Sandacz- biała guma - wielki problem

2010-08-25 / 5 odpowiedzi

Bartosz Baloonstyle

Witam serdecznie.

Zacznę od tego że nie jestem spininngista tylko gruntowcem ale od czasu do czasu akatuje ze spinngiem.

Mam takie pytanie jak nastawiam się na sandacza i mam brania na guma bądx cos innego to zachowyje sie tak samo jak bym łapał z gruntu? cvzyli otwieram kołowrotek i niech pobiera?

Wczoraj lekko połapałem i miałem kilka uderzen ale bez efektu , dlatego miałem straszna mysluwkę czy otwierac kołowrotek przy nastepnym takich sytuacjach.

pisaq

Kolego drogi! Nie bluźnij :D
Łowiąc sandacze metodą spinningową zazwyczaj łowimy z tzw opadu.
Są dwie podstawowe szkoły opadu.. Pierwsza z nich to niezwykle agresywne prowadzenie przynęty na niezwykle sztywnym kiju i obserwacja plecionki.
Druga to wklejanka, prowadzenie bardziej płaskie i obserwacja szczytówki kija.
Sandacz nie uderza, on podskubuje. Część brań jest możliwa do wychwycenia tylko poprzez obserwacje plecionki (przesunięcie, niespodziewane zatrzymanie, drgnięcie, zluzowanie), jeżeli wyczujemy coś na kiju będzie to delikatne, elektryzujące "pstryk".
Każde nietypowe zachowanie przynęty zacinamy od razu, odruchowo.
"Najpierw zacinamy, później myślimy".
Jeżeli otwierasz młynek to nie złowisz nawet agresywnego szczupaka.
Kabłąk zamknięty, hamulec dokręcony niemal do oporu, mocne zacięcie i hol :)
Połamania! (2010/08/25 13:00)

baloonstyle

Dzięki za wyczerpujaca odpowiedź :))

Pisałem że to moje poczatki i dlatego takie pytania.

z gruntu wygląda to inaczej i własnie dla tego wczoraj miałem rózne takie dziwne mysli jak to robić :)

Jeszcze jedno pytanie co do " Pierwsza z nich to niezwykle agresywne prowadzenie przynęty na niezwykle sztywnym kiju i obserwacja plecionki.'

Jak to dokładnie wygląda ?

(2010/08/25 13:25)

jkucza

Matko jedyna 0.O

Zwalniajac kołowrotek liczysz na to, że drapieżnik bardziej połknie przynęte. A ty, gdybyś pomylił prawdziwego kotleta z gumowym kotletem, to wypluł byś go czy przeżuwał dalej?

TNIJ TOOOO!!!

(2010/08/25 13:32)