dzis jade wiec sprawdze moze w koncu cos sie zlapie :P
Generalnie bierze troche ale na czerwone tylko, i to nie na te sklepowe ale z gnojownika.
Jak było tak jest nadal, ciężko z rybką, trochę krąpików i okonków.
Mailem jedno konkretne branie na czerwonego z gruntu, ale akurat bylem przy aucie.
Myślałem że wędkę wciągnie ( poważnie ) ale zanim dobiegłem się skończyło ( ok 20m )
Dziwne tylko że się rybsko nie zacięło.
I po tym braniu nagle studnia się zrobiła.
Kilka krąpi i to małych do samego wieczora.