Ryobi Ecusima 3000 czy Spro Passion 730?

/ 20 odpowiedzi
Witam. Doradźcie proszę który jest lepszy na spina ? Dodam,że łowię na przynęty do 15gr i tylko czasem do 20gr. Ceny są zbliżone z tym,że Ryobi ma dodatkową szpulę a Spro nie. Z kolei Spro ma więcej łożysk i nie wiem do końca czy to tak istotne? A może polecilibyście jakiś może inny kręcioł do 150zł max. Będę wdzięczny za wszystkie rady i propozycje.
niko333


Nie mam ani jednego ani drugiego. Kiedy oddawałem swojego dragona do przesmarowania do gościa który lata pracował w serwisie Shimano, powiedział mi, że na dzień dzisiejszy tylko RYOBI, (tak naprawdę żadne shimano, które podobno pozbawiło podobno klientów serwisu prawie całkowicie czy też daiwa z niższej półki), albo już to Abu ale półka średnia lub wyższa.  (2013/11/08 18:55)

maciek223


Witam passion nie posiadam ,ecusimkom wędkuje trzeci sezon i oprócz luzu na składaniu korbki  złego słowa nie powiem.Kołowrotek w tych pieniądzach pierwsza klasa. Z firmy spro mam blu 940 i niestety tragedia , w porównaniu do zaubera (którego też posiadam )  to jakby porównywać g...no do twarogu.    (2013/11/08 19:13)

Aren


Witam passion nie posiadam ,ecusimkom wędkuje trzeci sezon i oprócz luzu na składaniu korbki  złego słowa nie powiem.Kołowrotek w tych pieniądzach pierwsza klasa. Z firmy spro mam blu 940 i niestety tragedia , w porównaniu do zaubera (którego też posiadam )  to jakby porównywać g...no do twarogu.                                                                                                                                                                                                                                             Z tym twarogiem to Ci wyszło :). Tak więc sumując zakup będzie Ryobi. A masz może jakiś patent na ten luz korbki czy to nie przeszkadza tak bardzo?



(2013/11/08 20:49)

maciek223


Nie ma tragedii ale można wkleić cienki paseczek blaszki najlepiej z puszki od piwa , na składaniu i zawsze luz jest mniejszy.Znajomy nie składa korbki wiec zakleił ją super glu i dwa sezony ma spokój. (2013/11/09 17:38)

manat94


Przepraszam za wtrącam się w temat. Też jestem zainteresowany Ecusima. Do wędki Dragon Millenium X-Fine o cw 2-12g lepszy będzie 2000 czy 3000? (2014/11/23 19:09)

maciek223


Ja bym wziął 3000, zawsze ciut większa średnica szpuli a więc i dalsze żuty no i mocniejszy hamulec gdyby trafiło się coś większego. (2014/11/23 19:29)

u?ytkownik128179


WitamPosiadam passiona fd 740 drugi sezon,złego słowa nie powiem jak za taką kase rewelacja,dwa razy wylądował w wodzie i śmiga,rolka trochę szumiała po przesmarowaniu wszystko ok,zapobiegawczo przesmarowałem też środek po kąpieli w wodzie,żadnych luzów itp,w ecusimie nie pasuję mi składana rączka,nefralgiczny punkt narażony na luzy,no i wydaję mi się bardziej plastikowa od passiona.Co nie wybierzesz Spro czy Ryobi będzisz zadowolony..
pozdrawiamy (2014/11/24 14:08)

plotka97


Ja mogę powiedzieć coś o passionie 730fd. Mam go od stycznia, używany jest cały sezon przy spiningu szczupakowym. Przynęty, które używam mają do 35g. Przy takiej wahadłówce da sie wyczuć delikatne stuki ale to nie jest dobry rozmiar do tego typu łowienia. Zarówno przy gumach jak i algach2 chodzi bez zająkniecia, zero luzów, świetny hamulec. Ja jestem bardzo zadowolony.pozdrawiam (2014/11/24 15:20)

gregx1


Również mogę spokojnie polecić Passiona 730 po rocznym użytkowaniu. Mój wytrzymał prawie dwugodzinny hol suma 160cm przypadkowo zapiętego za grzbiet i dalej działa prawie bez zarzutu (no, czasami przy cięższych gumach lekko ociera szpula, ale może to być spowodowane minimalnym skrzywieniem osi w wyniku przeciążenia podczas końcowego etapu dramatycznej walki). Hamulec - rewelka. Nawój żyłki całkiem poprawny. Do średniego spinningu do 20g nadaje się idealnie.
Mam również od 3 lat model 720 przy lekkim spinie i użytkowany bardzo intensywnie (ok. 170 razy / rok) sprawuje się wciąż świetnie. Wymieniłem jedynie rolkę prowadzącą, która po dwóch latach uległa przecięciu żyłką :). (2014/11/24 18:38)

