Ryobi Zauber 4000
utworzono: 2014/08/24 23:41
Kupiłem Zaubera 4000. Co sądzicie na temat tego młynka? I czym nasmarować rolkę, aby nie szumiała? i co najważniejsze - jak to zrobić? Musiałbym ją rozkręcać czy da się inaczej? [2014-08-24 23:41]
mam ecusime do tego dźwięku trza się przyzwyczaić lepiej niczym nie smaruj ryobi maja to do siebie ze tak pracują.jeżeli ci to naprawde tak przeszkadza zacznij łowić w deszczu ;-]
[2014-08-25 22:07]
Od początku tego sezonu łowię na Zaubera CF 3000 i póki co nic mi nie szumi. Pewien sprzedawca (ogarnięty facet) powiedział mi, że od czasu do czasu trzeba przesmarować. Z resztą nie tylko Ryobi Zauber, mokra linka/żyłka wypłukuje spod rolki smar. [2014-08-25 22:26]
witam,podepnę się pod temat nie chcę zakładać nowego wątku. Na znanym portalu aukcyjnym można zakupić Ryobi Zauber z dystrybucji Dragona ,Kongera i Niemieckiej dystrybucji, zdaniem sprzedawców te z dystrybucji Niemieckiej są lepiej wykonane bardziej dopracowane ,ale droższe o 30zł do 50zł i gwarancja tylko na 2 lata.Co o tym sądzicie, czy sprzedawcy próbują naciągać klientów,na droższe kołowrotki ,czy warto dopłacać ? pozdrawiam.
[2014-08-25 22:33]
mam ecusime do tego dźwięku trza się przyzwyczaić lepiej niczym nie smaruj ryobi maja to do siebie ze tak pracują.jeżeli ci to naprawde tak przeszkadza zacznij łowić w deszczu ;-]Nie chodzi o to, że mi jakoś przeszkadza, tylko nie chciałbym aby rolka się zniszczyła. Bo jak już nie raz mi się zdarzyło (w innych kołowrotkach) rolka wycinała się wzdłuż przez co żyłka czy to plecionka strasznie się niszczyła. Rolka bodajże zatrzymywała się i przestawała się kręcić. Dlatego pytam czy trzeba smarować, żeby zapobiec takim sytuacjom :D
[2014-08-26 11:23]
Smarowanie rolki należy wykonywać z częstością zależną głównie od czystości wody. Jak już zauważył kol. lasvegas woda znajdująca się na żyłce czy też plecionce ostatecznie osadza się na rolce, a po niej dostaje się do łożyska i wypłukuje smar. Oczywiście smarowanie zaczynamy od wyczyszczenia brudu. Smarowanie należy wykonać poprzez odkręcenie śrubki i wyjęcie całego zespołu rolki. Smarowanie może być wykonane przy użyciu smaru lub oliwki. Warto przy tym się jednak zastanowić nad tym, który rodzaj smaru użyć, oliwka powoduje, iż rolka będzie się kręciła lżej, natomiast smar spowoduje większe opory, ale czyszczenie i smarowanie robi się rzadziej.
Co do pytania o jakość wykonania i użytych materiałów do produkcji kołowrotków Ryobi na rynek niemiecki, dla Kongera, czy Dragona, to odpowiedź jest prosta są to te same kołowrotki z tych samych materiałów i robione w jednej fabryce (fabryka musiała by mieć dodatkowe magazyny a jest to nie ekonomiczne), a dodatkowo robienie “gorszych” kołowrotków miałoby negatywny wpływ na markę.
[2014-08-28 12:17]
A ten badziew za 50zl co sprzedajecie to jakii ma wplyw na marke? Moim skromnym zdaniem skoro kolowrotek pracuje w warunkach wodnych powinien byc na nia odporny a jesli tak nie jest to jest to bubel. To tak jakby do lodzi podwodnej dodatkowo dodawano zestaw smarowniczy po kazdym zanurzeniu. [2014-08-28 17:56]
mam pytanie, która firma jest dystrybutorem Ryobi na polske w chwili obecnej ? [2014-08-29 20:21]
mam pytanie, która firma jest dystrybutorem Ryobi na polske w chwili obecnej ?
I Dragon, i Konger. Obaj dystrybutorzy mają takie same młynki. Pożarli się troszkę o to, co skutkuje niższymi cenami niż kiedykolwiek oraz 5-cio letnią gwarancją na chyba wszystkie Ryobi-dla nas wędkarzy to czysta radość :) Plus dla Dragona za korbkę bez klipsa.pozdrawiam [2014-08-29 23:20]
A ten badziew za 50zl co sprzedajecie to jakii ma wplyw na marke? Moim skromnym zdaniem skoro kolowrotek pracuje w warunkach wodnych powinien byc na nia odporny a jesli tak nie jest to jest to bubel. To tak jakby do lodzi podwodnej dodatkowo dodawano zestaw smarowniczy po kazdym zanurzeniu.
