S sobotę na ryby - czy to ma sens
utworzono: 2012/01/11 17:14
chciałbym jechać w tą sobote na ryby konkretnie na spina szczupak sandacz okoń czy ma to sens?????? [2012-01-11 17:14]
1. przczytaj RAPR i w większości będziesz wiedział z czym to wg sie wiąże
2. okonie ( u mnie ) biorą w miarę dobrze
[2012-01-11 17:22]
chciałbym jechać w tą sobote na ryby konkretnie na spina szczupak sandacz okoń czy ma to sens??????
Na pewno nie ma sensu to pytanie na forum wędkarskim.
[2012-01-11 17:27]
może zróbmy to innaczej. :
1. tak jak napisał kol. @hefeed8, pytanie nie ma sensu bo szczupaki i sandacz mają chwilkę dla siebie czyli okres ochronny
2. tak jak napisałem, okonie biorą jak chcą ale mogą się trafić i większe sztuki.
[2012-01-11 17:32]
Sens ma tylko polow okoni z tego wzgledu ze szczupaczek i sandacz maja teraz okres ochronny
[2012-01-11 17:33]
łowisko specjalne to jest
To trzeba było zaznaczyć w pytaniu, bo wszystkim nerwy ruszyło.:)))
Jak łowisko specjalne to oczywiście że wypad na ryby ma sens.
[2012-01-11 17:53]
łowisko specjalne czy nie specjalne ja bym szczypakom i sandaczom odpuścił, [2012-01-11 18:58]
Specjalne, czy prywatne-komercyjne, bo to różnica? I daj tym szczupakom spokój. A o sens wędkowania nigdy na takim forum nie pytaj. [2012-01-11 19:26]
łowisko specjalne to jest
I co Kolego , właściciel tego łowiska specjalnego pozwala łowić ryby na tarle ? Jakoś , coś mi nie pasuje ?
wypad ma sens , mozesz sprobować połowic szczupaki bo do tarła jeszcze troche brakuje panowie ichtiolodzy heh .
Wg naszego raprU nie wolno zabierać ryb w okresie ochronnym a co Ci będzie siadać na końcu zestawu to juz wielka niewiadoma , zawsze mozesz nastawiać sie na tajmienie albo małe rekiny lub testowac nowatorską metodę połowu karpi na spinning tego nikt Ci nie może zabronić.
Kwestia czy będziesz te ryby zabierała tego nasz regulamin zabrania . Co do okoni to myślę ze warto na nie zapolować a nóż jakis konkret uderzy .
[2012-01-11 20:38]
kol.Zamela co ty za pierdoły piszesz,jeśli ryba ma okres ochronny to się na nią nie poluję [2012-01-11 21:31]
wypad ma sens , mozesz sprobować połowic szczupaki bo do tarła jeszcze troche brakuje panowie ichtiolodzy heh .
Wg naszego raprU nie wolno zabierać ryb w okresie ochronnym a co Ci będzie siadać na końcu zestawu to juz wielka niewiadoma , zawsze mozesz nastawiać sie na tajmienie albo małe rekiny lub testowac nowatorską metodę połowu karpi na spinning tego nikt Ci nie może zabronić.
Kwestia czy będziesz te ryby zabierała tego nasz regulamin zabrania . Co do okoni to myślę ze warto na nie zapolować a nóż jakis konkret uderzy .
Panowie ichtiolodzy wiedzą że do tarła jeszcze trochę czasu zostało.
Panowie ichtiolodzy/wędkarze wiedzą też że okres ochronny obejmuje czas przed i po tarle.Żeby ryba danego gatunku przygotowała się w spokoju do tarła,odbyła tarło i doszła do siebie po nim kiedy to jest łatwym łupem.
Tak więc kolego zamela może masz coś z ichtiologa ale z wędkarza niewiele.:)
[2012-01-11 21:45]
wypad ma sens , mozesz sprobować połowic szczupaki bo do tarła jeszcze troche brakuje panowie ichtiolodzy heh .
Wg naszego raprU nie wolno zabierać ryb w okresie ochronnym a co Ci będzie siadać na końcu zestawu to juz wielka niewiadoma , zawsze mozesz nastawiać sie na tajmienie albo małe rekiny lub testowac nowatorską metodę połowu karpi na spinning tego nikt Ci nie może zabronić.
Kwestia czy będziesz te ryby zabierała tego nasz regulamin zabrania . Co do okoni to myślę ze warto na nie zapolować a nóż jakis konkret uderzy .
No ciekawe podejście ma Kolega . Najlepiej kłuć szczupale bez liku , przecież ich tak wiele pływa w naszych wodach , najlepiej przed tarłem !
Aaaaaaa kombinuj młody przyjacielu jak Ci tam na końcu zestawu sądzie to wal Pan śmiało , tak jak Kolega @zamela radzi .
Pouczające , bardzo pouczające !?
