Rzeka Grabia w okręgu sieradzkim

/ 686 odpowiedzi / 30 zdjęć
Sith


(...) Jest tam teraz mnóstwo drobnicy i spuszczenie wody może spowodować wielkie straty.(...)
Czyżby zarybiono Barycz? Co tam teraz pływa? Nie byłem nad zalewem od ponad roku.
  (2018/02/12 12:07)

oldboy


W ub. sezonie też widziałem na odcinku Ldzań - Barycz mnóstwo drobnicy: uklejki, płoteczki i nawet sporo 10-15 cm kleników!. Wieszały mi się na haczyku takie kleniki podczas połowu jelców. Oczywiście wracały one do wody tym bardziej, że i za dużym kleniem na talerzu - nie przepadam :) Pisałem nawet, że taka masa drobnicy świadczy niezbicie o niewielkiej ilości drapieżników :( Zatem szczupłe, okonie i nawet ... pstrągi by tam miały (gdyby były) wyśmienitą wyżerkę :D Ciekawe, że Piotrków na swoim odcinku zarybia ( podobno) Grabię potokiem, a Sieradz swojego odcinka już na pewno NIE :( O to właśnie (m. in.) chcę zapytać włodarzy Koła Kleń na zebraniu 24 lutego.
  (2018/02/12 16:41)

Lodzianin18


Warto poruszyc temat zpuszczania wodyw  bo naprawdę naszło tam dużo drobnicy (2018/02/12 21:04)

luciusz-esox


(...) Jest tam teraz mnóstwo drobnicy i spuszczenie wody może spowodować wielkie straty.(...)
Czyżby zarybiono Barycz? Co tam teraz pływa? Nie byłem nad zalewem od ponad roku.
 

Na stronie okręgu PZW Sieradz są już dostępne do wglądu zarybienia za 2017 (do publikacji których chyba się poniekąd przyczyniłem, może pośrednio). I tak, ku memu również (pozytywnemu) zdziwieniu zarybiono zbiornik Barycz. Poza tym w tym samym mailu co o zarybienia pytałem czy zbiornik ten jest nadal pod jurysdykcją PZW Sieradz i czy można tam łapać. Otrzymałem odpowiedź twierdzącą.
Zarybienie oznaczałoby, że temat wypuszczania wody ze zbiornika jest już nieaktualny, bo inaczej przecież mijałoby się to z celem.
Czy otwierał ktoś już sezon w tym roku z pozytywnym wynikiem tj. obecnością ryby na wędce? Pytam o wyniki spinningowe :)
  (2018/02/17 20:03)

Lodzianin18


Wydaje mi się,  że PZW nie ma nic do gadania w temacie spuszczania wody,  bo nie zarządzają że tamą i jest to dość skokplikowany temat bo kiedys probowalem bez rezultatu dowiedsiec sie kto zarzadza tamą  .  Mam jednak nadzieję  ,  że Pzw wywarlo presje na organie zarzadzajacym tamą .  (2018/02/18 14:13)

qbassmanutd


Panowie w sierpniu miałem kontrolę PSR z Baryczy , więc myślę że mogli rzeczywiście zarybiać, skoro kontrolują. Bardzo dobre wieści przekazujesz Luciusz-esox. Ja w tym tym sezonie byłem ze spinningiem raz w Ldzaniu (za okoniem), raz w Baryczy (za okoniem) i raz na Luciąży za pstrągiem , ale nadal na zero. Pozdr.  C.&R.! (2018/02/18 14:45)

oldboy


Na stronie okręgu PZW Sieradz są już dostępne do wglądu zarybienia za 2017 (do publikacji których chyba się poniekąd przyczyniłem, może pośrednio). I tak, ku memu również (pozytywnemu) zdziwieniu zarybiono zbiornik Barycz. Poza tym w tym samym mailu co o zarybienia pytałem czy zbiornik ten jest nadal pod jurysdykcją PZW Sieradz i czy można tam łapać. Otrzymałem odpowiedź twierdzącą.
Zarybienie oznaczałoby, że temat wypuszczania wody ze zbiornika jest już nieaktualny, bo inaczej przecież mijałoby się to z celem.
Czy otwierał ktoś już sezon w tym roku z pozytywnym wynikiem tj. obecnością ryby na wędce? Pytam o wyniki spinningowe :)
 
