RZGW szuka użytkownika rybackiego dla jeziora.

/ 11 odpowiedzi

  • konto usunięte

Witam. Zwracam się do Was z zapytaniem. Od pewnego czasu frapuje mnie pewna kwestia, która dotyczy jeziora znajdującego się w niezbyt dużej odległości od miejsca mojego zamieszkania. Owo jezioro (1,52 Ha czyli dość niewielkie )  aktualnie nie posiada  użytkownika rybackiego - dlatego jak łatwo się domyślić - zastępczo funkcję tę sprawuje Marszałek Województwa (bezpośrednio zaś, RZGW GDAŃSK). Z uzyskanych informacji wynika, że trwa konkurs na ogłoszenie użytkownika rybackiego, ale jeśli nikt się nie zgłosi - to przetarg zmieni się w nieustający, gdyż taki konkurs miał już miejsce w roku ubiegłym...
I tutaj pytanie: czy ma ktoś może jakiś pomysł : jak zachęcić macierzysty okręg PZW, by zainteresował się (skądinąd) interesującą wodą ?
Jest to zbiornik o charakterze nadzwyczaj linowym: dawniej sporo tam było szczupaka, a PZW, który ongiś zrzekł się funkcji gospodarza- scedując tę rolę na właściciela prywatnego - zarybiał ów akwen dużą ilością karpia ( ten proceder był kontynuowany także przez niego). Obecnie niewiele słychać o tym  jeziorze- RZGW  szuka użytkownika rybackiego dla tego zbiornika,ale czyni to bardzo bezskutecznie.Dla wzmocnienia przekazu, powtórzę raz jeszcze pytanie:
JAK ZACHĘCIĆ PZW, BY POZYSKAŁ TO JEZIORO DLA SWYCH WĘDKARZY?
Mnie ta woda bardzo przypadła do gustu i z tego co wiem: wiele osób z chęcią, by sobie tam  powędkowało, ale nie ma jak ... Można oczywiście wykupić zezwolenie na połów w RZGW Gdańsk ,ale czy opłaca się to robić - skoro najpewniej jezioro przez lata zostało rozszabrowane przez różnej maści łobuzów - często działających w majestacie prawa?
Pozdrawiam.
Zibi60


Nie wyobrażam sobie, żeby PZW nie było zainteresowane tą wodą. Pewnie istnieją jakieś "kruczki", utrudniające prowadzenie prawidłowej gospodarki rybackiej o których nie wiesz. (2013/05/25 13:41)

Piotr 100574


Kolego sam sobie odpowiedziałeś na pytanie:)))))))))))))jeżeli woda jest rozgrabiona z ryb to PZW jej nie chce bo nie ma już czego tam wyłowić:))))))))))) (2013/05/25 17:37)

dendrobena


Statut PZW. Celem ZG.PZW jest:Rozdział II $7 pkt6. nabywanie i użytkowanie wód,prowadzenie racjonalnej gospodarki rybackiej i wędkarskiej itd. Taką rolę w terenie mają do spełnienia ZO PZW. To jest ich statutowy obowiązek. Zwróćcie się z zapytaniem do ZG PZW z zapytaniem o brak zainteresowania władz ZO obowiązkiem statutowym. Pozdrawiam. (2013/05/26 09:54)

Roxola


Muszę przyznać, że problem mnie zaskoczył...
Co chwilę czytam na forum, że PZW jest monopolistą i ma wszystkie wody we władaniu,a tu nagle pojawia się wątek, że jest woda... , nie ma zainteresowanych do dzierżawyi nawet PZW jeszcze jej nie przechwyciło, a wędkarze wręcz domagają się tego, żeby PZW było dzierżawcom tego zbiornika...
Przeszło mi nawet przez myśl, czy to nie jest prowokacja, czy takie rzeczy faktycznie mają miejsce ? (2013/05/26 19:47)

Pitbul


Takiej wody jest sporo.Kiedyś wdzierżawiona przez RZGW jakiemuś łapciuchowi, który w sposób niewykonalny dla ekip odłowczych PZW wodę wyczyścił i porzucił lub mu ją odebrano (a na to to trzeba zasłużyć !)Jestem ostatnią osobą która broniłaby PZW, ale...Jeśli Okręg (jak przeczytałem Gdańsk) zna sytuację tej wody to napisz mi przemiły Kolego jaki mamy biznes w przejmowaniu studni?Osobiście wolę, by PZW przejmowało w przetargach w RZGW  - NIEKTÓRE wody. Ale o te NIEKTÓRE - dbało jak należy. Inaczej szkoda naszej kasy.To trochę jak z fachowcem, który zna się na wszystkim (a tak faktycznie na niczym)Możemy dążyć do posiadania - czyli iść na ilość, no ale to będzie jak z wspomnianym fachowcem (a to przerabiamy od lat....)T.P.S. A jeśli Koledze na czymś zależy i do czegoś dąży, to zapewniam, że anonimowe klikanie w sprawie anonimowego jeziora da równie anonimowy efekt zerowy. (2013/05/26 21:43)

u?ytkownik149822


Muszę przyznać, że problem mnie zaskoczył...
Co chwilę czytam na forum, że PZW jest monopolistą i ma wszystkie wody we władaniu,a tu nagle pojawia się wątek, że jest woda... , nie ma zainteresowanych do dzierżawyi nawet PZW jeszcze jej nie przechwyciło, a wędkarze wręcz domagają się tego, żeby PZW było dzierżawcom tego zbiornika...
Przeszło mi nawet przez myśl, czy to nie jest prowokacja, czy takie rzeczy faktycznie mają miejsce ?


