Ryby stworzył Bóg.
Następnie stworzył wędkarza, szybkie blanki, niezawodne kołowrotki, mocne plecionki i ostre haki. Wynik tego działania był oczywisty biorąc pod uwagę że zaraz po rybie a jeszcze przed sprzętem stworzył apetyt.
(2015/02/07 15:35)Ryby stworzył Bóg.
Następnie stworzył wędkarza, szybkie blanki, niezawodne kołowrotki, mocne plecionki i ostre haki. Wynik tego działania był oczywisty biorąc pod uwagę że zaraz po rybie a jeszcze przed sprzętem stworzył apetyt.
Ryby stworzył Bóg a człowiek odkąd je odkrył, nie za specjalnie je szanuje. Oczywiście, dziś spotykamy się z wieloma aktami ludzkiego miłosierdzia wobec ryb, jak choćby akcje zarybieniowe itp. Wszystko to wszakże, spotyka się z ogólnym aplauzem - jednakże sprowadza się tak naprawdę do jednego celu: domknąć swój własny interes i mieć wszystkiego na Ziemi pod dostatkiem, także i ryb. Wszystko to co czynią ludzie względem ryb- jest pragmatyczne i egocentryczne, ma w sobie cel czysto ludzki i utylitarny. Czy ktoś się ze mną zgadza? Spójrzmy prawdzie w oczy: ile jest tak naprawdę w myślistwie, miłości do zwierząt? Jaki ładunek emocjonalny ma w sobie wędkarstwo? Z reguły jedyną emocją jaka przeważa w nas , wędkarzach - jest chęć nałowienia się do bólu ramion, raczej nikt nie myśli tutaj o środowisku ryb- w sposób holistyczny, całościowy.Cały ten krótki wywód, sprowadza się do jednego, jakże prostego wniosku: nikt z nas, nie kocha ryb, nie podziwia ich tylko dlatego, że są - raczej cieszą się one dobrą estymą z innych powodów.
.Cały ten krótki wywód, sprowadza się do jednego, jakże prostego wniosku: nikt z nas, nie kocha ryb, nie podziwia ich tylko dlatego, że są - raczej cieszą się one dobrą estymą z innych powodów.
Jeśli je pokochasz to zostaniesz zoofilem,jesli zrobisz to platonicznie to skończysz w domu bez klamek.Ogarnij się.
Ryby stworzył Bóg.
Następnie stworzył wędkarza, szybkie blanki, niezawodne kołowrotki, mocne plecionki i ostre haki. Wynik tego działania był oczywisty biorąc pod uwagę że zaraz po rybie a jeszcze przed sprzętem stworzył apetyt.
.Cały ten krótki wywód, sprowadza się do jednego, jakże prostego wniosku: nikt z nas, nie kocha ryb, nie podziwia ich tylko dlatego, że są - raczej cieszą się one dobrą estymą z innych powodów.
Jeśli je pokochasz to zostaniesz zoofilem,jesli zrobisz to platonicznie to skończysz w domu bez klamek.Ogarnij się.
Stworzył Bóg ale niestety człowiek chciał to poprawić i zaczął wpuszczać inne gatunki gdzie popadnie
Stworzył Bóg ale niestety człowiek chciał to poprawić i zaczął wpuszczać inne gatunki gdzie popadnie
Stworzył Bóg ale niestety człowiek chciał to poprawić i zaczął wpuszczać inne gatunki gdzie popadnie
Dlaczego w innym temacie nakłaniasz do zaprzestania ataków a sam prowokujesz ,szukasz zaczepki??I znowu kolejny temat (być może właśnie założony w celu zaczepki) "przypadkowo" zjedzie w wiadomym kierunku i znowu zaczną się batalie ,wojenki ,obrażanie.
Stworzył Bóg ale niestety człowiek chciał to poprawić i zaczął wpuszczać inne gatunki gdzie popadnie
Dlaczego w innym temacie nakłaniasz do zaprzestania ataków a sam prowokujesz ,szukasz zaczepki??I znowu kolejny temat (być może właśnie założony w celu zaczepki) "przypadkowo" zjedzie w wiadomym kierunku i znowu zaczną się batalie ,wojenki ,obrażanie.
Przeraża mnie że w pobliskim starorzeczu nie ma innych ryb niż trawianka. Nad moim ulubionym jeziorem nie złowię nic prócz sumika karłowatego. Gdyby Bóg chciał aby tam były to by je tam stworzył ale to człowiek chcial poprawić Boga i je tam wpuścił. Nie widzę tu żadnej prowokacji a jedynie wypowiedziane zdanie.
Na temat ryb wolałbym usłyszeć niezależne i niepodległe nikomu zdanie.
(2015/02/08 17:15)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Bóg jest doskonały tak jak jego dzieła. Jeżeli człowiek chce poprawiać Boga to bluźni.
Stworzył Bóg ale niestety człowiek chciał to poprawić i zaczął wpuszczać inne gatunki gdzie popadnie
Dlaczego w innym temacie nakłaniasz do zaprzestania ataków a sam prowokujesz ,szukasz zaczepki??I znowu kolejny temat (być może właśnie założony w celu zaczepki) "przypadkowo" zjedzie w wiadomym kierunku i znowu zaczną się batalie ,wojenki ,obrażanie.
Przeraża mnie że w pobliskim starorzeczu nie ma innych ryb niż trawianka. Nad moim ulubionym jeziorem nie złowię nic prócz sumika karłowatego. Gdyby Bóg chciał aby tam były to by je tam stworzył ale to człowiek chcial poprawić Boga i je tam wpuścił. Nie widzę tu żadnej prowokacji a jedynie wypowiedziane zdanie.
Dokładnie, masz 100% racji w tym co piszesz. Człowiek - poprawiacz natury. Dlatego płacimy za błędy, jako wędkarze i jako osoby, (bądź co bądź) interesujące się tym "co w trawie piszczy".
A jak boga nie ma to co?
A jak boga nie ma to co?
To ryby są. One są na pierwszym planie w tym wątku. Ryba to pożywienie, a pożywienie należy szanować, nie można sobie pozwolić na marnotrawstwo. Ryba zabrana musi być zjedzona, nie należy odbierać im życia na darmo.