Zieloczek100


Mam Passiona 730 i również nie narzekam. Przy cięższych przynętach coś lekko puka, nie mam pojęcia co, po pierwszym sezonie rozebrałem go sobie i przesmarowałem (tak jest od początku, mam go dwa sezony). Ogólnie używam go przy feederze i jestem zadowolony. Myślę, że teraz wybrałbym Ecusimę ze względu na 5 lat gwarancji. (2014/11/30 10:44)

jamiro


Witam. 
W posiadaniu mam wedke Abu Garcia Devil Spinn: 

długość: 2,70m 
długość transportowa: 140 cm 
waga: 212 g 
ilość elementów: 2 
ciężar wyrzutu: 15-40 g 
ilość przelotek: 7 

Potrzebuje pomoc w doborze jakiegos taniego kolowrotka do tej wedki, ktory dobrze by wywazyl wedke. Mysalem o polecanym Spro Passion FD, tylko dylemat pomiedzy 730, a 740. Niby w wadze duzych roznic nie ma. W sumie spinninguje w Norwegii ze skalek we fjordzie. Czy taki kolowrotek wytrzyma kontakt ze slona woda? Za czesto nie lowie, tak od weekendu. Chyba, ze cos innego.
Licze na pomoc. 
Pzdr. (2014/12/22 13:27)

wirefree


Zapomnij, kup cos normalnego kolowrotki za 30 EUR to zabawki rozpadna sie przy tak ciezkich przynetach i slonej wodzie po kilku dniach. (2014/12/22 13:56)

metelik


 Podpisuje sie pod kolega, ze 'zabawki' za 30 jewro raczej szybko sie rozpadna.

Moj synek tez lowi uzywajac devil spin. I lowimy w Irelandii rowniez z plazy, ze skalek i ogolnie gdzie popadnie ;)
Po tem jak mu wysiadl hamulec w hard-rock'u dragona po trzecim sezonie i ryobi po kilku (slownie kilku) wyprawach nabylem mu:

http://www.chapmansangling.co.uk/rovex-air-strike-reels~9828.html o rozmiarze 6000.
Konstrukcja ciezka, choc pracuje plynnie mimo zaledwie 4 lozysk. Zaopatrzona jest w mocny hamulec i niezle sie sparowala z abu devil. Przyjmuje na poklad duzo grubej plecionki badz zylki i kosztuje rozsadnie. Poki co przezyla jeden sezon w atlantyku i dziala tak samo plynnie jak po nabyciu. Pilnuje czyszczenia z piachu, plukania kranowa i smarowania po kazej wyprawie wiec zywotnosc moze miec kreciol przedluzona ;)

Z budzetowych konstrukcji ten oto:
http://www.mitchell-fishing.co.uk/catalogue/reels,767/avocet-salt-fd,8985.html
rowniez moglby dac rade.


Pozdrawiam serdecznie
    Tomasz (2014/12/22 16:16)

jamiro


A tak na marginesie, jak ten Devil sie spisuje, bo szczerze nie mialem jeszcze okazji przetestowac ?  (2014/12/22 19:53)