Woda w  końcu lat 80'  (89') oraz na początku 90'( do około 95 roku) podlegała   PZW, następnie  została przejęta przez użytkownika prywatnego, który nadal zarybiał karpiem ( w 95 roku miejscowy listonosz złowił tam na kartofla - 10 kilogramowy egzemplarz), zaś szczupaka było tam dużo z natury.Jest to niewielki zbiornik (1,52Ha) a jego nazwa - jezioro Mała Cerkwica( od nazwy wsi w ,której się znajduje)- raczej nic użytkownikom tego forum nie powie.Woda ładna -ostatnio byłem tam "na lewo" porzucać batem i z marszu złowiłem z 10 płotek, które były akurat w tarle (tj. wykazywały cechy rozrodcze), ale jak już wyżej wspomniałem - ma ona(tzn. ta (woda) charakter nadzwyczaj linowy- silnie porośnięta grążelem i zapewne mulista.Gdyby tak zainteresować się tą wodą i zadbać o to , by ten lin, szczupak , karaś, płoć i parę innych ryb z karpiowej menażerii - żyło sobie mnogo- to naprawdę ten cholerny okręg PZW, do którego pisałem już kilka razy w tej sprawie: naprawdę nie pożałowałby decyzji o przejęciu tego akwenu.Jest to jezioro Mała Cerkwica w zlewni rzeki Kamionka, na cieku Brzuchówka.Na stronie RZGW znajdują się wszelkie informacje dotyczące konkursów na wyłonienie użytkowników rybackich dla jezior, które żadnego gospodarza prócz Marszałka Województwa i RZGW - nie posiadają. (2013/05/26 21:43)

u?ytkownik149822


Statut PZW. Celem ZG.PZW jest:Rozdział II $7 pkt6. nabywanie i użytkowanie wód,prowadzenie racjonalnej gospodarki rybackiej i wędkarskiej itd. Taką rolę w terenie mają do spełnienia ZO PZW. To jest ich statutowy obowiązek. Zwróćcie się z zapytaniem do ZG PZW z zapytaniem o brak zainteresowania władz ZO obowiązkiem statutowym. Pozdrawiam.


Dziękuję za pomysł, tak właśnie zrobię. Użyję tego argumentu, pisząc po raz wtóry do PZW  w tej sprawie. (2013/05/26 21:44)

u?ytkownik149822


Takiej wody jest sporo.Kiedyś wdzierżawiona przez RZGW jakiemuś łapciuchowi, który w sposób niewykonalny dla ekip odłowczych PZW wodę wyczyścił i porzucił lub mu ją odebrano (a na to to trzeba zasłużyć !)Jestem ostatnią osobą która broniłaby PZW, ale...Jeśli Okręg (jak przeczytałem Gdańsk) zna sytuację tej wody to napisz mi przemiły Kolego jaki mamy biznes w przejmowaniu studni?Osobiście wolę, by PZW przejmowało w przetargach w RZGW  - NIEKTÓRE wody. Ale o te NIEKTÓRE - dbało jak należy. Inaczej szkoda naszej kasy.To trochę jak z fachowcem, który zna się na wszystkim (a tak faktycznie na niczym)Możemy dążyć do posiadania - czyli iść na ilość, no ale to będzie jak z wspomnianym fachowcem (a to przerabiamy od lat....)T.P.S. A jeśli Koledze na czymś zależy i do czegoś dąży, to zapewniam, że anonimowe klikanie w sprawie anonimowego jeziora da równie anonimowy efekt zerowy.

Użytkownikiem  jest RZGW Gdańsk oraz Marszałek Województwa- do czasu wyłonienia za pomocą konkursu - właściwego użytkownika rybackiego.Natomiast jezioro Mała Cerkwica (1,52 Ha) w zlewni rzeki Kamionki, na rzece Brzuchówka-  znajduje się w kujawsko-pomorskim , we wsi Mała Cerkwica- i to OPZW Bydgoszcz powinno według mnie, być zainteresowane... Niestety tak się nie dzieje. Dlaczego? Dalibóg, nie wiem. Woda jest całkiem atrakcyjna- zresztą 4 km stamtąd - znajdują się 3 - równie zamulone i porośnięte grążelami- linowe jeziora, które  od wielu lat, aż do tego roku - pełniły rolę łowisk specjalnych(zarybiane intensywnie karpiem i wskutek tego -poddane silnej presji oraz przyspieszonej biodegradacji). (2013/05/26 21:54)

wirefree


Wez w dzierzawe i po klopocie, cena za taki staw to mniej wiecej okolo 1500zl rocznie.

(2013/05/26 22:16)

wirefree


Wez w dzierzawe i po klopocie, cena za taki staw to mniej wiecej okolo 1500zl rocznie.

(2013/05/26 22:16)

zenfr


Statut PZW. Celem ZG.PZW jest:Rozdział II $7 pkt6. nabywanie i użytkowanie wód,prowadzenie racjonalnej gospodarki rybackiej i wędkarskiej itd. Taką rolę w terenie mają do spełnienia ZO PZW. To jest ich statutowy obowiązek. Zwróćcie się z zapytaniem do ZG PZW z zapytaniem o brak zainteresowania władz ZO obowiązkiem statutowym. Pozdrawiam.


Dziękuję za pomysł, tak właśnie zrobię. Użyję tego argumentu, pisząc po raz wtóry do PZW  w tej sprawie.

Dziwi mnie brak wiedzy wsród wedkarzy na temat połowu ryb,ąle przez lata PZW wprowadzało nas  w błąd .Jedynym przepisem jaki znamy to statut PZW i RAPR.Zapoznajmy się z ustawąo rybactwie śródlądowym i Prawo wodne.Komentarze na Rybanaga blogspot com Miłej lektury.Nie trzeba płacic haraczu  dla  PZW ,aby wędkować!!!!!!!!!!! (2013/06/01 08:04)