. Jedyne miejsce gdzie można spodziewać się jakichkolwiek ryb, mam na myśli ryby w przedziale do 30 cm, jest to odcinek od mostu w Świdrze do ujścia rzeki do Wisły.Naprawdę nie rozumiem tych co plotą o dużych rybach w Świdrze robiąc innym jakąkolwiek nadzieję.
Witam Kolegów!
Jestem nowym użytkownikiem forum, ale rzekę Świder znam od ok 20 lat. Z wędką (spławik) byłem tam dosłownie kilka razy i bez większych sukcesów ale strasznie korci mnie żeby wybrać się tam z lekkim spinem.
Najlepiej znam odcinek od mostu kolejowego w Świdrze w górę do mostu drogowego na szosie Lubelskiej plus okolice jazu w Woli Karczewskiej i raczej kiepsko odcinek powyżej jazu.
Moge potwierdzić że pływają piekne klenie - takie do ok 30cm nie jest trudno wypatrzeć nawet bez polaroidów więc zakładam że większe też są, tylko maskują się lepiej. Są też okonki i płotki a jeszcze parę lat temu widywałem minogi i leszcze. 20 lat temu były tam równieź raki.
Jeśli chodzi o szczupaka czy brzanę to nigdy nie miałem kontaktu z tymi rybami dlatego też jestem ciekawy o którym odcinku tej rzeki mówicie opisując mnogość gatunków?
P.S - gdzieś w internecie udało mi się znaleźć informację że PZW planuje ze Swidra zrobić rzekę szczupakową, dlatego w zeszłym roku była intensywnie zarybiana narybkiem zębatego. Nawet jest to chyba uwzglednione w tabeli zarybień na stronie PZW.
Pozdrawiam!
(2013/03/01 21:17)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Witam,
bywam nad świdrem dosyć często(tylko spining) najczęściej poluje na klenie i na szczęście z dobrymi wynikami...choć ostatniej jesieni kilka szczupłych też udało się przechytrzyć przedział 1 do 2.60 kg...jesli chodzi o pstrągi to w tym roku mam na koncie trzy sztuki 30-42cm ....niestety jest ich bardzo mało a przyczyna? moim zdaniem dwojaka po pierwsze kłusole z kuszami walą każdą rybę bo napewno tak poławiają, ale też i zwykli wędkarze którzy np.pstraga juz teraz dłubią na spławik i robaka...(miałem niestety ostatnio awanture z takim jednym pseudo wędkarzem)...ogólnie piękna i jeszcze w miarę rybna rzeka na mazowszu i mogła by taką pozostać gdyby nie to co napisałem wyżej...bo każdy kto bywa nad świdrem wie że kontroli nie uwidzisz i można robić co się chce...dodam że wszystkie ryby złowione przeze mnie są wypuszczane i o to apeluję do kolegów po kiju przede wszystkim mam na myśli klenie,brzany,pstragi i lipienie...pozdro dla wszystkich bywających nad świdrem
(2013/03/04 10:21)masz rację z tego co się orientuję to ostatnie zarybienie pstragiem miało miejsce trzy lata temu...a jesli chodzi o kusze to na tym odcinku co mowisz faktycznie coraz tego mniej ale wyżej nadal jest to nagminne...nie wspomne już o przetrzebianiu szczupaka w czasie tarła...szkoda że tak mało kontroli...ale mam nadzieję że bedzie można w tym sezonie trochę się wynikami pocieszyć..pozdro i czekam na ewentualne info co do połowów na świdzrze.
(2013/03/08 09:23)a na jakich odcinkach zarybiali wiesz może?... jeśli chodzi o jazia to przez cały tamten sezon dwie sztuki... gdzie one są skoro tyle zarybiali?o brzanach legendy opowiadają ja zawsze trafiam króciaki i to raczej wydaje mi sie ze przez przypadek bo szczegolnie na nie nie poluje...daj znac jak cos bedziesz wiedzial pozdro
(2013/03/08 11:34)