Rzeka Grabia w okręgu sieradzkim

/ 686 odpowiedzi / 30 zdjęć
jabberwokie86


nie wiecie, czy łódzki PZW zarybia pstrągiem Talar w 2018 r.?
Łódzki PZW od obecnego sezonu nie istnieje:) Został włączony do mazowieckiego. Czy zarybiają, ciężko powiedzieć, bo okręg mazowiecki chyba nie zamieszcza informacji o zarybieniach.
  (2017/12/22 11:39)

oldboy


Łódzki PZW od obecnego sezonu nie istnieje:)
Zgadza się :)
Rozmawiałem w tym sezonie z wędkarzami nad stawami Talar i wszyscy już mieli legitymacje okręgu mazowieckiego. Na Grabi bez dopłaty (jak i my na tych stawach) już nie połowią :(
  (2017/12/22 21:17)

oldboy


Z nadejściem Świąt Bożego Narodzenia i Nowego 2018. Roku życzę wszystkim współwyznawcom i miłośnikom urokliwej Grabi: metrowych "szczupłych", wojowniczych "pasiaków", jesiennego "miętowego" i życiówek we wszystkich gatunkach.
oldboy
  (2017/12/24 12:26)

qbassmanutd


Dziękuję. Od siebie również życzę wszystkim Wesołych Świąt i wspaniałych okazów w nowym roku. Pozdro :) (2017/12/25 14:44)

Sith


Wzajemniutko ;-) (2017/12/25 22:42)

qbassmanutd


Panowie kto może się pochwalić pierwszą rybką w 2018 roku ? :) (2018/01/02 08:41)

Donaldus


Witajcie
do niedawna łowiłem tylko na wodach stojących bo tak byłem nauczony i tam gdzi się wychowywałem z ojcem nigdy na rzece nie byłem ALE ostatnio pojezdziłem na pilice i warte i szczerze mówiąc troche pokochałem spiningowanie rzeczne. Inne gatunki ( a może raczej więcej gatunków) ale też walczące i teżwspaniale prezentujące się na zdjęciu. 99% ryb jakie łowie na rzekach ląduje w nich wnich ponownie. Obecnie mieszkam w Łodzi i grabia na mapie wygląda bardzo urokliwie (zdjęcia satelitarnie) ale totalnie nie znam jej. CHciałbym poprosić Was o  pomoc w wyborze pierwszych miejsc, które powinienem odwiedzić zaprzyjaźniając się z tą rzeką.
Pozdrawiam (2018/01/04 17:54)

qbassmanutd


Witam. Moim zdaniem największe szanse na szczupaka/okonia masz na odcinku Grabi w Baryczy i na samym zbiorniku. Drugą fajną miejscówką jest odcinek Grabi w Ldzaniu (prawa i lewa strona rzeki od drogi i mostu). Grabia jest piekna, ale bardzo niewygodna do łowienia. Ryby szukasz w dołkach, bo rzeka jest płytka. Ale uważaj , bo w wielu dołkach kryją się zaczepy  i łatwo urwać zestaw. Powodzenia. Daj znać o wynikach. Pozdr. (2018/01/05 08:20)

jabberwokie86


Z własnego, póki co skromengo doświadczenia, napiszę tak: okonia można złapać praktycznie wszędzie, choć nie jest jakoś strasznie liczny. W dół od zbiornika w Baryczy tylko raz złapałem szczupaka, niecałe 40 cm. Generalnie też można go złowić na całej długości rzeki, ale są to pojedyncze i w dodatku nieduże sztuki (do tej pory nie złowiłem tutaj wymiarowego). Poniżej Baryczy trochę drobnego okonia, sporo jelców, raz trafiłem w miarę przyzwoitego klenia. Ładne klenie widywałem też w okolicach Kolumny. Co do reszty zgadzam się z qbassmanutd:) Dodam tylko, że zimą ciężko będzie w Grabi coś złapać, przynajmniej mi się nigdy nie udało, najwcześniejsze ryby w Grabi złowiłem w kwietniu. Tak przy okazji, ktoś już zaczął sezon nad Grabią?:) (2018/01/05 12:48)

oldboy


Tak przy okazji, ktoś już zaczął sezon nad Grabią?:)
Gdybyśmy mieli w górnej Grabi "kropki", to pewnie już by się je łowiło :D
Aktualnie występujące rybki siedzą zmarznięte po nadal głębokich dołkach (wciąż duża woda!), a tylko nieliczne "miętowe" zapewne jeszcze odbywają swe huczne "wesele", nocami pożerając równie zmarznięty, niemrawy narybek :) (2018/01/05 21:57)

