Ryobi Zauber cf 4000 vs. Spro Red Arc 10400
utworzono: 2015/08/05 22:40
Witam . Zamierzam zakupić kołowrotek spinningowy , wybierzcie ktory z podanych lepiej sie sprawdza i podajcie swoje propozycje .
Ryobi zauber cf 4000 czy Spro red arc 10400
[2015-08-05 22:40]
Mam zaubra 4000 cf i miałem slammera 260. Nawijanie plecionki na slammera to była tragedia. Po kilku wypadach (może czterech) dwie szpule plecionki poszły do śmieci. Może przy grubszych plecionkach od 0.20 wszystko byłoby ok. Przy zauberze trzeba pamiętać aby nie nawijać plecionki do końca - bezpiecznie jest zostawić spory zapas nienawiniętej szpuli. [2015-08-06 16:01]
Bo się będą robić brody, zostaw kilka mm od rantu szpuli. Mam Red Arca, miałem Slamma... kołowrotki zupełnie do innego przeznaczenia i z różnych światów. [2015-08-06 21:09]
Na sandacze i okonie to rzeczywiście raczej nie slammer. To trochę jak polowanie z armatą na wróble :P Da się ale jego legendarna wytrzymałość na nic się nie przyda a jednak spro i ryobi są według powszechnej opinii przyjemniejsze :P ja brałbym spro red arc. Dobre sprawdzone kołowrotki. Ryobi niby też ale słyszałem że czas szybko weryfikuje ich jakość. Daiwe natomiast zdecydowanie odradzam. Stosują jakieś nietypowe części, koledze coś tam się popsuło, jakaś pierdoła, ale kołowrotek poszedł do kosza bo nie udało mu się jej nigdzie dostać. [2015-08-08 09:59]