Z Dragona to ja nie jestem i nie chcę bronić tu nikogo ale kolego o czym ty piszesz? Chodzi ci o jakiś kołowrotek za 50 zł czy smar za tyle samo? [2014-08-29 23:24]
Smarowanie rolki należy wykonywać z częstością zależną głównie od czystości wody. Jak już zauważył kol. lasvegas woda znajdująca się na żyłce czy też plecionce ostatecznie osadza się na rolce, a po niej dostaje się do łożyska i wypłukuje smar. Oczywiście smarowanie zaczynamy od wyczyszczenia brudu. Smarowanie należy wykonać poprzez odkręcenie śrubki i wyjęcie całego zespołu rolki. Smarowanie może być wykonane przy użyciu smaru lub oliwki. Warto przy tym się jednak zastanowić nad tym, który rodzaj smaru użyć, oliwka powoduje, iż rolka będzie się kręciła lżej, natomiast smar spowoduje większe opory, ale czyszczenie i smarowanie robi się rzadziej.
Co do pytania o jakość wykonania i użytych materiałów do produkcji kołowrotków Ryobi na rynek niemiecki, dla Kongera, czy Dragona, to odpowiedź jest prosta są to te same kołowrotki z tych samych materiałów i robione w jednej fabryce (fabryka musiała by mieć dodatkowe magazyny a jest to nie ekonomiczne), a dodatkowo robienie “gorszych” kołowrotków miałoby negatywny wpływ na markę.
To już wiem jak smarować :) ale jeszcze jedno pytanie. Jaki smar/oliwkę użyć? Nigdy nie używałem takich rzeczy, więc w tym temacie jestem "zielony" :P
[2014-08-30 07:25]
Smarowanie rolki należy wykonywać z częstością zależną głównie od czystości wody. Jak już zauważył kol. lasvegas woda znajdująca się na żyłce czy też plecionce ostatecznie osadza się na rolce, a po niej dostaje się do łożyska i wypłukuje smar. Oczywiście smarowanie zaczynamy od wyczyszczenia brudu. Smarowanie należy wykonać poprzez odkręcenie śrubki i wyjęcie całego zespołu rolki. Smarowanie może być wykonane przy użyciu smaru lub oliwki. Warto przy tym się jednak zastanowić nad tym, który rodzaj smaru użyć, oliwka powoduje, iż rolka będzie się kręciła lżej, natomiast smar spowoduje większe opory, ale czyszczenie i smarowanie robi się rzadziej.
Co do pytania o jakość wykonania i użytych materiałów do produkcji kołowrotków Ryobi na rynek niemiecki, dla Kongera, czy Dragona, to odpowiedź jest prosta są to te same kołowrotki z tych samych materiałów i robione w jednej fabryce (fabryka musiała by mieć dodatkowe magazyny a jest to nie ekonomiczne), a dodatkowo robienie “gorszych” kołowrotków miałoby negatywny wpływ na markę.
To już wiem jak smarować :) ale jeszcze jedno pytanie. Jaki smar/oliwkę użyć? Nigdy nie używałem takich rzeczy, więc w tym temacie jestem "zielony" :P
***
[2014-08-30 07:26]
Oliwka maszynowa dostępna w każdym dużym sklepie typu. Obi, Castorama, również w marketach na dziale majsterkowym.
[2014-09-01 09:26]
Odkręcić,nie pomylić układu elementów (podkładek itp.) ,dokładnie oczyścić z zalegającego brudu po czym suche elemanty a zwłaszcza łożysko zakropić delikatnie niweilką ilością oliwy maszynowej lub specjalnej oliwki penetrującej do łożysk.Żadnego smaru stałego bo będzie przyklejał dom siebie zanieczyszczenia jak plastelina i mamy efekt kuli śniegowej...Ja obecnie używam jakiejś tam oliwki Mikado za kilkanaście złotych,która ma konsystencję bardzo rzadkiego oleju i niebieskawy odcień.Sprawdza się do smarowania łozysk także wewnątrz kołowrotków.Wystarczy kropla na łozysko i za chwilę czuć że pracuje lżej ale nie wolno przesadzić żeby nie wypłukać smaru ze środka kołowrotka - tam ma być smar stały.Po takim zabiebu rolka nie szumi.Jeśli łowimy w brudnej wodzie co jakiś czas należy manewr powtórzyć jeśli znowu zaczyna szumieć.Jednak jeśli smarowanie nie pomaga to mamy prawdopodobnie zakatowane łożysko i należy je wymienić.Mój stary,sześcioletni Team Dragon fd930iz od nowości trochę szumiał na rolce.Poszedł na serwis gdzie wymieniono łozysko rolki pewnie na lepszej klasy i od 5 lat nie szumi:-)Oczywiście dbam o nie w sposób powyżej opisany.To wystarcza.Przy odpowiedniej eksploatacji ten kołowrotek i jego pierwowzory również od Ryobi prędzej się znudzą niż rozlecą:-)Zawsze powtarzam że to były najlepiej wydane 3 stówki w mojej wędkarskiej "karierze":-)Zauberki teraz mają świetne ceny.Warto brać je pod uwagę. [2014-09-01 10:40]
Stosowanie wszelkiej maści lub oliwki/oliwy kupowanej z dedykacją "do kołowrotka" jest loterią. Loterią jakości tego czegoś.