qbassmanutd


Dokładnie :) "Kropki" już bym gonił po Grabi a tak pierwsza wyprawa spinningowa będzie na Widawkę / Krasówkę ;) Po cichu liczę na mróz i lód , aby w taki sposób zapoczątkować sezon . Jeśli zima nie przyjdzie za jakies 2-3 tyg jadę na pstrąga. (2018/01/06 14:55)

oldboy


Niestety - nie mamy co liczyć, że Kropkami Sieradz zarybi Grabię. Sam bym po cichu to zrobił, ale nie mam odpowiedniego sprzętu. A Kropki są delikatne i wymagające, jeśli chodzi o transport. Potokowiec np. jest b. ostrożny i prowadzi skryty tryb życia, więc nim by podrosły, to mało kto by wiedział o ich istnieniu. Za to parę lat temu uratowałem z rąk niefrasobliwego rolnika likwidującego sadzawkę około setki narybku karasia i przewiozłem go do starorzecza Grabi. Kilka z nich pływa też dotąd w wodnym oczku u znajomych. Obecnie mają już po ok. 15 cm :)
Ten gatunek jest odporny na brak tlenu, więc trasę 50 km przeżyły wszystkie - w 10-litrowym plastikowym kanistrze :) (2018/01/06 21:42)

oldboy


Eeeech - pomarzyć zawsze można :)
Gdyby to tak na naszej Grabi (tak podobnej do tej rzeczki na filmie):
https://www.youtube.com/watch?v=QT-6esPOqzU

  (2018/01/07 13:05)

jabberwokie86


Jeszcze nie tak dawno Sieradz zarybiał Grabię lipieniem, ale chyba nie przyniosło to większych efektów, choć widziałem zdjęcie lipienia złowionego w Grabi jakieś 5 lat temu. Sam do tej pory nie miałem z nimi żadnego kontaktu. Pstrągi teoretycznie powinny być na odcinku piotrkowskim, sądząc po niezbyt obfitych, ale dość regularnych zarybieniach. Pytanie, czy się jako tako chociaż przyjęły, bo jeśli tak, to pojedyncze mogłyby się trafiać gdzieś na odcinku Jamborek-Barycz, o ile są w stanie pokonać jaz w Jamborku (w dół chyba są).Co do rzeczki z filmu, to Grabia zazwyczaj jest węższa i szybsza. Bardziej mi to przypomina Widawkę w górnym biegu, gdzie pstrągi faktycznie występują:) (2018/01/07 13:21)

oldboy


Jest to chyba rzeka w rejonie Pomorza, bo wcześniej filmiki tego Youtuber'a już się ukazywały. A tam ponoć pstrąga jest sporo. Jeśli nawet Grabia w górnym, piotrkowskim odcinku jest pstrągiem zarybiana, to z uwagi na niski tam zazwyczaj stan wody trudno im dorosnąć (kłusole nie próżnują :()
Sądzę, że dopiero od Talara do Łasku pojedyncze egzemplarze potokowca miałyby szansę gdzieś się ukryć.
Narybek tęczaka jest łatwiej dostępny (np. Sereczyn na okrągło zarybia nim swoje stawy). Ale jest to głupsza odmiana Kropka, bo bez strachu lubi się pokazywać. (2018/01/07 16:18)

qbassmanutd


Panowie a może zrobimy zrzutkę po symboliczne 10-20 zł i kupimy kilka kropków np w Łasku i wpuścimy do naszej rzeki ? Ja z kumplem + 2-3 osoby z forum i kilka rybek można wpuścić wczesną wiosną. Zgadalibyśmy się na PRIV , żeby kłusole nie poznali miejsca "wodowania" :) Piszcie, co sądzicie :)
  (2018/01/08 10:35)

oldboy


A może (jeśli masz kontakt w Łasku) dowiedziałbyś się na początku, czy taki detaliczny zakup jest możliwy i jaki jest koszt narybku (jaka jest jego jakość i czy nadaje się na wodę bieżąca z samym pokarmem naturalnym, którego może być mało)? Trzeba by się też dowiedzieć od fachowców, jaka powinna być optymalna wielkość rybek i co należy zrobić, aby nie mieć niepotrzebnych strat (warunki transportu). Chodzi po prostu o takie precyzyjne przygotowanie tego eksperymentu, aby była większa szansa powodzenia. Taka wiedza na początku byłaby bezcenna. (2018/01/08 10:51)