[2012-01-11 22:02]
czytając wasze wywody smiac mi sie chce . Zacznę od tego ze nasz regulamin jest nieprecyzyjny a oprę się regulaminem z Holandii gdzie w okresie domniemanego tarła drapiezników zakazuje się uzywania pewnego rodzaju przynęt przez co eliminuje się mozliwość poławiania ryb danych gatunków .
Często wędkując w kwietniu chodze za okoniami ale bardzo się cieszę gdy siadzie jakis szczupak bo to jedyna szansa by mieć zębatego na kiju bo pozniej jest rzeźnia po ktorej złowienie czegokolwiek graniczy z trafieniem 5 w totka .
Ciekawe jak CI obroncy ryb radzą sobie z łowieniem w czasie tarła płoci , leszczy i innych karpiowatych gdy poluja na karpie ??? pewnie ich nie kłują hahaha
Śmiech - panowie łowienie to zabieranie i tego trzeba sie trzymać a jedynie w gestii sumienia jest na co sie wędkarz nastawia .
[2012-01-11 22:14]
czytając wasze wywody smiac mi sie chce . Zacznę od tego ze nasz regulamin jest nieprecyzyjny a oprę się regulaminem z Holandii gdzie w okresie domniemanego tarła drapiezników zakazuje się uzywania pewnego rodzaju przynęt przez co eliminuje się mozliwość poławiania ryb danych gatunków .
Często wędkując w kwietniu chodze za okoniami ale bardzo się cieszę gdy siadzie jakis szczupak bo to jedyna szansa by mieć zębatego na kiju bo pozniej jest rzeźnia po ktorej złowienie czegokolwiek graniczy z trafieniem 5 w totka .
Ciekawe jak CI obroncy ryb radzą sobie z łowieniem w czasie tarła płoci , leszczy i innych karpiowatych gdy poluja na karpie ??? pewnie ich nie kłują hahaha
Śmiech - panowie łowienie to zabieranie i tego trzeba sie trzymać a jedynie w gestii sumienia jest na co sie wędkarz nastawia .
Porównanie z Holandią jest jakby nie na miejscu po pogłowie szczupaka w tym kraju jest jakby nieporównywalne do naszego co sam przyznałeś . Co do łowienia płoci i leszczy w okresie ich tarła to jeszcze bardziej nie trafiłeś bo pogłowie tych białych ryb jest nieporównywalne do pogłowia szczupaka w naszych wodach więc Twoje argumenty aby polować na szczupłe w okresie przed tarłowym ( przyznaję rację ) czy w trakcie czy pooooo , do mnie nie trafiają . Szczęścia życzę nad wodą i odrobiny rozsądku . Pozdrawiam i dobranoc .
Ps. Zabieraj rybki Kolego zabieraj . Całe szczęście , że mieszkasz daleko ode mnie :) .
Ja raczej większość wypuszczę , może za kilkanaście lat mój trzy letni syn też złapie parę metrówek jak jego tata ?
[2012-01-11 22:41]
czytając wasze wywody smiac mi sie chce . Zacznę od tego ze nasz regulamin jest nieprecyzyjny a oprę się regulaminem z Holandii gdzie w okresie domniemanego tarła drapiezników zakazuje się uzywania pewnego rodzaju przynęt przez co eliminuje się mozliwość poławiania ryb danych gatunków .
Śmiech - panowie łowienie to zabieranie i tego trzeba sie trzymać a jedynie w gestii sumienia jest na co sie wędkarz nastawia .
Z tego co mi sie wydaje to mimo ze regulamin jest nieprecyzyjny to ludzie majacy odrobine zdrowego rozsadku nie wykorzystuja tego i nie probuja zasiadac sie na ryby przygotowujace do tarla, mozna specjalnie odpuscic sobie uzywanie przynet na ktory moze usiasc szczupak i sandacz
Łowienie to zabieranie? Ja odkad lowie nie zabralem ryby do domu czy to znaczy ze nie 'lowie'?
Nie rozumiem powiazania slow 'lowic' , 'wedkarz' do 'zabierania zdobyczy do domu'
[2012-01-11 23:08]
nasz regulamin nie przewiduje wypuszczania wymiarowych ryb wiec w jego swietle lowienie=zabieranie .
Zeby jakis szuszfol nie pomyslal sobie celowo nie chodzę w kresie ochronnym z kijem szczupakowym ale gdy coś siądzie na lekkiego spina to sie ciesze . Nie jestem tez nawiedzonym noł kilowcem ale w ciagu calego roku zabieram okolo 3 ryb to chyba nie wiele biorąc pod uwagę to co robię dla dobra naszych wód .
[2012-01-11 23:17]
http://forum.wedkuje.pl/post/jak-bylo-dzis-na-rybach/118339/8850
Chyba watro :)
Ale Szczupak, Sandacz to raczej nie powinieneś bo one teraz zajęte macierzyństwem są...
