Rzeka płaci za mój błąd

/ 25 odpowiedzi / 4 zdjęć
Wiosną ubiegłego roku przygotowałem sobie nową miejscówkę.
Niestety nie pomyślałem że w związku z tym że jest do niej droga dojazdowa (jakieś 400  z ulicy) nic dobrego nikomu to nie przyniesie.
Po dwóch czy trzech tygodniach musiałem ją opuścić bo zawsze była zajęta przez idących na łatwiznę.Nie miałem zamiaru brać udziału w wyścigu o miejsce więc z niego zrezygnowałem całkowicie.
Niestety z mojej pracy nie wyszło nic dobrego jak dziś tam patrzę to wiem że już nigdy czegoś takiego nie zrobię.
Wyobraźcie sobie jak by tam było pięknie gdyby nie łowiący tam pseudo wędkarze.

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Morciaty


Szkoda i brak słów... (2012/08/12 12:02)

mateusz196


Jeszcze lodówkę powinni sobie przynieść... szkoda słów (2012/08/12 12:05)

Morciaty


Ludzie?.. To bydło. k...a. (2012/08/12 12:26)

klu222


Przerabiałem coś takiego 2 razy jakieś 7 lat temu , a duży udział w mojej niechęci do robienia nowych miejscówek mieli panowie z SSR , którzy zaanektowali miejscówki dla siebie ,swoich rodzin i pijanych kumpli, a mnie nękali kontrolami, żebym się tam nie pojawiał, a siatki były znacznie bardziej wypełnione niż wynika to z limitów, od tego czasu przestałem płacić jakiekolwiek dodatkowe pieniądze na zarybianie, chociaż co roku to robiłem, szczytem bezczelności było poproszenie mnie o gotowaną w domu kukurydzę, bo jak będą łowili na coś innego , to spaprzą mi łowisko, albo przyjeżdża żona strażnika i mówi co pan tutaj robi, to nasza miejscówka i puszcza mi na rowerku takiego 4 latka, który wjeżdża mi w wędki, a jej mąż po przyjeżdzie drugim samochodem za chwilę legitymuje mnie (2012/08/12 12:37)

JKarp


CześćA wszyscy mówią, że RAPR mówi, że ten kto pierwszy na miejscówce ten lepszy ;-)Krzysio sobie zrobił miejscówkę, wykarczował itp a tu chętni na gotowe - fuj...JK (2012/08/12 13:00)

ryukon1975


Janusz ja im nie żałuje tej miejscówki niech tam i rekiny łowią.:)
Jednak mogli by posprzątać i zabrać meble do mieszkania bo pierwsza wezbrana woda pośle wszystko w kierunku Warszawy,chyba ze zjawię się tam pierwszy z zapałkami.
Każdego tygodnia kilka worków śmieci trafia tam do wody,te co widać na brzegu też pierwszy silniejszy wiatr wrzuci do rzeki.

Mam już lepsze miejscówki (takie bardziej kozackie:)) tych mi nikt nie zechce zająć.:) (2012/08/12 13:12)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

JKarp


CześćAle miejsce :-))))))))JK (2012/08/12 13:22)

bluehornet


Masakra - Krzychu , ale tej miejscówki w wersji extreme ci przynajmniej nikt nie zajmie - tapczan się nie zmieści .. (2012/08/12 13:33)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

getka


naprawdę hardcorowa miejscówka. kurde 400 metrów tachać taką wersalkę ale trzeba być głupim albo bardzo silnym... (2012/08/12 13:53)

szogun1


No co za idioci naprawdę szkoda słów. Klu222 ja bym nie wytrzymał takich sytuacji nerwowo bo te szybko mi puszczają. Hefeed druga miejscówka na pewno wynagrodzi pięknymi rybami czego bardzo życzę!!!
Pozdrawiam (2012/08/12 14:15)

ryukon1975


naprawdę hardcorowa miejscówka. kurde 400 metrów tachać taką wersalkę ale trzeba być głupim albo bardzo silnym...




