Zaloguj się do konta

Rzeka Prosna, Pierwsze połowy w okol. Jastrzębnik

utworzono: 2012/01/21 16:37
bobus86

witam milosnikow Prosny.Bylem dzis w okolicach Jastrzebnik z bocznym trokiem w poszukiwaniu garbatych.wyniki slabe tylko jeden nie duzy. a moje pytanie brzmi,,czy juz cos polowiliscie z bialorybu w Prosnie?ciekawi mnie to juz od dluzszego czasu czy cos sie juz rusza.zapraszam do dyskusji pozdrawiam. [2012-01-21 16:37]

camelot

Ostatnio byłem tam w Nowy Rok . Nie wędkowałem, bo oczywiście, tradycyjnie w kole nie mają w tym czasie jeszcze znaczków na nowy sezon ! Żenada !  Szczerze mówiąc, byłem załamany widokiem ! Dowiedziałem się później, że jesienią przeszedł tam potężny huragan ! Na wielu dawniej fajnych odcinkach nie ma prawie żadnych drzew ani zarośli. Krajobraz jak po wojnie ! Wiele się pozmieniało.    Normalnie, to białoryb powinien już niedługo się ruszyć. Ale z tego co widziałem jak tam teraz jest, to mam wątpliwości, jak to będzie ?  Goło i niewesoło ! ... A gdzie tego okonia wyciągnąłeś ?  Powyżej, czy poniżej tamy ?   [2012-01-23 22:56]

z@mela

mnie od tygodnia odkąd oplacilem karte  kusi by tam  jechac i porzucać za paskami   ale jak widze  na pogodynce stan wody  to  troche mi sie odechciewa .

W tygodniu  sie tam wybiore :)
[2012-01-23 23:03]

bobus86

Ostatnio byłem tam w Nowy Rok . Nie wędkowałem, bo oczywiście, tradycyjnie w kole nie mają w tym czasie jeszcze znaczków na nowy sezon ! Żenada !  Szczerze mówiąc, byłem załamany widokiem ! Dowiedziałem się później, że jesienią przeszedł tam potężny huragan ! Na wielu dawniej fajnych odcinkach nie ma prawie żadnych drzew ani zarośli. Krajobraz jak po wojnie ! Wiele się pozmieniało.    Normalnie, to białoryb powinien już niedługo się ruszyć. Ale z tego co widziałem jak tam teraz jest, to mam wątpliwości, jak to będzie ?  Goło i niewesoło ! ... A gdzie tego okonia wyciągnąłeś ?  Powyżej, czy poniżej tamy ?  



no po huraganie jest wszedzie masakra.juz nie bede ci mowic co mi z w domu zrobilo,mieszkam troche wyzej  w  Jedlcu,ale do tematujak widziales ryba nie ma jak isc na tarlo,bo tama zamknieta otwierana jest tylko wtedy gdy przychodzi wiekrza woda,z drugiej strony kanal z elektrownia, p.Gałecki mial do tego roku zrobic przeplawke ale jak widzisz stawia trzecia turbine i tak jest od kilku juz lat.odkoad stoi ta elektrownia nie ma ryb.a tego okonka zlowilem przy elektrowni na kanale [2012-01-25 17:55]

camelot

Masakra z tą elektrownią !  - Pamiętam z dawnych czasów, kiedy tama najczęściej bywała otwarta  - jak leszcze łopaty chlapały się pod prąd !  - Niezapomniany widok !                            ..... Pytałem o tego okonia i widać że nie zmieniły, jak na razie swoich upodobań.  Na tym kanale zawsze można było ich sporo połowić !  Tak po cichu Ci powiem, że najlepsze tam wyniki daje krótka przystawka ze spławikiem i czerwony robak.  [2012-01-26 03:41]

Karpik1974

Witajcie a mam jedo pytanie co do tej elektrowni miałem starcie w tamtym roku z tym przyjmnym panem łowilismy blizej tej elektrowni ale w bezpiecznej odległosci na tym kanale co wypływa z elektrowni po miedzy budynkmi a pan tam do nasz spier!!!! itp itd a my ze postury takiej po 100 kilo  z kolesiem tez mu tam wiązanke ,JAK TO WŁASCIWIE Z TYM ŁOWIENIEM  TAM JEST WOLNO, NO PODOBNO ZE TO JEGO ZIEMIA ALE WODA PZW pozdrawiam . [2012-01-26 10:12]

bobus86

Masakra z tą elektrownią !  - Pamiętam z dawnych czasów, kiedy tama najczęściej bywała otwarta  - jak leszcze łopaty chlapały się pod prąd !  - Niezapomniany widok !                            ..... Pytałem o tego okonia i widać że nie zmieniły, jak na razie swoich upodobań.  Na tym kanale zawsze można było ich sporo połowić !  Tak po cichu Ci powiem, że najlepsze tam wyniki daje krótka przystawka ze spławikiem i czerwony robak. 