Mamy więc dość sprzeczne wiadomości. Dziś byłem na zebraniu sprawozdawczym Koła "Kleń". Dowiedziałem się, że:
1. właścicielem zalewu w Baryczu jest ...prywatna osoba (!!) Wynika to podobno z jakiegoś historycznego już błędu prawnego. Zarządzającym zasuwą tamy jest wójt gminy Dobroń, ale korby do jej uruchamiania są podobno ...CZTERY i nie wiadomo dokładnie u KOGO (!!!). Ostatni spust wody (podobno) był dziełem kłusowników. Przyszli ze swoją korbą, podstawili sieci i wyciągnęli tyle ryb, ile im wpadło. Tak więc nie wiadomo, kiedy im znowu przyjdzie na to ochota. Przed remontem tamy zabezpieczenia były (podobno) takie, że spuszczali wodę jedynie do tego uprawnieni. Teraz, po remoncie - może zrobić to każdy z posiadaczy tych czterech "korb" (!!) oraz jeszcze inni, sprytniejsi, którzy takową sobie dorobili :D
Zatem drodzy Koledzy, miłośnicy zalewu w Baryczu - nie miejcie zludzeń, że spotkacie tam kiedyś przyzwoitą rybę. Wlaściciel nie stawia przeszkód, aby tam łowić, ale zarybiać na swój koszt nie zamierza.
2. O zarybieniach decydują (podobno) operaty wodno - prawne. Na mocy takiego operatu do Grabi (GR2) wpuszczono (podobno) w ub. roku brzany(!), natomiast pstrąga potokowego - NIE. A dlatego, że w operacie wykonanym przez jakąś instytucję rybacką z Olsztyna wynikało, że Grabia nie ma charakteru rzeki górskiej, więc na zarybienie pstrągiem nie zezwala. Jeśli Piotrków zarybia nim odcinek GR1, to znaczy, że tam rzeka MA charakter gorski. Tak więc nie ma co marzyć, aby OFICJALNIE zarybić naszą rzeczkę "potokiem".
Informacje te uzyskałem od obecnych na zebraniu: przedstawiciela Okręgu Sieradz i prezesa Koła z Kolumny (nazwisk nie podam, bo się nie przedstawili).
Na koniec informacja ku refleksji Kolegów:
Koło "Kleń" liczy ok. 1350 (!!) wędkarzy, a na zebranie przyszło 29 (!) ( w tym ja).
  (2018/02/24 21:49)

Lodzianin18


Oldboy ​​​​​​,  odnośnie punktu pierwszego,  który napisałeś,  nie napawa to optymizmem :( (2018/02/24 21:57)

oldboy


Oldboy ​​​​​​,  odnośnie punktu pierwszego,  który napisałeś,  nie napawa to optymizmem :(
Delikatnie to ująłeś :) Obecna sytuacja w Baryczu skłania do następującego wniosku: "róbta, co chceta" i radźcie sobie, jak umiecie. (2018/02/24 22:16)

jabberwokie86


Domyślałem się, że z tym pstrągiem będą w ten sposób tłumaczyć. Jednak ciekawe jest to, że jeszcze kilka lat temu zarybiali Grabię lipieniem. Szkoda też, że zaprzestano zarybiania Krasówki, w której kiedyś podobno były ładne pstrągi. (2018/02/25 10:46)

Lodzianin18


Ja to sie dziwie tylko  , jakim cudem wcześniej zbiornik Barycz należał do kola kolumna i nie było,  ze prywatne a teraz rece rozkladają .  (2018/02/25 20:36)

oldboy


Zalew w Baryczu położony tak blisko dużych skupisk ludzkich  mógłby być atrakcyjym łowiskiem jedynie przy lepszych gospodarzach, restrykcyjnych ograniczeniach połowowych i częstych kontrolach. Od początku nie miałem zludzeń, że tak duże zbiorniki, jak ten, będą pod presją zarówno wędkarzy jak i (tym bardziej) kłusoli. Dlatego w obecnym sezonie (jak i w minionym) będę poszukiwał dalszych, zapomnianych przez Boga i ludzi, trudno dostępnych zakątków Grabi, aby tam próbować znaleźć jakieś zakamuflowane, dzikie rybki. (2018/02/25 22:27)

Sith


Gdyby właściciel miał głowę na karku i zainwestował nieco pieniążków, Barycz mógłby być świetnym łowiskiem komercyjnym, ale w obecnym stanie prawnym "lipa", kłusole wszystko wyczyszczą ;-( (2018/02/26 06:26)

qbassmanutd


Witam. Nie chce mi się wierzyć, żeby ktoś dorabiał 4 korby do tamy i w ten sposób kłusował spuszczając wodę na oczach ludzi ryzykując wpadką... Historia trochę nierealistyczna. Może Panowie na tym zebraniu trochę przegięli z  %%% ???? :))) Kłusownictwo było, jest i będzie, ale wątpię, aby odbywało się to w tak ryzykowny dla nich sposób. Skoro Barycz jest prywatną wodą, to dlaczego Sieradz przeprowadza tam kontrole kart wędkarskich ? Skąd takie zatrzęsienie narybku ?  W sezonie 2017 złowiłem najwięcej szczupaków na Baryczy od kiedy łowię na tych wodach. A co do pstrągów i lipieni, szkoda że nie ma nimi zarybień.
Panowie był ktoś na lodzie ?????????????????????? (2018/02/26 08:35)

