Rzeka Wierzyca okolice gniewu

/ 16 odpowiedzi / 5 zdjęć
czy na wiierzyce w okolicach gniewu warto wybrac sie na ryby moze ktos podpowie gdzie mozna powedkowac
tryfta


Pytanie podstawowe:czy tam są ryby?Znam za to pewne powiedzonko:Wierzyca syfem zachwyca:)I odpowiedź chyba już masz. (2011/12/26 12:34)

luxxxis


Pytanie podstawowe:czy tam są ryby?Znam za to pewne powiedzonko:Wierzyca syfem zachwyca:)I odpowiedź chyba już masz.

Durne te twoje powiedzonko biorąc pod uwagę fakt iż rzeka ta posiada 2 kl czystości wód oraz to że znaczna jej część jest objęta programem natura 2ooo...Wierzyca w okolicach Gniewu to dobre łowisko troci,łososia,pstrąga potokowego,lipienia,w każdym spowolnieniu nurtu strzelić może ponadto szczupak czy rosły kleń.Do pierwszej zapory masz także szansę na typowo wiślane ryby np bolenia,w zeszłym roku padła tam medalowa sztuka zresztą...Amatorzy białorybu również nie powinni czuć się pokrzywdzeni,każde spowolnienie,rozlewisko czy głęboka rynna za powalonym drzewem kryć może kapitalne płocie.Poniżej herbowa ryba Wierzycy. (2011/12/27 07:43)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

luxxxis


I jeszcze raz................ (2011/12/27 07:45)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

luxxxis


I znowu..................Że w takim syfie ryby biorą,dziwne...:) (2011/12/27 07:47)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

tryfta


I znowu..................Że w takim syfie ryby biorą,dziwne...:)

Tak się składa,że jestem dziwnie zaskoczony bo kolega jako mieszkaniec Starogardu-okolic powinien znać to dziwne powiedzonko,ciekawe jak wygląda Wierzyca od Starogardu do Pelplina,i od Pelplina do Gniewu,objęcie rejonu programem Natura 2000,nie zawsze odbija się na zwiększeniu rybostanu.A co z największym trucicielem tej wody,jakim? raczej kolega domyśla się jako mieszkaniec tamtego rejonu.A to dziwne powiedzonko zostało wymyślone przez mieszkańców zamieszkałych nad tą rzeką,ciekawe dlaczego?, (2011/12/27 10:44)

baloonstyle


Powiedzonka powiedzonkami, wieści wieściami a woda i tak zweryfikuje.
W tym roku tez zaatakuje wieżycę na pewno. Może nie koło gniewu ale gdzieś pomiędzy Pelplinem a Starogardem. (2011/12/27 10:57)

tryfta


Powiedzonka powiedzonkami, wieści wieściami a woda i tak zweryfikuje.
W tym roku tez zaatakuje wieżycę na pewno. Może nie koło gniewu ale gdzieś pomiędzy Pelplinem a Starogardem.

Sam bym chciał by w tej wodzie,szczególnie w jej środkowym biegu były ryby,tym bardziej że Pelplin jest miejscowością z której pochodzę,a gdy tam jestem często zastanawiam się gdzie wyskoczyć na ryby.I gdybym tak szedł na ryby ,na odcinku pomiędzy maciejewem a waremkami (nazwy odcinka rzeki znane przez miejscowych),czyli przeszedłbym całą długość rzeki,która przepływa przez Pelplin i ktoś by mnie zobaczył to ten ktoś wykonałby znaczący ruch ręką koło głowy.Taka prawda i co na to można poradzić.Rzeka,piękna urozmaicona i nic po za tym.Ale życzę powodzenia i mam nadzieję że mam zły pogląd o tej rzece,a z sentymentu chciałbym się mylić.Nie zawsze to co jest w dolnym,końcowym biegu rzeki,znajduje odbicie w innym jej rejonie. (2011/12/27 14:14)

esoxlucius2008


Ja też wybieram się na Wierzycę, chyba 2 stycznia i najprawdopodobniej do Gniewu...  (2011/12/27 15:12)

luxxxis


I znowu..................Że w takim syfie ryby biorą,dziwne...:)

Tak się składa,że jestem dziwnie zaskoczony bo kolega jako mieszkaniec Starogardu-okolic powinien znać to dziwne powiedzonko,ciekawe jak wygląda Wierzyca od Starogardu do Pelplina,i od Pelplina do Gniewu,objęcie rejonu programem Natura 2000,nie zawsze odbija się na zwiększeniu rybostanu.A co z największym trucicielem tej wody,jakim? raczej kolega domyśla się jako mieszkaniec tamtego rejonu.A to dziwne powiedzonko zostało wymyślone przez mieszkańców zamieszkałych nad tą rzeką,ciekawe dlaczego?,



