Witam!!!
Chciałbym i ja zabrać głos w sprawie ryb w Warcie . Łowie na odcinku Toporów - Drobnice i twierdzę że ryby nie ma . Na okręg Sieradzki mam pozwolenie od czterech lat , przez pierwsze dwa lata miałem niezłe wyniki ubiegły rok nic , w tym roku dwa klenie , jaź i płotka mówię o wymiarowych rybach i koledzy twierdzą że jestem szczęściarzem bo oni nic . Na ten temat mam swoje przemyślenia 1. żadnej kontroli - pisałem o tym do swojego koła jak mi odpowiedział prezes to nie jego sprawa od tego są specjalne służby 2. kłusownicy - wiem kto ma opłaty a kto ich nie posiada na zwróconą uwagę usłyszałem że nie jestem stąd i mam uważać żeby przez przypadek nie spaliła mi się chałupa 3. po zmierzchu proponuje przejść się nad Wartą ile chodzi agregatów prądotwórczych - w ten sposób giną wszystkie ryby tz. duże i cały narybek . I tu stawiam zasadnicze pytanie jak ma być ryba skoro się tak dzieje , nie mówiąc o śmieciach ale to już inna kwestia . Pozdrawiam wszystkich wędkarzy . beno
możecie mi ktoś powiedzieć gdzie warto łowić ryby na warcie od tamy na jeziorsku w dół rzeki czy od jeziorska w góre rzeki????????? jakie kto ma zdanie na ten temat???
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.