Witam kolegów wędkarzy.
Mam pytanie czy ktoś z Was wędkował może już na Narwii w okolicach Czarnowa?
Czy rybki zaczęły już współpracę w tej okolicy?
Z góry dziękuję za wszelkie informacje.
Pozdrawiam.
Rzeka Narew - Czarnowo k. Pomiechówka
2012-03-22 / 6 odpowiedzi
Ponawiam pytanie.
Czyżby naprawdę nikt nie wędkował w tamtych okolicach?
(2012/03/28 09:58)
witam
wiesz co powiem tak. ja czasem jeździłem na rybki nad rzekę Wkra ale niestety jestem nie zadowolony ponieważ jest bardzo płytka i praktycznie pusta.
miałem tam działkę w brody parcele dokładnie a więc ok 2 km za Pomiechówkiem a na rybki chodziłem dokładnie do Pomiechowa pod most kolejowy. jeśli chodzi o Narew samą w sobie w na wiosnę nigdzie nie złowisz piękniejszych leszczy jak w miejscu gdzie odchodzi Wkra od Narwi :)
w okolicy Czarnowa byłem dosłownie 4 razy ( jest jakiś ośrodek, ale nazwy nie pamiętam ) i ogólnie nie byłem zadowolony ponieważ w tym miejscu rzeka jest dość szeroka i płytka - na te 4 wyjazdy złapałem dosłownie kilka stynek xD
ogolnie rzeka jest uważana za jedną z Ciekawszych jeśli chodzi o rybki ale warunek jest jeden - trzeba znać miejsce :)
pozdrawiam (2012/12/04 19:14)
Na Wkrę i Narew w okolicach Pomiechówka i Góry ( to od Warszawskiej strony ) jezdziłem od przeszło 30 lat. Od paru lat na Narwi totalna bryndza. W tym roku z córką udaliśmy się we wrześniu w okolice Góry na tkzw. wyspy zawsze to była pewna miejscówka . Akurat przejeżdżaliśmy wał w okolicy jeziora gdy odbywały się tam zawody w kolarstwie przełajowym.
Od pilnujących tam strażaków córka dowiedziała się że na tym odcinku Narwi jakaś spółka wykupiła koncesje na odłowy sieciowe. Na wynik nie trzeba było długo czekać. Że coś się dzieje złego już od dawna ze znajomymi wędkarzami podejrzewaliśmy. Kiedyś tamtejsza Narew to był pewniak na wiosnę do Wkry też piękne ryby wchodziły - japońce na starorzeczu na zakolach
Znam tam od Szczypiorna do ujścia i na Narwi od Sikor do Nowego Dworu każdy dołek. Coś się stało. Czy ja zgłupiałem czy ryby zmądrzały może po prostu zostały bezwzględnie wytrzebione i tu leży przyczyna.
Ps.Mimo wszystko udam tam się w marcu,kwietniu tam zostawiłem kawałek mojego wędkarskiego życia.Połamania kija
Julian (2012/12/04 20:47)
W tym roku z braku czasu mało jeździłem do Czarnowa. Wczesną wiosną połapałem tradycyjnie ładnych Płoci ale faktycznie z roku na rok jest coraz gorzej na tym odcinku... (2012/12/13 11:06)
Nie wiem nic o odłowach sieciowych na tym odcinku rzeki. Na koniec listopada kolega wyjął w Czarnowie szczupłego 13kg.
Co do Wkry to wszystko zależy od wysokości wody na wiosnę. W tym roku stan wody nie był zbyt wysoki a jednak trochę na Wkrze połowiłem. (2012/12/13 11:50)
Czasami zastanawiam się czy nie wybrać się do Czarnowa na nockę. Może w nocy sytuacja z braniami wygląda tam inaczej. Jak do tej pory nie udało mi się wybrać tam na nockę... No ale może w przyszłym roku... (2012/12/14 12:11)
