Marcin trzymam kciuki i pomyśl, że bez peta wybierzemy się razem latem na klenie :)
Nie ma sprawy Kolego jeśli wytrwam w postanowieniu i będę w Polsce to osobiście się w stawie nad Twoją rzeką :) Pozdrawiam :) (2015/03/08 19:13)
Marcin trzymam kciuki i pomyśl, że bez peta wybierzemy się razem latem na klenie :)
Trzymaj Marcin, wytrzymaj, pierwszy miesiąc jest najgorszy póżniej do trzech miechów jeszcze trzeba się powstrzymywać ale następne miesiące to już luz jak będziesz po 6 miesiącach oddychniesz ale kaszlał będziesz jeszcze przez rok co najmniej.