Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Wczorajszy przyłów sandaczowy - 174 cm, 27 kilo. Puknął na kopytko 3 calowe relaxa, wędka - team dragon 14-35 g, plecionka 0,15 power pro. Hol zajął prawie godzinę (sam na łódce), musiałem z nim spłynąć prawie 2 kilometry, podebrany ręką za paszczę. Na sumowe zestawy miałem większe, ale na sandaczowym takiego jeszcze nie wybrałem. Miejsce połowy - Wisła we Włocławku poniżej zapory.
(2012/10/23 13:20)Wczorajszy przyłów sandaczowy - 174 cm, 27 kilo. Puknął na kopytko 3 calowe relaxa, wędka - team dragon 14-35 g, plecionka 0,15 power pro. Hol zajął prawie godzinę (sam na łódce), musiałem z nim spłynąć prawie 2 kilometry, podebrany ręką za paszczę. Na sumowe zestawy miałem większe, ale na sandaczowym takiego jeszcze nie wybrałem. Miejsce połowy - Wisła we Włocławku poniżej zapory.
Daniel,ja dziś płynę,może się stykniemy.To ten tak Cię woził?Gratuluję.
Wklej fote tego 232cm ;-)
Gratuluje, tym bardziej, że na własnej skórze doswiadczyłem takich i nawet deczko większych sandaczowych przyłowów. Zegrze 2003r. to był piękny sezon..........
(2012/10/26 13:10)