A dla czego miały by nie być zdolne do rozrodu ???Jest powód, żeby nie były zdolne. Tym, którzy sprzedają ryby do zarybienia, zależy na tym żeby się nie rozmnażały. Jeżeli po zarybieniu, będą rozmnażać, to mniej sprzedadzą. Podejrzewam, że liny wpuszczane w okolicach Bytomia nie rozmnażają się, bo na wędkę nie da się złowić małego liną. Dawniej, w lecie, kiedy woda była słabo natleniona, małe linki brały niemal ciągle, w godzinę można było złowić kilkadziesiąt sztuk. Karasie srebrzyste, dawniej łowiło się różnej wielkości, teraz, kiedy się zarybia karasiem srebrzystym, tych ryb poniżej 30 centymetrów nie ma. Małych okoni też jest coraz mniej.
Nie są zmienione genetycznie.
A dla czego miały by nie być zdolne do rozrodu ???Jest powód, żeby nie były zdolne. Tym, którzy sprzedają ryby do zarybienia, zależy na tym żeby się nie rozmnażały. Jeżeli po zarybieniu, będą rozmnażać, to mniej sprzedadzą. Podejrzewam, że liny wpuszczane w okolicach Bytomia nie rozmnażają się, bo na wędkę nie da się złowić małego liną. Dawniej, w lecie, kiedy woda była słabo natleniona, małe linki brały niemal ciągle, w godzinę można było złowić kilkadziesiąt sztuk. Karasie srebrzyste, dawniej łowiło się różnej wielkości, teraz, kiedy się zarybia karasiem srebrzystym, tych ryb poniżej 30 centymetrów nie ma. Małych okoni też jest coraz mniej. Â
Nie są zmienione genetycznie.
Â
Nic nie twierdzę, tylko podejrzewam, może jakaś kastracja chemiczna. O linach nieoficjalnie coś słyszałem. Fakt jest taki, że niema małych linów i karasi srebrzystych.Acha czyli wg kolegi każdą rybkę przed wypuszczeniem kastrują ? czy jak??
Czy ryby z zarybień są zdolne do rozrodu,wiecie coś na ten temat?