metelik


Tzn. z diabołkiem abu to jest tak... Szału nie ma i w porównaniu z kijkiem za 5 razy więcej jest trochę "toporny". Uchwyt fajnie leży w ręce ale ogólnie przy lżejszych kołowrotkach przód wędki opada trochę do przodu i myślę, że jest to bardziej spowodowane umiejscowieniem mocowania dla kołowrotka tak jakby środek cięzkosci przesuniety był trochę do przodu.
Używamy tej wędki do łowienia na jeziorach z brzegu i na małych rzekach. Na morze bierzemy kija abu esprit (3.90m) coby ciepnąć 200g pilkerem albo 5 uncjowym ciężarkiem - tego z diabłem nie próbuj nawet. Wydaje mi się, że nawet 1 uncjowy cięzarek na shock-leaderze będzie już przeciążeniem dla blanku. Myślę, że z powodzeniem można zastosować lżejsze pilkerki - nie wiem czy  u Ciebie dostępne będa takie długie srebrne cosie z 1 kotwicą - one bodajże waża ok. 12g i toto z powodzeniem 'diabeł' uciągnie.
Diabełkiem (na jeziorze) trudno jest rzucić daleko blaszkami o rozmiarach 1 i mniejszymi. Dobrze zaś miota woblerki salmo 5-6cm oraz gumki 7cm oraz meppsowe aglie rozmiar 2.
Kijek jest dość 'kapciowaty' w sensie miękki jeśli chodzi o prowadzenie przynęty to może nawet i troche za miękki (moim zdaniem) ale ta miękkość zaczyna stanowić zaletę jak trzeba doholować szczupaka-wariata albo 4kg pstrąga tęczowego pokazuje wtedy całkiem niezły zapas mocy w blanku i dobrze przenosi skubnięcia drapieżnika w przynęte. Ot prosta, całkiem znośna konstrukcja za małe pieniądze  ;)

Pozdrawiam
   Tomasz (2014/12/22 23:38)

jamiro


"Uchwyt fajnie leży w ręce ale ogólnie przy lżejszych kołowrotkach przód wędki opada trochę do przodu i myślę, że jest to bardziej spowodowane umiejscowieniem mocowania dla kołowrotka tak jakby środek cięzkosci przesuniety był trochę do przodu."
A np cos takiego:
http://www.robinson.pl/kolowrotek-quartz-pro-sea,i176,j0.htmlwaga 350g
czy taka waga bedzie wystarczajaca to tej wedki?
(2014/12/23 00:05)

metelik


"Uchwyt fajnie leży w ręce ale ogólnie przy lżejszych kołowrotkach przód wędki opada trochę do przodu i myślę, że jest to bardziej spowodowane umiejscowieniem mocowania dla kołowrotka tak jakby środek cięzkosci przesuniety był trochę do przodu."
A np cos takiego:
http://www.robinson.pl/kolowrotek-quartz-pro-sea,i176,j0.htmlwaga 350g
czy taka waga bedzie wystarczajaca to tej wedki?


I oto jest pytanie... Napisałem "przy lżejszych" bo sprawdziliśmy 2 lżejsze  przed wspomnianym rovexem. Przy rovexie przód opada już mniej ale ciągle, a kręcioł naprawde masywny.
To chyba nie jest problem samej masy kołowrotka tylko środka ciężkości czytaj pozycja mocowania kołowrotka w devil spin'nie. Gdyby było inaczej to już masa kołowrotka 100g zbalansowałaby szczytówkę.
Jeśli masz dostęp o jakiegokolwiek kołowrotka to przymierz i sam zobaczysz o czym mówię ;) Mógłbyś również przymierzyć kilka(naście) w sklepie wędkarskim. Kręciołki są jednak tak robione, że z reguły nie zmieniają środka ciężkości zestawu. Tego diabła nie zbalansujesz tak łatwo ;) Niemniej fajnie się nim łowi. Fajny kijek zbądź apasowy bądź pierwszy - świetny do lżejszych przynęt i ogarnie makrelkę, pollocka czy sea-bassa :)





Pozdrawiam
    Tomasz (2014/12/23 01:26)

jamiro


A moze wiesz jaka jest waga tego kolowrotka Rovex, poniewaz nigdzie nie moge znajsc informacji co do wagi.Pzdr (2014/12/23 08:32)

Zielan


Mam Passiona 730 i również nie narzekam. Przy cięższych przynętach coś lekko puka, nie mam pojęcia co, po pierwszym sezonie rozebrałem go sobie i przesmarowałem (tak jest od początku, mam go dwa sezony). Ogólnie używam go przy feederze i jestem zadowolony. Myślę, że teraz wybrałbym Ecusimę ze względu na 5 lat gwarancji.






Co za znaczenie ma długość gwarancji skoro rozkręcając kołowrotek tracisz ją bezpowrotnie? (2014/12/23 10:56)

metelik


A moze wiesz jaka jest waga tego kolowrotka Rovex, poniewaz nigdzie nie moge znajsc informacji co do wagi.Pzdr

Musiałbym go razem z plećka na wagę kuchenną położyć. Waga zapudełkowanej całości to 499g czyli pudełko zapasowa szpula i kręcioł.

Pozdrawiam
   Tomasz (2014/12/23 13:50)


Sklep wedkuje.pl

Spro Red Arc Legend