mieszkam nad Świdrem od zawsze tj.ponad 40lat ,a ryby były i są kolega który mówi że nad swider to tylko na spacer myli się i to bardzo Na połów jeszcze trochę za wcześnie ,ale już trzeba się spodziewać na dniach płoci po 60 -70 deko i więcej Będą i jazie nie mniejsze niż płocie jest i miętus choć ciężko go złapać Mieszkam w okolicach mostu kolejowego w Świdrze i w tych okolicach też łowię Rok temu dziennie (tj.3 może 4 godz) 15 -20 sztuk takich okazów Pozdrawiam i zachęcam Takich Płoci nie łowię nawet nad Wisłą
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Napisz jak było. Nie byłem nad Świdrem z 5 lat. Mam zamiar gdzieś się wybrać w niedzielę i może właśnie wybiorę się nad Świder.
(2012/03/14 11:53)tylko się nie napalać, zdjęcia chyba z tamtego roku :)
Kolego jeśli chcesz okonków połapać to przejeć się na rzeczkę o nazwie Rządza,wpada do zegrza prędzej tam złapiesz niż w Świdrze.Nie wiem czy wiesz ale kiedyś ta rzeczka w Otwocku chłodziła reaktor atomowy w Świerku Adam i Ewa,więc nie spodziewaj się ryb ;)
Masz na to jakies potweirdzenie bo nie powiem ze mnie bardzo zaciekawiłeś ??A co do okoni kleni jazi szczupaków jest ich naprawde duzo w swidrze i da sie je złapac bez wiekszych problemów .A do ciekawostek w zeszłym sezonie nawet został złapany pstrąg
tylko się nie napalać, zdjęcia chyba z tamtego roku :)
Fajna miejscówka, gdzie to dokładnie?:)
Rzekę Świder znam od dzieciństwa. To moja pierwsza rzeka, w której zacząłem przygodę z wędkowaniem. Swego czasu ryb w Świdrze było bardzo dużo, złowienie dużego klenia czy jazia nie było żadnym wyczynem. Od jakichś 8 lat populacja ryb drastycznie malała aż do dziś gdy wynosi praktycznie 0. Pozostały niedobitki kleni ok.25 cm, pojedyncze sztuki jazi i szczupaki wielkości kciuka. Ci co piszą o pstrągach i o dużych rybach łowionych w Świdrze mają albo problem ze sobą albo chcą się w jakiś sposób dowartościować. Tony śmieci zniechęcają do wypadów wędkarskich. Jedyne miejsce gdzie można spodziewać się jakichkolwiek ryb, mam na myśli ryby w przedziale do 30 cm, jest to odcinek od mostu w Świdrze do ujścia rzeki do Wisły.Naprawdę nie rozumiem tych co plotą o dużych rybach w Świdrze robiąc innym jakąkolwiek nadzieję.