Rzeka Grabia w okręgu sieradzkim

/ 686 odpowiedzi / 30 zdjęć
oldboy


Wigilijny karpik (ok. 1,5 kg) zamiast na stół trafił do zalewu w Baryczy :)
Szkoda, że go jakoś nie oznakowałeś :D
Ja go na pewno nie złowię, bo za karpiami (na wędce) - nie przepadam :D Wolę nawet mniejszą, ale za to DZIKĄ rybkę
  (2017/12/16 21:53)

Sith


Panowie, podglądałem mapygoogle i jestem w czarnej d.... Jak dojechać w rejon ujścia Grabi do Widawki? Przeca tam ni mo nikaj drogi...
;-( (2017/12/17 12:08)

jabberwokie86


Z tego co pamiętam jest tam polno-leśna droga prowadząca m. in. obok cmentarza:) Wg google maps będzie to druga droga w lewo, licząc od mostu na Grabi i jadąc od trasy (droga nr 481). Dojazd prowadzi praktycznie nad samo ujście:) Pozostaje tylko kwestia przejezdności, bo o tej porze może tam być błoto. (2017/12/17 13:59)

Sith


Dzięki #Jabber. To już coś. Poszukam. (2017/12/17 15:05)

oldboy


Panowie, podglądałem mapygoogle i jestem w czarnej d.... Jak dojechać w rejon ujścia Grabi do Widawki? Przeca tam ni mo nikaj drogi...
;-(
Już na ten temat wypowiadał się luciusz_esox. Pisał w moim, byłym już wątku o Grabi (https://forum.wedkuje.pl/f/powrot-po-latach/871914), że jest tam na tyle dobry dojazd, że na pewno już trudno o przyzwoitą rybę. I nie pomylił się - nałowił tylko trochę uklejek :D. Ja szukając nowych miejscówek korzystam z mapy satelitarnej (google). Dzięki niej znalazłem już takie dojazdy, gdzie przysłowiowy pies z kulawą nogą nie zagląda (ale moja terenóweczka jakoś dała radę  :D).
  (2017/12/17 17:52)

qbassmanutd


Ujście Grabi do Widawki jest bardzo ciekawą miejscówką. Jadąc od Pabianic w miejscowości Grabno po lewej stronie jest cmentarz, skręca się w polną drogę i jedzie wzdłuż rzeki 
Grabi do samego ujścia. Byłem raz i złowiliśmy szczupaka 47 cm i okonia 26 cm. Poza tym można pojechać dalej i połowić w Górkach Grabiańskich na samej Widawce. większa szansa na coś grubszego ;) (2017/12/18 09:39)

Sith


Dzięki koledzy za wskazówki. :-) (2017/12/18 13:00)

luciusz-esox


Panowie, podglądałem mapygoogle i jestem w czarnej d.... Jak dojechać w rejon ujścia Grabi do Widawki? Przeca tam ni mo nikaj drogi...
;-(
Już na ten temat wypowiadał się luciusz_esox. Pisał w moim, byłym już wątku o Grabi (https://forum.wedkuje.pl/f/powrot-po-latach/871914), że jest tam na tyle dobry dojazd, że na pewno już trudno o przyzwoitą rybę. I nie pomylił się - nałowił tylko trochę uklejek :D. Ja szukając nowych miejscówek korzystam z mapy satelitarnej (google). Dzięki niej znalazłem już takie dojazdy, gdzie przysłowiowy pies z kulawą nogą nie zagląda (ale moja terenóweczka jakoś dała radę  :D).
 
Dokładnie. Tam, to jak na warunki duktów nadrzecznych to "autostrada" wiedzie. Z drogi powiatowej Grabno - Górki Grabińskie trzeba skręcić na cmentarz w Grabnie i dalej wio ;)
Ta droga jest tak dobrze widoczna na podglądzie satelitarnym mapy google, że zacząłem podejrzewać, iż to jakieś prowokacyjne pytanie ;) ;) ;)
  (2017/12/18 17:10)

jabberwokie86


I jak tam wizyta przy ujściu Grabi?:) Działo się coś? Ja dzisiaj przeszedłem trasę od zapory w Baryczy do mostu na drodze Kolumna-Barycz i nic. Żadnego brania, ani jakiejkolwiek rybiej aktywności. Woda wysoka, po drodze sporo obiecujących, wydawałoby się nawet, że książkowych miejscówek, ale ryb brak. Złowił ktoś w ogóle cokolwiek w Grabi w okresie listopad-marzec? (2017/12/18 18:31)

