Witam Kolegów.
W ub rok obszedłem kawał drogi nad rzeką Świder ze spiningiem. Są ładne okonie, bardzo dużo małego i średniego szczupaka, trafiają się też ładne wymiarki. W życiu bym nie powiedział że to martwa rzeka. Wysoki stan wody pozwala na migrację ryb w dół/górę rzeki przez przelewy sztuczne i naturalne więc warto wszędzie szukać ryby. Na odcinkach regulowanych można się miło zaskoczyć, na dzikich jest wogóle pięknie - jaź, kleń, pstrąg. Moje największe ryby to: szczupak 56 i 55 cm ( 1,3 i 1,2 kg ), okoń 27 cm. Największe widziane u Kolegów: szczupak 3,80 kg i 86 cm !!! okoń 40 cm ok 1 kg!!! Czyż to nie brzmi obiecująco ? Ten rok zdecydowanie też poświęcę na dalsze poznawanie tej pięknej rzeczki. Odcinki na których łowiłem ciągną się od Latowicza do Otwocka. Ostatni szczupły - ten 1,2 kg złowiony był już przy mrozie -2 stopnie.
połamania!
(2011/01/07 16:01)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Witam Kolegów.
W ub rok obszedłem kawał drogi nad rzeką Świder ze spiningiem. Są ładne okonie, bardzo dużo małego i średniego szczupaka, trafiają się też ładne wymiarki. W życiu bym nie powiedział że to martwa rzeka. Wysoki stan wody pozwala na migrację ryb w dół/górę rzeki przez przelewy sztuczne i naturalne więc warto wszędzie szukać ryby. Na odcinkach regulowanych można się miło zaskoczyć, na dzikich jest wogóle pięknie - jaź, kleń, pstrąg. Moje największe ryby to: szczupak 56 i 55 cm ( 1,3 i 1,2 kg ), okoń 27 cm. Największe widziane u Kolegów: szczupak 3,80 kg i 86 cm !!! okoń 40 cm ok 1 kg!!! Czyż to nie brzmi obiecująco ? Ten rok zdecydowanie też poświęcę na dalsze poznawanie tej pięknej rzeczki. Odcinki na których łowiłem ciągną się od Latowicza do Otwocka. Ostatni szczupły - ten 1,2 kg złowiony był już przy mrozie -2 stopnie.
połamania!
(2011/01/07 16:01)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.