Zaloguj się do konta

Rzeka Guber, odcinek Cegielnia

utworzono: 2011/03/23 18:09
Artur z Ketrzyna

Dziś jadąc do pracy zajechałem zrobić rekonesans na swoje stare łowisko, Guber Cegielnia. To co zobaczyłem to przekraczało wszystko. Całkowite przegięcie właściciela tamy i mieszkańców miejscowości Cegielnia. Postawili tabliczkę "Teren Prywatny Wstęp Wzbroniony".
Co roku często natykamy się na siatki zastawiane przez kłusoli, tubylcy zagradzają wszystko stwarzając nam problemy z zaparkowaniem naszych samochodów. Sam właściciel tamy hukami i zastraszaniem próbuje nas przegonić, twierdząc że woda należy do niego i wyłapujemy jego ryby. Nie pomaga na długo tłumaczenie jemu że jest to woda PZW i że musi nam udostępnić dojście do łowiska, i jak chce to niech wzywa policje bo psa 1,5 m od wody musi nam udostępnić i możemy na nim przebywać.
Nie raz była wzywana PSR która usunęła nie jedną sieć, i pouczyła o naszych prawach właściciela tamy (elektrowni). Lecz to nie skutkowało co jakiś czas właściciel tej turbiny stawał się bardzo opryskliwy, a mieszkańcy robili wszystko by nam uprzykrzyć pobyt na tym łowisku.
O tym incydencie zawiadomiłem władze naszego koła, które obiecały poruszyć ten temat na najbliższym posiedzeniu władz w Okręgu Olsztyn.
O tym incydencie zawiadomiłem MMS-em także PSR w Giżycku, napisałem też że powinni częściej odwiedzać tę wodę teraz gdy szczupak idzie na tarło, bo teraz incydent kłusowniczy się nasili, jak co roku.

[2011-03-23 18:09]

pstrag222

Chamy i tyle zbierzcie sie w paru wezwijcie psr i policję. Może to pomoże. Ale najlepiej to by było mo wpie.... za takie cos [2011-03-23 19:23]

Artur z Ketrzyna

To nie wszystkie przewinienia właściciela tej tamy. Jednej zimy pływak mu zamarzł i woda zeszła prawie wszystka. Została tylko w korycie rzeczki, i powstał podwójny lód. W skutek tego doszło do wielkiej wyduchy. Wiosną na bregu leżało mnóstwo pięknych ryb; Kokonie takie ok 1-1,5kg, szczupaki do 7kg, sandacze do 6kg, miętusy do 2,5kg, nie wspominając o okazałych; leszczach, płociach i tym podobnych rybach. Było tego naprawdę dużo, a serce się kroiło że chej, taki to był widok.
[2011-03-23 19:44]

news34

wybierzcie sie kilku na rybki......... i jak cos wezwac policje [2011-03-23 21:16]

Wydział Ochrony Środowiska powinien byc powiadomiony o przydusze, PZW, a Policja i PSR o działaniach tego faceta, niezgodnych z prawem. [2011-03-23 21:28]

Artur z Ketrzyna

Wydział Ochrony Środowiska powinien byc powiadomiony o przydusze, PZW, a Policja i PSR o działaniach tego faceta, niezgodnych z prawem.

Jak już napisałem o zaistniałym fakcie powiadomiłem PSR w Giżycku i zarząd naszego koła PZW.
Co do przyduchy to było to z 2-3 lata temu, tak więc nie ma dowodów ani sposobu udowodnienia mu tego zaniedbania.
Narazie trzeba poczekać co władze PZW Okręgu Olszyńskiego zrobią z tym fantem. Mam zamiar tam niedługo wybrać się na okonia, zobaczę jaka będzie reakcja tych osób nad wodą. I co tam zastanę.
 Ale pewne jest jedno, będzie trzeba nakłonić nasze władze by utworzyć SSR w naszym kole.
[2011-03-24 17:38]

Artur z Ketrzyna

Kto i na jakiej podstawie zmienił tytuł tego wątku. Pierwotnie brzmiał;
Tego już za wiele...Guber Cegielnia.
[2011-03-24 19:18]

Artur z Ketrzyna

Dziękuje redakcji za zmianę tytułu na; "Tego już za wiele - rzeka Guber, odcinek Cegielnia"

Drodzy koledzy wędkarze, mam do was prośbę. Jeśli mieliście podobne zdarzenia nad wodą. Jeśli ktoś utrudniał wam dojście do łowiska. I udało wam się z tym problemem poradzić. Opiszcie co to było, jakie kroki zostały podjęte i jak się zakończyło.
Z góry dziękuję wam za podzielenie się z nami waszym doświadczeniem.
[2011-03-27 12:03]

tomasz-lech

Tez tam bylem ostatnio z kolegą obeszlismy całą cegielnie i nic nawet okonia nie ma tam ryby przyszedl właściciel do nas chyba chciał nam zwrócić uwage ale zmiekl jak zobaczyl jacy jesteśmy wkurw na to ze sprzet straciliśmy i nic nie ma jeszcze zjebe dostal ze pozagradal dojście zawrocil sie na pięcie i poszedl [2016-08-09 14:19]