Pike000


Jeśli was zainteresuje jest jeszcze jedno fajne miejsce na Grabi na które dostałem namiar w tym roku i na dwa wyjazdy za każdym razem meldowały się szczupaki około wymiarowe,a w jednym miejscu jeszcze nie byłem  a wiem że można się pokusić nawet o 60-tki co jak na Grabię jest chyba już sporym rozmiarem szczupaka.Są to miejsca naprawdę dzikie bo trzeba się przedzierać przez trzciny wyższe od siebie(na pierwszym wyjeździe musiałem używać GPS żeby się z nich wydostać :D )ale odwiedzane bo można spotkać ślad człowieka. (2017/12/18 19:54)

oldboy


Są to miejsca naprawdę dzikie bo trzeba się przedzierać przez trzciny wyższe od siebie(na pierwszym wyjeździe musiałem używać GPS żeby się z nich wydostać :D )ale odwiedzane bo można spotkać ślad człowieka.
Niestety - miejscowi kłusole są zawsze o krok przed nami.
Fajne miejscówki były zawsze na b. długim odcinku Grabi od Marzenina do miejscowości Brody. Grabia jednak się tam bardzo wypłyciła, co spowodowało znaczny ubytek rybostanu. (2017/12/18 21:43)

Sith


Panowie, podglądałem mapygoogle i jestem w czarnej d.... Jak dojechać w rejon ujścia Grabi do Widawki? Przeca tam ni mo nikaj drogi...
;-(
Już na ten temat wypowiadał się luciusz_esox. Pisał w moim, byłym już wątku o Grabi (https://forum.wedkuje.pl/f/powrot-po-latach/871914), że jest tam na tyle dobry dojazd, że na pewno już trudno o przyzwoitą rybę. I nie pomylił się - nałowił tylko trochę uklejek :D. Ja szukając nowych miejscówek korzystam z mapy satelitarnej (google). Dzięki niej znalazłem już takie dojazdy, gdzie przysłowiowy pies z kulawą nogą nie zagląda (ale moja terenóweczka jakoś dała radę  :D).
 
Dokładnie. Tam, to jak na warunki duktów nadrzecznych to "autostrada" wiedzie. Z drogi powiatowej Grabno - Górki Grabińskie trzeba skręcić na cmentarz w Grabnie i dalej wio ;)
Ta droga jest tak dobrze widoczna na podglądzie satelitarnym mapy google, że zacząłem podejrzewać, iż to jakieś prowokacyjne pytanie ;) ;) ;)
 
Sorry, ale zupełnie zaślepłem, szukałem wzdłóż Widawki, a nie pomyślałem, żeby prześledzić bieg Grabi. Czasami tak się coś zamętli... Dziękuję za pomoc.
  (2017/12/19 06:10)

luciusz-esox


Panowie, podglądałem mapygoogle i jestem w czarnej d.... Jak dojechać w rejon ujścia Grabi do Widawki? Przeca tam ni mo nikaj drogi...
;-(
Już na ten temat wypowiadał się luciusz_esox. Pisał w moim, byłym już wątku o Grabi (https://forum.wedkuje.pl/f/powrot-po-latach/871914), że jest tam na tyle dobry dojazd, że na pewno już trudno o przyzwoitą rybę. I nie pomylił się - nałowił tylko trochę uklejek :D. Ja szukając nowych miejscówek korzystam z mapy satelitarnej (google). Dzięki niej znalazłem już takie dojazdy, gdzie przysłowiowy pies z kulawą nogą nie zagląda (ale moja terenóweczka jakoś dała radę  :D).
 
Dokładnie. Tam, to jak na warunki duktów nadrzecznych to "autostrada" wiedzie. Z drogi powiatowej Grabno - Górki Grabińskie trzeba skręcić na cmentarz w Grabnie i dalej wio ;)
Ta droga jest tak dobrze widoczna na podglądzie satelitarnym mapy google, że zacząłem podejrzewać, iż to jakieś prowokacyjne pytanie ;) ;) ;)
 
Sorry, ale zupełnie zaślepłem, szukałem wzdłóż Widawki, a nie pomyślałem, żeby prześledzić bieg Grabi. Czasami tak się coś zamętli... Dziękuję za pomoc.
 
Nie ma za co przepraszać :) Po prostu się naprwdę mocno zdziwiłem ;)
A i dziękować też nie ma za co. Chętnie zawsze pomogę gdy tylko będę mógł.
  (2017/12/19 14:21)

qbassmanutd


Panowie łowił ktoś z lodu na zbiorniku Barycz lub w Łasku ? Jest szansa na jakiegoś podlodowego okonia w tych miejscach? Gdzie jeździcie na lód w naszym okręgu ? Fajnie połowyłem okoni w tamtym roku na Dobroniu . Chciałbym teraz sprawdzić inne miejsca, tylko trzeba poczekać na duży mróz :))) (2017/12/20 11:18)