Źle zrozumiałeś,dojazd z ulicy te 400 m jest pod sama miejscówkę i dlatego że to jedna z dwóch dróg z ulicy ( jedna te 400 m a druga około 300 m) to na te dwa krótkie odcinki szkoda chodzić bo zawsze ktoś się wprosi.
Tam gdzie jeżdżę teraz nie ma żywego ducha dlatego że nie da się dojechać na miejsce samochodem.:) (2012/08/12 14:43)

withanight88


Janusz ja im nie żałuje tej miejscówki niech tam i rekiny łowią.:)
Jednak mogli by posprzątać i zabrać meble do mieszkania bo pierwsza wezbrana woda pośle wszystko w kierunku Warszawy,chyba ze zjawię się tam pierwszy z zapałkami.
Każdego tygodnia kilka worków śmieci trafia tam do wody,te co widać na brzegu też pierwszy silniejszy wiatr wrzuci do rzeki.

Mam już lepsze miejscówki (takie bardziej kozackie:)) tych mi nikt nie zechce zająć.:)




Nikt nie zajmie, bo na tą kanapa nie wejdzie:) ewentualnie fotel , ale też będzie nie stabilny .... :) (2012/08/12 14:49)

Tomekoo


bomba,po za tym jak ktoś hakery zobaczy to odechce mu się łowienia;) (2012/08/12 16:43)

ryukon1975


bomba,po za tym jak ktoś hakery zobaczy to odechce mu się łowienia;)




Widzisz Tomek a ja tam rano połowiłem.
Nawet medalowy jaź był,co prawda tylko na brąz ale to mało ważne.
Ważne że do tej miejscówki nie ma dojazdu bo największym błędem przy robieniu tamtej było to że zrobiłem ją przy drodze,nie myśląc o tym że chętnych na nią będzie wielu niedzielnych wędkarzy.:) (2012/08/12 18:48)

Zander51


Sory Krzychu, ale co to za kiepska miejscówka. Bez telewizora ? Przecież Igrzyska mamy... (2012/08/12 18:54)

kamil11269


kanapa jest, a mebli nie ma.... szkoda łowiska (2012/08/12 19:42)

KLEPA683


jak to ocenić (2012/08/12 19:52)

ryukon1975


jak to ocenić






Nie mam pojęcia jak to ocenić i nazwać tak żeby nikogo nie obrazić ,a pewnie kogoś bym obraził bo w końcu ktoś odpowiada za te wody i brzegi.
Jednak nie wiem kto bo nigdy nie widziałem by ktoś brzegi sprzątał czy robił coś w kierunku oceny stanu ich czystości a spędziłem nad wodą dziesiątki tysięcy godzin (a może i więcej:)). (2012/08/12 21:06)

ryukon1975


Sory Krzychu, ale co to za kiepska miejscówka. Bez telewizora ? Przecież Igrzyska mamy...





Która Mirku bo nie łapię,ta ich z wyrkiem czy ta moja typu "bocianie gniazdo".:))
Zresztą nie podpowiadaj bo podciągną kable i telewizor przywiozą a kable nad wodą źle wróżą.:)) (2012/08/13 07:48)

89krzysztof


jak to ocenić



Nic fajnego, to fakt. Ale z drugiej strony lepiej żeby śmieciarze ( osoby śmiecące ) wrzucały śmieci do takiej dziury niż rozrzucały po całym stanowisku.  (2012/08/13 08:03)

kaban


Cóż... u mnie podobnie :każde miejsce przygotowane przez któregokolwiek z moich znajomych -a z dobrym dojazdem -staje się mekką "takich" właśnie. Ja dlatego uwielbiam "spacerować" rzeką i szukam miejscówek bez możliwości dotarcia tam nawet rowerem. Fakt ,co roku po ześciu każdej większej wody muszę od nowa rozpoznać dno aby uniknąć zbędnej a niespodziewanej kąpieli (są miejsca ,że brodząc mamy wodę wpół uda a robiąc krok po szyję), ale warto. Pozdrawiam. (2012/08/13 10:52)