jabberwokie86


Te kropki w Łasku to pewnie tęczaki? Z tego, co czytałem, tęczak jest nawet bardziej waleczny od potokowca. Niestety to gatunek obcy, w naszych wodach się nie rozmnaża, a byłby konkurentem dla rodzimych gatunków. Mała ilość pewnie by nie zaszkodziła, ale gdyby zostały odkryte, to pewnie nastąpiłby najazd okolicznych mięsiarzy... Kiedyś podobno łowiono uciekinierów z hodowli, pewnie właśnie tej w Łasku, ale jakoś nie słychać, by ostatnio ktoś złowił tęczaka, czyli szybko się z nimi rozprawiono...  Przy okazji, ktoś już opłacał składki na ten sezon? Były już dostępne zezwolenia piotrkowskie i kieleckie? (2018/01/08 13:10)

oldboy


Te kropki w Łasku to pewnie tęczaki?
No właśnie! Potokowce prowadzą bardziej skryty tryb życia i trudniej je "namierzyć". Za to trudniej o narybek. Trzeba by po niego jechać w rejony górskie lub na Pomorze i to z profesjonalnym sprzętem (natlenianie wody). Tęczaki to też pstrągi, ale z Grabi zaraz by je szybko powyciągano (szczególnie na odcinku Ldzań - Kolumna). Zbyt ludne to okolice i w związku z tym zbyt duża presja "mięsiarzy". 
  (2018/01/08 21:00)

Lodzianin18


Według mnie,  Grabia przynajmniej poniżej zalewu w Baryczy do granic z okręgiem Piotrkowski nie ma zbyt dużo miejsc z szybkim nurtem i obawiam się że może być w gorące lata w niej za mało tlenu,  którego kropki dużo  potrzebują.  Do tego do rozrodu potrzebuje żwirowego dna.  Nie znam tak dobrze grabi bliżej ujścia do widawki,  może tam by było lepiej mówiąc o tym gatunku.  (2018/01/08 21:25)

Lodzianin18


P. S.  Sprostowanie do poprzedniego postu,  chodzi mi o grabie powyżej zalewu w Baryczy a nie poniżej tak jak wcześniej napisałem :)  (2018/01/08 23:01)

qbassmanutd


Panowie myślałem raczej o zakupie pstrągów 30-40 cm a nie o narybku. Większa ryba powinna się utrzymać w rzece, tylko trzeba ją wpuścić w odpowiednie miejsce (które mam na oku) :) Natomiast rzeczywiście w Łasku mają tylko pstrągha tęczowego.  (2018/01/09 08:14)

qbassmanutd


a w Jamborku w hodowli jakie oferują pstrągi wie ktoś ? Aby ryba przeżyła bez problemu transport z hodowli do Grabi w grę wchodzą tylko Jamborek lub Łask. Inne hodowle za daleko. (2018/01/09 08:15)

oldboy


Panowie myślałem raczej o zakupie pstrągów 30-40 cm a nie o narybku. Większa ryba powinna się utrzymać w rzece, tylko trzeba ją wpuścić w odpowiednie miejsce (które mam na oku) :)
Jeśli już wpuszczać pstrąga, do Grabi, to tylko małego, aby się zdążył adaptować do miejscowych warunków, przystosować do miejscowej bazy żerowej (mikroorganizmy, owady, narybek). Po prostu trzeba dać mu czas, aby dorastając - zdziczał :) Tak duże egzemplarze z hodowli (30-40 cm) byłyby głupie i bezbronne, a do tego niepotrzebnie drogie (to już wymiar konsumpcyjny!). Poszukując nieznanej im karmy (tak różnej od paszy) i do tego trudnej do pozyskania, mogły by po prostu blyskawicznie wyginąć lub paść ofiarą kłusoli. Jak już tu pisałem, dla introdukcji (wpuszczenia) trzeba znaleźć TRUDNO DOSTEPNY(!), możliwie odległy od siedzib ludzkich, niepozorny odcinek Grabi, nawet przez kłusoli uznany za bezrybny. Tęczakom nie jest tak bardzo potrzebne dno żwirowe, skoro bez problemu z powodzeniem hoduje się je w stawach. Wystarczą trudno dostępne dla kłusoli wykroty, zwalone pnie i korzenie w głębokich dołkach. Znam takie miejsca na Grabi , które już w ubiegłym sezonie udało mi się odkryć, ale na razie ich nie zdradzę. (2018/01/09 10:23)

oldboy


Już się dowiedziałem, że ani w Łasku, ani w Kolonii Karczmy (k. Jamborka) nie produkują narybku tęczaka, tylko kupują egzemplarze sporo podrośnięte. Najbliższy producent narybku, to:
https://www.olx.pl/oferta/narybek-pstraga-teczowego-suma-bialego-suma-czarnego-karpia-amura-CID757-IDoRWk6.html#3ad41a4602
  (2018/01/09 16:30)