Silnik elektryczny-fachowe porady
utworzono: 2010/03/04 16:58
witam.przymierzam się do zakupu silnika elektrycznego i chciałbym skorzystać z kilku fachowych porad.wdzięczny byłbym także za opinie na temat akumulatorów żelowych.
[2010-03-04 16:58]
Jeśli mogę skromnie poradzić, to aby akumulator miał minimalnie 75 ah pojemności. Oczywiście cena będzie wyższa, lecz nie będziesz się martwił, że nie dopłyniesz na na sąsiedni brzeg zaporówki i z powrotem. Ma się to do łodzi do 3 metrów i silnika do 32 lb uciągu. Jeżeli łódka większa, to najlepiej zakupić min. 100 ah. Pozdrawiam. [2010-03-04 17:54]
Im wiekszy akumulator tym lepszy do zelowych potrzebna specyjalna ladowarka silnik ja mam jaxon 048 (700zl)i nie polecam!!!! plywa jak minkota 30 kolega ma trusther(ok 1100zl) ? 46 lbs ok 22kg uciagu i srube 3 lopaty idzie super i jest oczczedny dla akumulatora
[2010-03-10 09:21]
Ja użytkuję thrustera 55 lb do łodzi 4m , akumulator 100Ah żelowyi nie narzekam, nie mam żadnych problemów z płynięciem nawet pod silny wiatr i dużą falę obciążoną łodzią (łódź ok 100 kg i na łodzi spokojnie 250 kg. Ale i tak wybierzesz to co będziesz chciał - ponoc dobre są silniki z maximizerem (odzysk prądu). Pozdrawiam [2010-03-10 12:14]
Pływam na silniku Minn Kota 30 (śruba dwu-łopatowa, możliwość dokupienia trzy-łopatowej) akumulator Sznajder (ołów) 100 Ah. Łódź 3,60, dwie osoby + sprzęt (łącznie z łodzią ok.300-320kg) i nigdy nie brakło mi prądu, nawet w trudnych warunkach (mowa o zbiornikach).Wszystko zależy od wielu czynników. Jeśli co godzinę będziesz przemieszczał się na miejscówki bardzo oddalone od siebie to żaden akumulator tego nie wytrzyma. Ważne jest także to, że by ruszając z miejsca nie ''wskakiwać'' od razu na najwyższy bieg. Stopniowo rozpędzić łódź zmieniając biegi w odpowiednich odstępach czasu.Kolejną ważną sprawą jest umiejętna eksploatacja akumulatora. W/w jest akumulatorem tzw. głębokiego rozładowania. Oznacza to, że w praktyce ładujemy akumulator dopiero, gdy jest niemal że całkowicie rozładowany. Wprawdzie nie mam powodów do narzekania, ale (pomijając cenę) uznaję wyższość akumulatorów żelowych. Pozdrawiam. [2010-03-10 21:15]
Ja mam Minn Kota 35 i miałem akumulator 100ah. kwasowy ale przez zimę nie wiedziałem ,że trzeba doładowywać i trzy letni akumulator poszedł na złom.Kupiłem w Czechach akumulator żelowy 80ah. Mam ponton GRYF 3 ,sześcio osobowy i prądu starcza na parę dni.Jak chcesz rady to myślę,że żelowy jest lepszy i mniej kłopotliwy .
[2010-03-18 18:01]
Witam
Minn Kota 30 i aku najlepiej 100 A żelowy ale 75 A jest trochę mniejszy i lżejszy. W zupełności ci starczy na 10 godz pływania. Ja na 30 i 100 A łódką 3m pływam swobodnie przez 9 godz.
Pozdrawiam
[2010-03-18 22:09]
Jeżeli mogę się wtrącić to kup o stopień mocniejszy silnik, pamietaj , że nie będziesz pływał tylko jak będzie flauta. Jak przyjdzie Ci zmierzyć się z wiatrem i falą to docenisz moc silnika. Silniki elektryczne do łodzi to jak traktory - tym nie pływa się na wyścigi ale wykorzystuje się moc. Zobacz w "Wędkarskim Świecie" nie pamiętam czy numer marcowy czy już kwietniowy tego roku. Tam masz opisy na podstawie których będziesz mógł wybrać silnik. Pozdrawiam [2010-03-19 10:54]