Sith


(...) Skoro Barycz jest prywatną wodą, to dlaczego Sieradz przeprowadza tam kontrole kart wędkarskich ? (...)
Spotkałeś tam kogoś kontrolującego??? Dwa lata bywałem dość często nad zb. Barycz i nigdy nie miałem przyjemności być kontrolowanym...
  (2018/02/26 11:00)

qbassmanutd


dwa razy mnie kontrolowali w zeszłym roku (latem i późną jesienią) (2018/02/26 11:29)

Sith


Widocznie coś się zmieniło, bo bardzo dawno tam nie byłem. Jak tylko mróz puści muszę się zmobilizować i wybrać się nad Barycz. (2018/02/26 13:02)

oldboy


Nie chce mi się wierzyć, żeby ktoś dorabiał 4 korby do tamy i w ten sposób kłusował spuszczając wodę na oczach ludzi ryzykując wpadką... Historia trochę nierealistyczna. Może Panowie na tym zebraniu trochę przegięli ...
Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałem: "...korby do jej uruchamiania są podobno ...CZTERY i nie wiadomo dokładnie u KOGO..."
NIC nie napisałem, że te cztery są u kłusowników, tylko NIE WIADOMO, u kogo są :D
Teraz podobno otwarcie zapory jest tak łatwe, że każdy sprytniejszy może ją  podnieść. (2018/02/26 22:11)

qbassmanutd


Udało się wejść na lód na Dobroniu, 1 okoń 20 cm. Chyba koniec zimy, idzie wiosna :) Ma ktoś pierwszą rybkę z Grabi w tym sezonie ? (2018/03/05 09:25)

oldboy


Udało się wejść na lód na Dobroniu,
No to gratulacje za odwagę ... i okonia :D
Szkoda, że fotki tu nie wrzuciłeś.
Ja za to szykuję sprzęt - uchwyty kamerki do nagrywania moich przygód wędkarskich nad Grabią i nigdzie dotąd nie widziane, własnego pomysłu spławiki, do przetestowania w tym sezonie :) (2018/03/05 22:05)

qbassmanutd


Za mała rybka do zdjęcia. Super pomysł z filmikami z Grabi. Będziesz je umieszczał na tym forum, czy masz jakiś swój kanał w internecie? Chętnie bym coś takiego pooglądał :) (2018/03/06 12:15)

oldboy


Na razie walczę z trudnymi (dla mnie :D) problemami, bo moja mała kamerka (Polaroid Cube) nagrywa w formacie MOV, podczas gdy w Polsce jest bardziej popularny format MP4. Przygotowuję się "systemowo" i dziś (może nareszcie) ktoś mi zrobi wykład, jak robić obróbkę (sklejanie) nagranych fragmentów w jeden film. Nie wiem, czy taki film da się wkleić na tym Forum, bo już z fotkami miałem pewne problemy. Jeśli się nie da, to może na YouTube(?) (2018/03/06 17:56)

qbassmanutd


Fotka genialna :) Oldboy jeśli filmik nie wejdzie na forum, wrzucaj na youtuba a na forum wklejaj tylko link. Chętnie bym zobaczył hol jazia lub jakiegoś drapieznika :) (nie wspomnę o miętowych ) :) (2018/03/07 08:37)

oldboy


  Oldboy jeśli filmik nie wejdzie na forum, wrzucaj na youtuba a na forum wklejaj tylko link. Chętnie bym zobaczył hol jazia lub jakiegoś drapieznika :) (nie wspomnę o miętowych ) :)
Tak zrobię, gdy (dla mnie) rozpocznie się sezon :D
Już pierwszy filmik (z mieszkania) udało się zmontować z kilku klipów (włącznie z kawałkiem nagrania z samochodowego wideorejestratora) - w jedną całość.
Najprędzej nakręcę kilka filmów z jelcami, bo ta rybka jest dość niedoceniona przez wędkarzy a w Grabi stosunkowo najliczniejsza. Jest to z resztą (nie chwaląc się) moja specjalność :)
Jeśli chodzi o jazie, to w ub. sezonie był tylko jeden (niewymiarowy), więc o taką atrakcję na video będzie na Grabi raczej trudno. Na miętowe i inne nocne ryby też szykuję nietypowy sprzęt - wspornik czołowy (na czapkę) do zamocowania i kamerki, i latarki :)
Mam nadzieję, że będzie kiedyś na starość co oglądać w komputerze lub telewizorze, gdy  na wędkarskie wyprawy sił i ochoty zabraknie :D Do obsługi serwisowej portalu wedkuje.pl - zróbcie coś panowie z tym wirusem(?) (2018/03/07 14:43)