Mateusz Z@melski alias zamela
Zaawansowany (818 pkt)Koło PZW Pleszew
dodaj do znajomych napisz
Moją ulubioną metodą jest spinning . Dodam jeszcze ze jestem wielkim przeciwnikiem zarybiania naszych wód takimi rybami jak AMUR i KARP dosyć "Chińskiego gówna" jest na bazarach :). Chciałbym aby całe PZW zostało zreformowane zaczęto prowadzić racjonalną gos. rybacka w pełnym tego słowa znaczeniu , gonić kłusowników , nakładać bardzo surowe kary , wprowadzono mniejsze limity i inne wymiary ogólnie mówiąc żeby się choć minimalnie zbliżyć się do skandynawi w kwestii wędkarstwa aby nie wydawać góry pieniędzy by móc trochę powędkować.
Mateusz, zwróć uwagę, na to co napisałeś o sobie w swoim profilu. Z jednej strony NIBY dbasz o ryby, o rybostan, o limity, wymiary itp, a tu powyżej wstawiasz takiego kwiatka, namawiając do łowienia ryby w okresie ochronnym. Okres ochronny dla jakiegoś tam gatunku nie jest po to, żeby se ryba odpoczęła, czy żeby ukończyła szkołę podstawową, ale dlatego żeby nam "naprodukowała" kolejne ryby w naszych łowiskach. Nawet same próby łowienia takich ryb odbijają się negatywnie na ich reprodukcji, bo istnieje DUŻE ryzyko ich uszkodzenia, a co za tym idzie padnięcia. Wielokrotnie w marcu czy kwietniu spotykałem wędkarzy, którzy mnie rozpaczliwie próbowali przekonać, że właśnie spinningując, mając na zestawie wolframowy przypon, dużą blachę czy gumę, próbują złowić OKONKA. Z takimi przynętami i stalką/wolframem, to chyba OKONKA na rekord świata, albo Nilowego. Poza tym wiele szczupaków JUŻ ma ikrę.
[2012-01-12 07:45]
Oczywiscie jestem przeciw lowieniu szczupakow, sandaczy czy jakichkolwiek ryb w czasie tarla i okresach przed i tuz po. Ale z drugiej strony rozumiem niejako rozgoryczenie kol zamela.
Z jednej strony podniosl sie tu lament, ze jak to, w czasie tarla ?.
Z drugiej jakos nikomu nie przeszkadza lowienie ryb podczas migracji na tarliska w miejscach gdzie sie ryby grupuja. Pod warunkiem ze nasz PZW nie wprowadzilo okresu ochronnego. W popblizu Tomaszowa jest kilka takich miejsc (badz bylo) gdzie nie szlo dopchac sie do wody w pewnych okresach (najczesciej od lutego do kwietnia). I tam jakos nikt nie biadolil, ze jak to w czasie tarla (czy tez przed). Jakos dzisiaj nikt nie protestowal przecil lowieniu okoni (mimo ze tez szykuja sie do tarla). Czemu ?. Bo regulamin pozwala ? A wiec i sumienie tez ?. Ale szczupaka i sandacza juz nie bo tarlo ?. Patrzac nieco szerzej na problem, zalatuje tu troche hipokryzja.
Uwazalem i nie zmienie zdania. Kazda ryba powinna miec okres ochronny.
Bo tylko czekac jak los np jelca w Pilicy podzieli plotka czy jaz. Tez nie ma okresu i to co dzialo sie w lutym wolalo o pomste do nieba. Ale przeciez bylo go tyle, ze nic mu nie moglo zaszkodzic (wg tych co targali po 100 szt dziennie).
[2012-01-12 09:21]
Co do szczupaczdego tarłą to zdarzalo mnie się łowic piekne samice z ikrą w takich miesiacach jak maj . lipiec wrzesien i grudzien więc śmiem wątpic ze przez nijakie zimy troche im sie poprzestawiało .
Napisałem ze kolega jak chce to moze sprobowac zapolowac na szczuple ale zostawiłem to do rozpatrzenia i sam powinien zdecydować czy chce uganiać się za rybami szykujacymi sie do tarła .
Powtorze po raz kolejny nasz RAPR ma wiele błędów bo powinno sie zakazac w okresie ochronnym tych wiekszych drapieznikow uzywania przynęt sztucznych np powyzej 2,5cm wtedy byla by jasna jasna sprawa a tak to czy ktoś nastawia się na szczupaki czy sandacze w marcu zalezy od sumienia wędkującego .
Moze powyzej przyklad z płotkami bys sredni choc dla mnie ta ryba niczym nie odbiega od szczupaka i powinna byc tak samo ważna ale przykładowo LIN ktorego az tak duzo nie ma a napewno juz w mojej okolicy . Ilu to nastawia się na karpie a łowi liny napchane ikrą ?? podobnie z leszczami ktore nie maja okresu ochronnego i co w zwiazku z tym nie powinni chodzic na ryby w tym czasie ?? i rozpocząc sezon od lipca kidy wiekszosc gatunkow jest juz po tarle ??
Wchodząc w kwestie wlasnego sumienia za daleko nie zajdziemy , powinny byc jasne przepisy ktorych naciaganie i wlasna interpretacja na nic sie zda.
[2012-01-12 10:58]