dopoki tama byla otwarta,a zamiast kanalu i elektrowni byl staw bylo pieknie szlo zlowic praktycznie kazda rybe,swinke certe nawet brzany sie pokazywaly,zima ile mietusa....ale to juz dawne dzieje ktore nie wroca.a okon jak mowisz najlepiej na kanale i splawiczek ale i tak juz sa znikome ilosci nie ma tylu co kiedys choc latem kolega zlowil pikna kilowke z rosowki.pamietam jeszcze czasy jak oba brzegi od tamy w dol byly pelne wedkarzy i kazdy lowil obojetnie gdzie a teraz wojna o najlepsze miejsca.zal kolego zal.tak nie moze byc jak jest ale nikt sie niechce za to wziac [2012-01-26 18:26]

bobus86

Witajcie a mam jedo pytanie co do tej elektrowni miałem starcie w tamtym roku z tym przyjmnym panem łowilismy blizej tej elektrowni ale w bezpiecznej odległosci na tym kanale co wypływa z elektrowni po miedzy budynkmi a pan tam do nasz spier!!!! itp itd a my ze postury takiej po 100 kilo  z kolesiem tez mu tam wiązanke ,JAK TO WŁASCIWIE Z TYM ŁOWIENIEM  TAM JEST WOLNO, NO PODOBNO ZE TO JEGO ZIEMIA ALE WODA PZW pozdrawiam .



nie zwracaj na niego uwagi a najlepiej nastepnym razem dojdz i mu jebnij kapcia w ryj!!!50m przed i za elektrownia masz prawo do lowienia, i malo wazne ze to jego teren.wedkarz ma pas przybrzezny dla siebie a on musi ci udostepnic dostep do wody.taki wielki bohater pan Gałecki tak sie mundrowol pajacowol wszystkich wyganial a sam po swojej stronie od podworka lowil pod sama elektrownia,pod samuska oczywiscie bez uprawnien bo gdzie ta swinia ma karte,to malo tego nawzycal drutu kolczastego zeby mu tam nie zucac i ryb z pod nosa nie wyciagac.aha i na noc zawsze se bembenki zakladam czy cos tam.skonczylo mu sie jak trafil jakis nerwusow to mu tak dojebali po jego stronie prawie na jego podworku,ze przez dwa tygodnie z wyra nie mogl sie wytargac.sam bylem tego swiadkiem.ale i to mu nie pomoglo.na mnie juz nie zwraca uwagi bo i tak robie swoje i tak.nie ma sie co z nim szczypac. [2012-01-26 18:33]

Karpik1974

Witaj to widze bobus86 ładnie nim tam walczycie wiesz ja mam go w du**** czesto tam nie jestem ale to naprawde jest dziwna sprawa z ta wodą , wem ze wedkarz powinien miec 2 metry dojsca do wody ale ja nie jade wyłapac mu tych ryb i   sie wkur**** bo jak ja mam tak czas spedzac nad woda to ja to pie**** byłem tam dwa razy i mi starczy wedkarstwo to sport polegajacy na odpoczynku w spokoju a nie użieraniu sie z jakimś DEBILEM pozdrawiam cie i dzieki za odpowiec hejko . [2012-01-26 20:26]

bobus86

Witaj to widze bobus86 ładnie nim tam walczycie wiesz ja mam go w du**** czesto tam nie jestem ale to naprawde jest dziwna sprawa z ta wodą , wem ze wedkarz powinien miec 2 metry dojsca do wody ale ja nie jade wyłapac mu tych ryb i   sie wkur**** bo jak ja mam tak czas spedzac nad woda to ja to pie**** byłem tam dwa razy i mi starczy wedkarstwo to sport polegajacy na odpoczynku w spokoju a nie użieraniu sie z jakimś DEBILEM pozdrawiam cie i dzieki za odpowiec hejko .


ta walka to juz ktorys rok.tak jak piszesz wedkarstwo to sport rekreacyjny ale z tym pedalem sie tak nie da.ja tu jestem prawie miejscowy, mieszkam po drugiej stronie rzeki i cale szczescie:)i juz jest przyzwyczajony do mnie i moich znajomych ktorzy tu bywaja prawie co dzien,widzi obcego to sie czepia ale trzeba isc twardo i pytac go o przepisy wtedy odrazu znika badz postrasz go piesciami i masz problem z glowy.wtedy zawzyczaj jego zięciu wkracza do akcji ale madry jest tylko w pysku.pokaz tylko num do SSR lub spytaj o zgode na elektrownie,owszem wymowki maja ale papierow ci nikt nie pokaze [2012-01-26 23:05]