Miesiąc temu byłem w Burzeninie. Całe ławice najmniejszegoÂdrobiazgu, niestety nic większego. Trzy godziny bez "puknięcia".Czyli standard. W okolicy Burzenina raz trafiłem klenia 28 cm (wtedy jeszcze był wymiarowy) i okonia ok. 20 cm na wlocie do "kanału" przy wyspie. A tak to też tylko widywałem jakieś drobiazgi. Ten sezon ogólnie jest raczej marny, ale najlepiej zdecydowanie łowi się w Widawce;)
Witam! podepnę się do tematu:) chciałbym zacząć swoją przygodę na Widawce ze spinningiem, nigdy nie wędkowałem w tej rzece, można poprosić o trochę szczegółów na Priv😉?
(...) Ciekawe co pisze Sith w burzeninie to były ławice jakiego drobaizgu w wielkości ilu centymetrów ?Wielkości?! Raczej "małości" - 3-7cm, a jeśli wśród nich pojawialo się coś 10-centymetrowego to już był "kaszalot". Przy tych rozmiarach trudno dokładnie określić gatunek, ale a zachowania wyglądały na ukleje. Niestety, nic na nie nie polowało, zachowywały się bardzo spokojnie, bez obawy opływały wodery, a nawet interesowały się przepływającą między nimi przynętą, ale bez agresjii, raczej w celach towarzyskich. ;))