A znam to powiedzonko...i cieszę się że sporo ludzi idzie właśnie na tej fali bagatelizując tę piękną,rybną wodę.Wierzycę znam całą,od żródeł do ujścia,także twój pelpliński odcinek :) W zeszłym roku dochapałem się tam dwóch trójek i kilku oberwańców rzędu 45-50 cm,natomiast powyżej pelplina,w kierunku starogardu,dwa lata temu,wespół z kolegą Krzychem odkryliśmy trociowe eldorado na odcinku ok 4km rzeki.Skąd i jak one się tam wzieły nie mam bladego pojęcia ale nie było wypadu bez kontaktu z pokażną rybą.Wracając zaś do powiedzonka to prawdopodobnie powstało ono za czasów polmosu w StG,walił on do wody taki syf że głowa boli,tamte czasy jednak mineły bezpowrotnie,rzeka odrodziła się na nowo.Wiernych jej wodom co rusz daje dowody wdzięczności.W zeszłym roku miałem u siebie w gościnie dwóch wędkarzy z południowej polski,wędkarzy wychowanych na rzeczkach herbowych,sztandarowych wręcz,oni także nie mogli się nadziwić że z jednej rynny można wyjąć naście lipieni 35+ na muszkę w tak krótkim czasie..:) Powiem więcej-zjeżdziłem za potokiem Wdę,Wietcisę,Brdę,Gwdę itd... a najpiękniejsze sztuki łowiłem i łowię na Wierzycy . (2011/12/28 09:37)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

tryfta


I znowu..................Że w takim syfie ryby biorą,dziwne...:)

Tak się składa,że jestem dziwnie zaskoczony bo kolega jako mieszkaniec Starogardu-okolic powinien znać to dziwne powiedzonko,ciekawe jak wygląda Wierzyca od Starogardu do Pelplina,i od Pelplina do Gniewu,objęcie rejonu programem Natura 2000,nie zawsze odbija się na zwiększeniu rybostanu.A co z największym trucicielem tej wody,jakim? raczej kolega domyśla się jako mieszkaniec tamtego rejonu.A to dziwne powiedzonko zostało wymyślone przez mieszkańców zamieszkałych nad tą rzeką,ciekawe dlaczego?,



A znam to powiedzonko...i cieszę się że sporo ludzi idzie właśnie na tej fali bagatelizując tę piękną,rybną wodę.Wierzycę znam całą,od żródeł do ujścia,także twój pelpliński odcinek :) W zeszłym roku dochapałem się tam dwóch trójek i kilku oberwańców rzędu 45-50 cm,natomiast powyżej pelplina,w kierunku starogardu,dwa lata temu,wespół z kolegą Krzychem odkryliśmy trociowe eldorado na odcinku ok 4km rzeki.Skąd i jak one się tam wzieły nie mam bladego pojęcia ale nie było wypadu bez kontaktu z pokażną rybą.Wracając zaś do powiedzonka to prawdopodobnie powstało ono za czasów polmosu w StG,walił on do wody taki syf że głowa boli,tamte czasy jednak mineły bezpowrotnie,rzeka odrodziła się na nowo.Wiernych jej wodom co rusz daje dowody wdzięczności.W zeszłym roku miałem u siebie w gościnie dwóch wędkarzy z południowej polski,wędkarzy wychowanych na rzeczkach herbowych,sztandarowych wręcz,oni także nie mogli się nadziwić że z jednej rynny można wyjąć naście lipieni 35+ na muszkę w tak krótkim czasie..:) Powiem więcej-zjeżdziłem za potokiem Wdę,Wietcisę,Brdę,Gwdę itd... a najpiękniejsze sztuki łowiłem i łowię na Wierzycy .
Nic tylko pogratulować,oprócz polmosu jest jeszcze polfa Stg.,pelplińska cukrownia również nie istnieje,ale pozostały jeszcze rury na odcinku Starogard-Pelplin-Gniew którymi wprowadzana jest brudna,śmierdząca ciecz,wiem że rzeka jest co jakiś czas sprawdzana szczególnie pod kątem atrakcyjności dla spływów kajakowych.Sam dobrze wiesz że 2 kl. wody to nie rewelacja,oczywiście są robione wysiłki by odrodzić życie w tej rzece,ale trzeba się zabrać za tych którzy walą tymi rurami co tylko mogą i nie trzeba daleko szukać.Znam rejon powyżej Pelplina,bardzo możliwe że jak tam będę to spróbuję sprawdzić ten rejon.Zastanawia mnie tylko dlaczego miejscowi narzekają na brak ryby?Jak będę w Pelplinie to zrobię parę fotek rur którymi wprowadza się zanieczyszczenia do tej wody.Z opinii kajakarzy wiadomo że woda powyżej Stg.jest czyściejsza,czas by włodarze miast zamiast pierdzieć w stołki zabrali się za problem brudu rzeki.Zapomniano że św.pamięci Papież wracał z sentymentem do tego rejonu,gdy brał udział w spływach kajakowych,więc trzeba głośno mówić:że należy poprawić stan jakościowy wody,by była ona atrakcyjna,i to nie tylko dla wędkarzy i kajakarzy. (2011/12/28 10:27)

baloonstyle


luxxxis czy masz jakieś plany na 1,2,3 stycznia odnośnie Wierzycy?
w tym roku chce zacząć ganiać za pstrągiem ale nie ukrywam że jestem blady w tym temacie. W ciemno chcę jechać gdzieś na Radunię ale jeżeli by Tobie pasowało razem wyskoczyć na Wierzycę i miał byś chęci poduczyć nowicjusza to bardzo chętnie bym się tam wybrał.
co ty na to ?

