Rzeka Grabia w okręgu sieradzkim

/ 686 odpowiedzi / 30 zdjęć
oldboy


"Miętowe" tak nie postępują :-) Na ogół miętusik powoli "smakuje" przynętę. Dzwoneczek (o ile go masz na wędce) delikatnie pobrzękuje. Nie wolno wtedy podcinać, bo najpewniej się wypnie. Dopiero, gdy próbuje odpłynąć - należy zaciąć. Po dwóch/trzech próbach niezbyt spiesznej ucieczki staje i czeka pokornie, jak piesek na łańcuchu. Trochę szamocze się tylko podczas wyjmowania podbierakiem. Nie jest więc rybą waleczną, która dostarczy nam wędkarskiej emocji charakterystycznej dla innych drapieżników.
To "coś", co mi tak sprintem zwiało, to mógł być węgorz, szczupak lub może ...wydra(?) :-)
W dawnych latach to właśnie z tymi nielicznymi węgorzami w Grabi miałem największe kłopoty. Po wzięciu przynęty robią szaleńczy sprint do najbliższych korzeni lub zwalonych pni i wkręcają się w te przeszkody. Jeśli wędka (żyłka) nie wytrzyma próby przytrzymania na siłę, to jest "po zabawie".
Dlatego na wszelki wypadek nie stawiam zestawu przygotowanego dla miętusa (bo węgorz może być jedynie egzotycznym przyłowem) w dołku okolonym korzeniami i podwodnymi przeszkodami, tylko jakieś 10 metrów powyżej - na płytkiej nawet, ale za to pozbawionej zaczepów wodzie. Jeśli "miętowy" w takim dołku tylko JEST, to najpewniej pofatyguje się do przynęty nawet na tę płytką wodę. Trzeba jednak być cierpliwym, nie hałasować, nie świecić latarką po wodzie, bo wszystkie te sygnały będą dla niego ostrzeżeniem, aby nic już tam nie konsumować. Dlatego też pisałem wcześniej, że taka miejscówka, z której wyciągnęliśmy w Grabi miętusa, to "spalona jednorazówka". Następnej trzeba już poszukiwać co najmniej kilkadziesiąt metrów dalej. Nie dotyczy to większych rzek i jezior, tylko naszej, na ogół PŁYTKIEJ Grabi, która rządzi się swoimi prawami. (2017/10/10 15:14)

qbassmanutd


Dzięki za info. Daj znać, jak Ci poszły przyszłe "zasiadki miętowe" i wrzuć jakieś fotki. Pzdr. (2017/10/11 08:21)

oldboy


A już myślałem, że doczekam się relacji z pierwszego wypadu od ciebie, bo zapowiadałeś to niedawno :-)
Dotąd nie miałem czasu, aby sprawdzić, jaki jest obecnie stan wody w Grabi. Wie ktoś? (2017/10/11 20:46)

qbassmanutd


Zabiją mnie w domu, jeśli w dzień będę na rybach za szczupakiem a w nocy za miętowym. Na pierwszego miętusa wybiorę się w listopadzie :) A jak połowy zębatych i okoni ? Łowi ktoś z sukcesami ??? (2017/10/12 11:03)

jabberwokie86


Czasem łowią, ale nie w Grabi:) Tydzień temu 4 szczupaki w Pilicy pod Sulejowem (od 45 do 50cm), 1 obcinka kleniowego woblerka i jeden szczupły wypiął się przy podbieraniu. W niedzielę 52 cm w zbiorniku Bugaj. Nad Grabią już dość dawno nie byłem, jesienią zeszłego roku wyniki nie były za dobre, więc w tym odpuściłem już Grabię, zwłaszcza że woda powyżej stanu ostrzegawczego nie rokuje dobrze:( (2017/10/12 11:52)

qbassmanutd


Witam, dziś w Baryczy szczupak 47 cm, znowu zabrakło do wymiaru :/ ;) Pływa dalej i rośnie do następnego spotkania ! Pzdr. (2017/10/14 13:06)

Sith


Jak z poziomem wody w Baryczy? Niedawno słyszałem, że bardzo płytko. (2017/10/16 12:49)

oldboy


Jak z poziomem wody w Baryczy? Niedawno słyszałem, że bardzo płytko.
Dziś zrobiłem sobie Jelcowe Ostatki w Ldzaniu. Efekty: 4 wymiarowe jelce, z których największy miał 23 cm. Poziom wody w Grabi BARDZO WYSOKI, nurt szybki. Smuci mnie to trochę, bo moje wyprawy na miętusa znowu muszą być odłożone na potem. Koło zalewu w Baryczu nie byłem, ale pewnie tam też woda wysoka. (2017/10/16 22:19)

jabberwokie86


Jednak wybrałem się dzisiaj nad Grabię do Kolumny:) Woda dość wysoka, trochę ryb było widać, ale głównie drobnica. Udało się wyjąć klenia w przedziale 20-25cm oraz rekordowo małego jelca poniżej 10 cm - oba na obrotówkę 00. (2017/10/19 21:46)