Po pierwsze, oliwę/olej stosuje się do smarowania łożyska tylko w warunkach ściśle kreślonych normami technicznymi łożyska oraz wtedy, gdy warunki eksploatacji łożyska wymagają tego np. łożysko pracuje w wysokiej temperaturze, na bardzo wysokich obrotach, pod bardzo dużym obciążeniem.
Po drugie oliwa/olej nie stanowi bariery dla brudu i ten dostaje się do wewnątrz łożyska. Z kolei smar (dobry smar plastyczny) stanowi dobrą barierę dla brudu chcącego się dostać do łożyska.
Ja używam smar do łożyska i doraźnie oliwę pod tuleję rolki na kabłąku.
Przed zaaplikowaniem smaru łożysko płuczę w alkoholu technicznym. O ile łożysko nie jest zamknięte.
Smar powinien być typu plastyczny,wysokiej jakości, oliwa/oliwka wysokiej jakości dedykowana do części obracających się pod obciążeniem.\
W przypadku posiadania kołowrotka tańszego nie ma co cudować ze smarami i oliwkami, wystarczy użyć "to coś" kupione za 7-15 zł. Jednak w przypadku kołowrotka wartego powyżej 700 zł warto oddać go do specjalistycznego serwisu.
pozdrawiam
[2014-09-02 16:02]
Witam, też posiadam od tego sezonu Zauberka CF, i nasza współpraca układa się bardzo dobrze:) Od czasu do czasu przesmarować rolkę i chodzi jak nowy, a lekko nie łowię:) Problem rolki jest nie tylko w Zauberze ale w większości kołowrotków. A tak po za Tym jak dbasz tak masz!! [2014-09-02 22:09]
Witam.Mam zaubery w rozmiarach od 2000-4000.4 łowię już od 6 sezonów,3 od 5,a 2 od 3,bez żadnych awarii-oprócz luzu na korbce w zauberze 4000,no ale ciężki opad na bugu robi swoje.Suchą rolkę"polewam oliwką"co 2,3 wędkowania i nie mam z nią żadnych problemów.W tym przedziale cenowym-do 300zł. to dla mnie najlepszy kołowrotek.Pozdrawiam. [2014-09-16 12:53]
jakis słaby ten młynek kupiłes ze ci rolka szumi reklamuj go ja mam ten model od roku i nic nie szumi [2014-09-16 18:30]
jakis słaby ten młynek kupiłes ze ci rolka szumi reklamuj go ja mam ten model od roku i nic nie szumi [2014-09-16 18:30]
Witam.
W każdym kołowrotku rolka ma prawo szumieć, jeśli się obraca.Zwłaszcza jak łowi się na plecionkę.Ja co kilka wypadów czyszczę rolkę, kropla-dwie oliwy do maszyn precyzyjnych na łożysko i gra gitara.
Rolka to jeden z najważniejszych i delikatnych elementów kołowrotka.Zaniedbanie jej rzutuje na linkę-strzępi, skręca, nierówno nawija.I co? kręcioł w kosz?
Pozdrawiam.
[2014-09-21 11:53]
Miałem dwa Zaubery 3000 i 4000, szumiały rolki. W pierwszym po ok pół roku, w drugim praktycznie już po tygodniu wędkowania. Teraz mam Slama 4000 również szumi rolka. [2014-09-21 21:21]
Mam Zaubera od 4 sezonów, delikatnie zaczął szumieć. Mi ten delikatny szum nie przeszkadza i nie grzebie w nim żeby nie pogorszyć.
[2014-09-21 22:05]
W starym kołowrotku Okuma Toleto, szumiało mi łożysko w rolce, poradziłem sobie w ten sposób: wcisnąłem w łożysko pastę zaworową, na rolkę założyłem gumkę recepturkę i za pomocą tej gumki obracałem rolkę, w obie strony. Po kilku minutach łożysko przestało szumieć i wtedy przepłukałem je płynem WD40 i posmarowałem smarem s1. Teraz chodzi jak nowy. Moim zdaniem do smarowania kołowrotków, smar s1 jest najlepszy, jeśli chodzi o oliwę, to najlepszy jest olej silnikowy.
[2017-06-11 13:57]
Pasta zaworowa tylko zwiekszyła luzy na łożysku a gęsty smar S1 wytłymił hałas .Panowie nie czasy za komuny że nie było specjalnych smarów i innych rzeczy i trzeba było kombinować . [2017-06-11 15:49]
Pasta zaworowa tylko zwiekszyła luzy na łożysku a gęsty smar S1 wytłymił hałas .Panowie nie czasy za komuny że nie było specjalnych smarów i innych rzeczy i trzeba było kombinować .Nieprawda, smar s1 nie wytłumił hałasu, bo cały czas był w łożysku, to pasta zaworowa wytarła to, co hałasowało. Jeżeli są luzy na łożysku, to są niewyczuwalne.
[2017-06-11 16:53]