Pozdrawiam (2011/12/28 11:24)

raff07


dziekuje za opis koledzy .a jak tam z oplatami w tym roku na wierzycy?

 

(2011/12/28 19:49)

luxxxis


Ballon pv
Tryfta-faktem jest że ta kochana Wierzyca nie jest klejnotem na miarę Dunajca,Bobra czy Popradu...Niesie ciemną ,żyzną wodę z uwagi na iłowe tereny przez jakie przepływa,każde miasto na jej drodze nie dodaje jej też uroku...Poniżej każdego widać jak to ludzie dbają o przyrodę w naszym kraju,odpływy burzówek zaczynają się dopiero jednak w StG .Wszystko co powyżej już prezentuje się o niebo lepiej a odcinki począwszy od np Okola potrafią zaprzeć dech w piersiach...Przełomy,bystrza,skalne progi i kipiąca woda na powalonych potężnych drzewach,nie trzeba rozwijać kija,wystarczy usiąść i patrzeć.....W tych miejskich,skalanych miastem wodach,pomimo ogólnego brudu,jakichś pływających gadżetów i rozdeptanych brzegów również tętni życie i to jakie....................Ujmę to w ten sposób-gdy chcę naładować oczy pieknem dzikiej wody,coś tam złowić i się ogólnie nawzdychać-wtedy jadę powyżej STG,gdy chcę KONKRETNIE połowić,poczuć kopnięcie co wyrywa kij z garści-wtedy wybieram np.odcinek od młyna w STG do Strzelnicy,czyli ten-"zmiastowany na amen".Oczywiście jeśli nie pada bo te cholerne burzówki w 5 minut z wody o przejrzystości 1m czynią taką że flagowca rapali co wręcz kłuje w oczy nie widać już 2 cm pod jej taflą.Faktem jednak jest że pomimo ogólnego sponiewierania w tych właśnie miejskich odcinkach,spadku jakości wody i syfilisu w niej,łososiowate w jakiś przedziwny sposób przystosowały się do życia w takich warunkach,mają się dobrze,są w miarę liczne a ich gabaryty tych znad Bobra czy Dunajca przyprawiają o ból jąder...:) Sezon za parę dni,pykne parę fotek z jakimś nadnormatywnym kropkiem  na tle znaku Starogard GD,żeby nie być gołosłownym oczywiście..:) (2011/12/29 19:26)

tryfta


Człowiek dostosował się do panujących warunków,więc dlaczego ryba miałaby być gorsza,mam nadzieję że rybki nie świecą w nocy:))Pewnie Tablica Mendelejewa już nie wpływa zabójczo na ryby,które przystosowały się do warunków panujących w wodzie.No dobra dosyć ironii.Myślę że czas będzie pracował na korzyść ryb i nie tylko,bo fajnie by było widzieć ławice ryb w tej rzece.Oprócz rur burzowych,miałem na myśli te którymi odprowadza się do rzeki znane ludzkości odchody pewnych mądrych ssaków,a takowe jeszcze istnieją,tak jak istnieją wychodki i szamba pomimo XXIw.Na pewne zachowania mamy wpływ,ale tak zwana ochrona środowiska przy pomocy pewnych instrumentów powinna ostro się wziąść do roboty,znając niestety mentalność społeczeństwa tegoż regionu wiem że jednostki nie są w stanie przełamać pewnych barier i sposobu myślenia ludzi odpowiedzialnych za taki stan rzeczy. (2011/12/29 21:07)

jabcok007


odświeżam temat
może ktoś coś ciekawego napisze o tej ciekawej rzece bo ostatni post dotyczący tematu jest chyba z 2011r. a przez ten czas trochę się zmieniło, woda dość czysta, pojawiły się nowe (lub że tak powiem odnowione miejsca) Kolincz, Nowa wieś rzeczna, cały czas brakuje przepławek ale nie jest źle. Ja osobiście pod koniec 2013r. po raz pierwszy wędkarsko odwiedziłem Wierzyce i jestem nawet zaskoczony tą ciekawą rzeką. Pozdrawiam łowców z nad Wierzycy piszcie, opisujcie co łowicie, jakimi metodami................................  (2014/03/07 15:53)