Pike000


Dobroń ,masz na myśli jadąc od eski za skodą w lewo? (2017/12/20 11:44)

qbassmanutd


Tak. Jest tam sporo okonia i szczupaka. Podobno są wymiarowe szczupaki, ale ja nie trafiłem takiego. Widziałem, jak łowili też na spławik sporo linów i płotek. Ale ja tam wole Grabię :) (2017/12/20 13:29)

jabberwokie86


Tak. Jest tam sporo okonia i szczupaka. Podobno są wymiarowe szczupaki, ale ja nie trafiłem takiego. Widziałem, jak łowili też na spławik sporo linów i płotek. Ale ja tam wole Grabię :)

Żeby tam łowić wystarczy sama karta czy jakieś dodatkowe opłaty są potrzebne? W wykazie wód sieradzkich nie ma tego łowiska. (2017/12/20 13:35)

qbassmanutd


Teren jest prywanty, ale jest to nieużytek. Podczas budowy trasy wybierano tam piach i powstał wielki zbiornik. Ryba naszła z grabi kanałem melioracyjnym, który wpada do zbiornika. Plus ptactwo zarybiło. Teraz z drapiezników jest tam bardzo dużo okonia i drobnego szczupaka. Niestety starzy debile biorą do wora wszystko nie dbając o wymiar. Nie jest to żadna woda pzw, dlatego nie ma kontroli. Jeśli sami nie będziemy dbać o ten zbiornik, szybko rybka się skończy. Zimą na lodzie fajnie się łowiło, ale aż szkoda było patrzeć jak goście wyjmowali okonie 10 cm i nie wypuszczali , tylko zostawiali na lodzie. Smutne... Wielkościowo to zbiornik dwa razy większy niż w Chechle. Polecam , fajna zabawa zimą. (2017/12/20 13:46)

oldboy


Tak. Jest tam sporo okonia i szczupaka. Podobno są wymiarowe szczupaki, ale ja nie trafiłem takiego. Widziałem, jak łowili też na spławik sporo linów i płotek.
Nie tylko. Słyszałem od wędkarzy, że są tam spore amury, karpie, liny, karasie srebrzyste i nawet ponoć ...sandacze(!).
A skąd się tam wzięły? Podobno z okolicznych stawów, ale też i z prywatnych zarybień domorosłych pasjonatów przywożących w sadzyku po kilka sztuk narybku przy każdej zasiadce nad tą wodą. (2017/12/20 22:28)

qbassmanutd


Na temat białej ryby nie mogę się wypowiedzieć a z drapieżników złowiłem tylko szczupaki i okonie. Wracając do pstrągów w Grabi. Złowił ktoś "kropka" w naszej rzece? Podobno największa szansa jest w okolicy Jamborka i  Lasku (uciekinierzy ze stawów hodowlanych.)  A na lodzie na zbiornikach w Baryczy i Łasku nikt nie łowił ? (2017/12/21 08:46)

Crocop80


Niestety w Grabii w okolicach Jamborka nigdy nie złowiłem pstrąga,mimo odpowiednich przynęt spinningowych.Jedynie tylko  małe okonki ,możliwe że w Łasku jest większa szansa na pstrąga ale tego nie wiem, bo nigdy na tym odcinku nie łowiłem.Zastanawiam się nad wypadem na lód w  Dobroniu   jeśli oczywiście będzie ;) Z tego co piszecie warto spróbować,choć  nie łowiłem" podlodówką" a chciałbym zacząć:) (2017/12/21 19:55)

jabberwokie86


Wg jakichś badań, opublikowanych bodajże w 2004 roku, w Grabi w okolicach Łasku notowano pstrągi potokowe. Łowię co prawda dopiero od 2 sezonów, ale pstrąga nie widziałem, a słyszałem jedynie o tęczakach łowionych po ucieczkach ze stawów. Teoretycznie potokowce powinny być na odcinku piotrkowskim, bo Piotrków dość regularnie zarybia nimi Grabię. W Jamborku pewnie czasem trafiają się tęczaki, bo chyba nimi Łódź zarybiała Talar. (2017/12/21 21:47)

qbassmanutd


A czy Talar ma jakieś połączenie z Grabią ? Wiem, że Talar był w sporych ilościach zarybiany pstrągiem i mniejscowi od razu go wyławiali po kilka sztuk dziennie zimą. Czy jakieś sztuki miały szanse wpłynąć do rzeki ? (2017/12/22 08:25)

robert-kazmierski


Tylko szczupłe egzemplaże , co by przez kratę przeszły :)
W szystkim Grabieżcom Wesołych Świąt (2017/12/22 10:37)

qbassmanutd


nie wiecie, czy łódzki PZW zarybia pstrągiem Talar w 2018 r.? (2017/12/22 11:29)