Sith


Niestety, mam ostatnio ograniczony czas i będę mógł wybrać się nad wodę dopiero w ostatni weekend października, ale wybiorę się właśnie nad Grabię i Barycz. (2017/10/20 07:47)

qbassmanutd


Panowie trafił się komuś kolejny miętus?  (2017/10/20 09:12)

qbassmanutd


Dziś w Baryczy urwany szczupak-pistolet. Jedyne branie wypadu. (2017/10/20 18:51)

oldboy


Przedwczoraj byłem na miętusowej zasiadce, ale bez efektów. Woda w Grabi rwie, aż "miło". Wydaje mi się, że przy tak dużej ilości wody o tak szybkim nurcie, zapach przynęty może być przez tę niemrawą rybę nawet nie zauważony. Mój "nos" nic mi nie podpowiada, gdzie ich przy takim stanie wody szukać Pierwszy, wrześniowy egzemplarz "powiesił" się na mojej wędce zapewne przez przypadek, bo wtedy też woda była wysoka. Pozostaje więc jednak zaczekać na lepsze warunki. Tylko jak długo? Przecież listopad już "za pasem". (2017/10/20 22:24)

Lodzianin18


Co do poziomu w baryczy to wracająć ze Zduńskiej podjechałem zobaczyć ile wody, zalew pełen ;) (2017/10/25 13:39)

jabberwokie86


Dzisiaj w Kolumnie jeden mały kleń spod mostu przy Plażowej. Poza tym sporo delikatnych skubnięć. Potem dopiero za trasą kolejne skubnięcia i jedno branie, ale ryba spadła, prawdopodobnie też kleń. Woda niższa niż ostatnio, ale cały czas dość wysoka, jak na Grabię. (2017/10/26 20:24)

oldboy


Po ostatnich ulewach znów zapewne niewesoło ze stanem wody w naszej rzeczce(?)
  (2017/10/29 21:00)

jabberwokie86


Po ostatnich ulewach znów zapewne niewesoło ze stanem wody w naszej rzeczce(?)
 

Najlepiej sprawdzić tu;)
http://instytutmeteo.pl/aktualne-stany-rzek-w-polsce
W czwartek było w miarę ok, ale w Kolumnie generalnie jest dość płytko i przybory rzędu 10 cm wiele nie zmieniają. (2017/10/29 21:36)

oldboy



Najlepiej sprawdzić tu;)
http://instytutmeteo.pl/aktualne-stany-rzek-w-polsce
W czwartek było w miarę ok, ale w Kolumnie generalnie jest dość płytko i przybory rzędu 10 cm wiele nie zmieniają.
Też widziałem stronkę z podanego przez ciebie linku, ale naszej rzeczki tam nie ma. Jest Warta, a tam - stan ostrzegawczy. Co do Kolumny, to wierzę na słowo i może w nadchodzącym tygodniu sam zobaczę :D (2017/10/29 22:29)

jabberwokie86



Najlepiej sprawdzić tu;)
http://instytutmeteo.pl/aktualne-stany-rzek-w-polsce
W czwartek było w miarę ok, ale w Kolumnie generalnie jest dość płytko i przybory rzędu 10 cm wiele nie zmieniają.
Też widziałem stronkę z podanego przez ciebie linku, ale naszej rzeczki tam nie ma. Jest Warta, a tam - stan ostrzegawczy. Co do Kolumny, to wierzę na słowo i może w nadchodzącym tygodniu sam zobaczę :D

Warta jest wyszczególniona jako rzeka z przekroczonym stanem ostrzegawczym lub alarmowym, ale powyżej tych wyszczególnionych jest też dłuższa lista rzek i mamy tam m. in. Grabię, Widawkę, Ner, Luciążę, Pilicę, Drzewiczkę, Nieciecz i Oleśnicę z tych bliższych Łodzi i potenacjalnie nas interesujących;) (2017/10/29 23:01)

oldboy


Dzięki - nie zauważyłem tej górnej, rozwijanej "zakładki". Jednakowoż, gdy w Grabi woda się podnosi nawet do tego niegroźnego stanu jaki jest obecnie, to już nie widać dna. A to kiepsko wróży przy nocnych zasiadkach z gruntówką, bo nawet za dnia nie widać zaczepów tak pospolitych w naszej rzeczce. (2017/10/30 21:22)

qbassmanutd


Witam. Dziś na odcinku Ldzań-Kolumna 2 szczupaki, chyba bliźniaki, bo oba równo po 48 cm :) Nadal magiczny wymiar pięćdziesiątki na Grabi nie osiągnięty :/ :) (2017/11/04 15:52)

oldboy


Witam. Dziś na odcinku Ldzań-Kolumna 2 szczupaki, chyba bliźniaki, bo oba równo po 48 cm :) Nadal magiczny wymiar pięćdziesiątki na Grabi nie osiągnięty :/ :)
I tak spore - tylko się cieszyć, że W OGÓLE są. Czyżby te ponadwymiarowe "znikały"??
A tak przy okazji - woda w Grabi nadal wysoka?
  (2017/11/04 20:44)

qbassmanutd


Na Grabi powódź, woda jak w marcu (2017/11/05 11:50)

Sith


Witam. Dziś na odcinku Ldzań-Kolumna 2 szczupaki, chyba bliźniaki, bo oba równo po 48 cm :) Nadal magiczny wymiar pięćdziesiątki na Grabi nie osiągnięty :/ :)
Pewnie z jednego "zarybienia". Jeśli "gumofilce" nie zeżrą, to jest szansa, że wydadzą potomstwo, a przyszłym roku będą już wymiarowe.
  (2017/11/05 15:40)