opinie na jego temat czy warto czy nie bo ceny sa przystępne . Z góry dziękuję za wypowiedzi
Pozdrawiam wszystkich .
[2012-11-15 21:05]
Chętnie bym ci pomógł kolego,ale nie słyszałem o takim,
zobacz na allegro.
[2012-11-17 13:37]
Kolego warto kupić , mało pali i rozwija sporą prędkośc, posiadam takowy spokojnie ciągnie łodz 8 metrową na wiśle. [2012-11-17 13:59]
POWIEDZ MI JESZCZE JAK JEST NA RYNKU Z DOSTĘPEM CZĘŚCI NO I CENOWO JAK TO WYGLĄDA DO TEGO MOTORKA
[2012-11-17 15:49]
witam. stałem się szczęśliwym posiadaczem forelle 7,5. niestety bez chłodzenia. gdzie dokupić pompę wody, ewentualnie od czego dopasować? pozdrawiam [2013-08-16 22:47]
Cześć. Oryginalny wirnik bardzo ciężko znaleźć.Wyślee tobie na prv numer telefonu do miłego pana który za jakieś 2 tygodnie będzie miał takie które idealnie pasują jako zamienniki.Wczoraj dzwoniłem i jeszcze nie ma ale mówie-2 tyg i będą. Generalnie pasują niektóre od yamahy 9.9kM i 15 km i to od "czterosówa" do forelli która jest w dwusówie. Sam potrzebuje do jednego z silników bo mam dwie Forelle-ki 7.5 i obydwie śmigają aż miło tylko w jednej wirnik właśnie padł.
[2013-08-17 11:54]Cześć. Oryginalny wirnik bardzo ciężko znaleźć.Wyślee tobie na prv numer telefonu do miłego pana który za jakieś 2 tygodnie będzie miał takie które idealnie pasują jako zamienniki.Wczoraj dzwoniłem i jeszcze nie ma ale mówie-2 tyg i będą. Generalnie pasują niektóre od yamahy 9.9kM i 15 km i to od "czterosówa" do forelli która jest w dwusówie. Sam potrzebuje do jednego z silników bo mam dwie Forelle-ki 7.5 i obydwie śmigają aż miło tylko w jednej wirnik właśnie padł.
I znowu nasz kolego „lukasz2223” pisze bzdury On takiego silnika nawet nie widział.
[2013-10-16 20:32]Jaki jeszcze mam sfotografowac silnik człowieku z lasu ???? Od snopowiązałki czy może pokazać tobie jak wyglądają czyczłapki do gulgulatora ?????
[2013-10-16 21:04]Nie udawaj takiego mądrego, bo twoja wiedza o łódkach i silnikach jest płytka, nigdy niemiałeś porządnego silnika ani łódki, a zdjęcia też mogę sobie ściągnąć z Internetu i chwalić się, że to moje.
Znam takich cwaniaków co szukają informacji i zdjęć w internecie a później udają znawców i posiadaczy.
[2013-10-16 21:25]Nie chciał bym nikomu ubliżyć Walenty G ale po co dodajesz takie posty dzbanie skoro nie masz pojęcia o temacie?!kolega lukasz2223 pomógł bardziej niż TY. jak nie masz nic do dodania w temacie to daruj sobie. [2013-10-19 22:20]
koledzy potrzebuje wszyskiego o rewersie do forella najlepiej zdjeci, ja mam niekompletny mechanizm
[2013-10-24 11:34]
Mów dokładnie co potrzebujesz i czego zdjęcia ci porobić.Jedną forelle mam nawet z rozłożoną spodzinką. [2013-10-24 15:07]
Witam. Podepnę się pod temat :) Kupiłem silnik Forelle 7.5. Silnik pali, ma chłodzenie tylko nurtuje mnie co to za otwór, czy nie powinno być tam śruby? Jaka ewentualnie powinna być? Pozdrawiam
[2013-10-24 23:09]
Fajnie by było gdybyście wrzucili zdjęcia tego co was nurtuje,bo cięzko zgadywać co i jak i jaki otwór i jaki rewers np. :) [2013-10-24 23:16]
Witam. Podepnę się pod temat :) Kupiłem silnik Forelle 7.5. Silnik pali, ma chłodzenie tylko nurtuje mnie co to za otwór, czy nie powinno być tam śruby? Jaka ewentualnie powinna być? Pozdrawiam [2013-10-24 23:19]
Tam powinna być śruba kontrująca ruchy silnika.i to taka na śrubokręt płaski.Rano zrobie zdjęcie to zobaczysz jak to wygląda,poszedł bym teraz ale się wykapałem i nie chce mi sie do garażu łaźić.Ale bez obaw ta śrubka to nic strasznego,luźniej się skręca silnikiem bezniej poprostu [2013-10-24 23:24]
Wstawiam obiecane zdjęcie rzeczonej śrubki. Oba moje silniki mają tak samo.. [2013-10-25 11:58]
Widzę , że koledzy sobie chwalą wynalazki poprzedniej epoki. Miałem ten silnik, ale coś nie przypadliśmy sobie do gustu. Być może niepotrafiłem go dobrze ustawić żeby "gadał" od szarpnięcia a nad wodą tego właśnie bym oczekiwał od silnika więc wylądował tam gdzie wylądował.
Ważył całe 60 zł.
[2013-10-25 13:45]Ja kupiłem swój jako "na chodzie' okazało się,że chodził ....i tyle ale z porządnym pływaniem nie miało to wiele wspólnego.Więc ściągnałem instrukcje do niego i krok po kroku tydzie ń walczyłem z jego przypadłościami aż udało się go ogarnąć do tego stopnia,że pali od powiedzmy drugiego szarpnięcia zawsze,pod warunkiem,że sam czegos w pływaku niechcący nie rpzestawie to czasami trzeba szarpnąc razy kilka ale jeszcze nie było tak,żeby bez przyczyny odmówił współpracy. Drugi kupiłem na części i okazało się po drobnych regulacjach,że chodzi jak należy więc mam dwa :) Naprawde dzialna maszyna,w porównaniu do wietieroka którego miałem krótki okres czasu to nie ma porównania. Największe bolączki przeze mnie zaobserwowane to "puszczanie" nakrętki która trzyma sprężyne od zwijaka przez co linka nie chce się zwijac do końca,raz na x czasu pęką spręzyna od linki i...tyle chyba. Lubi byc odpalany na ssaniu nawet kiedy zgasiłes go 15 minut wczesniej..Aaa no i biegi mało precyzyjne,trzeba przywyknąc do ich wbijania,reszta jest ok.Sprężanie takie,że konia by powaliło,jak się źle szarpnie i odbije to kuku na ręku murowane [2013-10-25 14:36]
wrzuc zdjęcia mechanizmu zmiany biegów
Chodzi co o to co jest na zewnątrz czy mechanizm w środku który trzeba rozkręcic?
[2013-10-25 22:47]