Witam. Lowie na duzym akwenie z pomostu. Z stolka wchodza znakomite leszcze i plocie, leszcze przekraczaja 50cm bez problemow. Lowie na bata 7m zaraz przy pomoscie tyle ile zasieg pozwoli i tam nece glownie lubinem. Chcial bym sprowadzic tam karpie i amury, tych drugich jest sporo w lowisku. Teraz rodzi sie moje pytanie, poniewaz od jakiegos czasu biore sie za karpie. Czy jest mozliwosc sprowadzenia tam karpie i amurow tak jak pisalem w okolicach miejsc lowienia na bata (oczywiscie nie chce tych gatunkow lapac ta metoda). Czy gdy zaczne necic proteinami, peletem i slodka kukurydza, a ryby tam nie przyjda to moze mi to zepsuc lowisko ? Czy jezeli juz sie pojowi jakas populacja karpia badz amura to czy leszcz zniknie ? Mam tutaj na mysli czy karpie i amury moga przegonic leszcze ? Wiem ze jak sie nastawiam na karpie nie powinnienem sie przejmowac innymi gatunaki typu leszcz jednak zawsze mam ze soba bata mimo wszystko i nie potrafie odjesc z pustymi rekoma :P Niestety nie potrafie zbytnio opisac wam dna. Glebokosc siega od 2,5m-3m i rosnie poniewaz jest tam spad ciagly az do glebokosci 6-7m w srodkowej czesci jeziora. To chyba wszystko w temacie, prosil bym o jakies rady. Czy moze necic dwa miejsca ?