Rzeka Wisła w ok. Oświęcimia.

/ 1208 odpowiedzi / 58 zdjęć

Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

siri34


A wie ktoś jaka woda na wiśle na ujściu soły i poniżej?Bo jak byłem z 2tygodnie temu to koszyki 80gram spływały do brzegu. (2012/05/17 08:30)

89krzysztof


Jeszcze dwa dni temu była niższa, teraz znowu nieco do góry. To nie wpływa dobrze na brania ryb, ale da się połowić z tego co widziałem (byłem tam przejazdem, a sam łowię nieco niżej) (2012/05/17 08:38)

siri34


Yhm tzn że dalej jeżdzą z wodą i trzeba poczekać jeszcze...ehhhh (2012/05/18 09:38)

89krzysztof


Dziś rano byłem, jezioro goczałkowickie ani myśli przykręcić wodę.  (2012/05/18 11:28)

hudzik


Dzisiejszy wypad na Wisłę w  Oświęcimiu  , na 6ść wędek od 9 do 18 , dwa leszcze z tego jeden 65cm i karaś. Kilka brań nie zaciętych , coś zaczyna się ruszać. (2012/05/19 21:43)

Gofer


Witam,Byłeś na Bobrku czy w Jankowicach? Powiedz jak stan wody. Jakimi koszykami machałeś ?Rozważam na nockę podjechać, ale boje się przebojów ze stanem wody. (2012/05/19 22:40)

hudzik


Bobrek , ciężarki 40 gr stały, mało syfu zielonego na żyłce, woda spokojna. Tak za tydzień leszcz powinien już się ruszyć i regularnie żerować. (2012/05/19 22:43)

Gofer


Dzięki za odpowiedź, jeśli pogoda wytrzyma w następny weekend przeproszę się z feederami.  (2012/05/19 23:13)

CZzesio


Witam :)  Wczoraj tj. sobota ,popołudnie do północy, rejon "kapliczki"...piękna woda , mały uciąg i ...zero brań ,ze dwa pluśnięcia pod drugim brzegiem o zmierzchu i to cały kontakt z rybami ... (2012/05/20 09:22)

89krzysztof


Witam :)  Wczoraj tj. sobota ,popołudnie do północy, rejon "kapliczki"...piękna woda , mały uciąg i ...zero brań ,ze dwa pluśnięcia pod drugim brzegiem o zmierzchu i to cały kontakt z rybami ...


Widzisz, chociaż spod drugiego brzegu rybki się z Tobą przywitały. ;)  (2012/05/20 10:17)

siri34


jest jakiś chętny na nocke dziś na bobrku? (2012/05/20 10:34)

siri34


a powiedzcie mi co z ryby tam złowiliście ?Wiem że jest sandacz, płoć , świnka, karp i leszcz oczywiście:)Bo te złapałem a co poza tymi osobnikami tam łapaliście? (2012/05/22 07:24)

hudzik


Masz węgorza , karasia, suma , jazia, klenia, krąpia , boleń, ogólnie każda ryba, tylko jak to bywa w rzece nie na każdym odcinku np kamienistym , albo mulistym dominuje jeden gatunek , oczywiście z pominięciem leszcza:) (2012/05/22 09:41)

siri34


hehe no ten to jest wszedzie:)ciekawe kiedy zacznie współpracowac skubaniec:) (2012/05/23 08:39)

wojtal


Mam prośbę, jakby leszcze się już ruszyły, a woda ożyła to poproszę info :) (2012/05/23 11:04)

hudzik


Dzisiaj od 4-30 do 13 -stej  na 4 ry kije  tylko jedna świnka się skusiła, wiało strasznie. (2012/05/23 15:01)

siri34


heh to jeszcze trzeba poczekac na te fajne brania:)ja ruszam dzis na zator (2012/05/24 07:56)

CZzesio


Cześć :)Wczoraj, rejon kapliczki, do północy i znowu bezrybie ...piękna woda, malutki uciąg, 20g wystarczało ... może ktoś tam teściową utopił i wodę spaprał ...? (2012/05/26 14:11)

Gofer


Wisła niska, w sam raz do delikatnego łowienia. Ja wspomnianą nockę spędziłem na Kanale Dwory, niestety wynik poniżej oczekiwanych - kilka karasi i leszczy skromnej postury.  (2012/05/26 15:17)

siri34


Yhm czyli wisła już spowolniła?to fajnie to słyszeć (2012/05/26 19:22)

Majster 81


Co tam na Zatorze? (2012/05/26 20:43)

siri34


Hej a połapaliśmy fajnie tzn karpia nie było ale 7jazi takich od 40-50cm , kilkanaście karasi w granicach 20-35cm i 4liny ponad 30cm , kumpel zerwał jednego jedynego karpika ale ładnego ponad 50cm miał napewno i tyle ale siedzielismy cały dzien!U mnie wszystko na splawik... (2012/05/27 08:33)

siri34


Jest jakiś chętny na nocke dziś na Wiśle?lub paprocanach? (2012/05/27 08:38)

Sensej1990


Widzisz gdyby nie robota to z miłą chęcią bym się wybrał , na Wiśle nie łowiłem a bardzo bym chciał. Paprocany odpuściłem sobie, tam zrobiło się teraz masowe zaludnienie. Porobili ławeczki ludzie chodzą grille cały czas, gdzie się nie popatrzy ludzie drą się, piją i wrzeszczą. 2 razy pojechałem w tym roku na Paprocany i widząc co tam się dzieje stwierdziłem o nie. Tak być nie może. Paprocany zaczynają się wczesną wiosną i jesienią.Dodatkowo te żaglówki które pływają przy brzegu, mają całe jezioro,ale pływają  na odległość zestawów.Nic nie daje słowne upomnienie, rowerki wodne a na nich ludzie często pijący alkohol i szukający wrażeń. i do tego wszystkiego patrol  policji czy ratowników który raz na jakiś czas przejedzie motorówka po jeziorze.Ryba może tam jest ale nie mam do niej szczęścia. A łowienie na Paprocanach w sezonie letnim przypomina mi stanie po karpie w hipermarkecie przed świętami:  http://www.youtube.com/watch?v=SI_dzltCnAY nie chodzi mi tutaj o ilość wędkarzy, czy wyścig po rybę ale chodzi o cały ten zgiełk w sezonie letnim gdzie tu cisza, gdzie odpoczynek. Siri jedynym mądrym pomysłem jest iść na nockę. I tak też zrobimy może za tydzień albo Wisła, moglibyśmy się umówić ja  zmiła chęcią powędkuje i czegoś się nauczę :) Pozdrawiam (2012/05/27 11:30)

kalczuk1313


dzisaj jade na nocke do mętkowa za ujsciem kanału dwory mozesz sie dołaczyc

a jak nie to mozemy sie ugadac na kiedy indziej

(2012/05/27 14:48)