tak czytajac posty,wpisy,przemyslenia to wydaje mi si ze te trzy rzeczy co jakos nas lacza mimo podzialu na kill i no kill ale to ostatnie pominmy!!!!!!!
Jeżeli wędkujemy to pewnie jak nie którzy uwazają,mamy takiego samego "zajoba".Takie czy inne spojrzenie,na ryby nie powinno przeszkadzać w normalnych kontaktach.Pozdrawiam wszystkich uzależnionych. (2009/02/07 14:13)
Zgadza się Rysiu, grzybobranie to moja druga pasja, jesienią (wrzesień-paźdź.), gdy nie biorą rybki, spinning "na pół" i idę do lasu.Wtedy mam zaliczone grzyboryby.Jeśli idzie o akwarystykę, kiedyś też żyłem tym hobby i potrafiłem godzinę gapić się w szybę akwarium.Musiałem z rezygnować, wymaga to pielęgnacji, a więc i czasu. (2009/02/07 18:40)
Witam kolegów do ciebie Ryśku jest takie jedno łowisko w naszym regionie kolega zamieścił opis to jezioro bystrzyckie ,wybraliśmy się tam kiedyś na grzyby .Masakra grzyby można było kosić w zeszłym roku zalęgły się tam żmije nie można było tam spokojnie chodzić jakaś plaga .Grzyby w zeszłym roku zbierałem nawet 1 listopada w młodniku których jest teraz pełno ,rolnicy sadzą lasy w których jest pełno grzybów .Mój brat zbierał maślaki nawet w grudniu takiego roku na grzyby nie pamiętam szczerze mówiąc już ich miałem dosyć .Posiadam dwa akwaria nie licząc jednego z żywcami które mi zostały w zeszłym roku i kuli w której mam młode pielęgniczki do tego kanarki, papugi ,żółwia,świnkę morską ogólnie ze zwierzakami żyje się weselej.pozdrawiam (2009/02/07 20:46)
u nas w domu to ryby i grzyby się łączą,bo ja idę na grzyby a rysiek na ryby.często to się schodzi,gdyż jak wracamy jedno z lasu a drugie z nad stawu to nasze drogi sie krzyżują. (2009/02/07 21:22)
no a wiecie jak fajnie jak jestem na jurze i przyniose pare okoni i troche grzybow- na kolacje okonki na jalowcu a na sniadanie jajecznica z grzbami no i obowiazkowy wypad po szyszki bo tylko tym pale w piecu - jakos wtedy nawet herbata ma inny smak (2009/02/07 23:24)
Myślę, że to się bierze z miłości do przyrody. Ryby-woda, grzyby-las a akwarium-ja bardzo lubię miec w domu kawałek tej przyrody:)myślę, że nie tylko ja. Apropo zajoba Longin, to myślę, że każdy normalny człowiek go ma, tylko,że na innym punkcie. Kiedyś mój sąsiad zapytał mnie co ja widzę w moczeniu kija, a ja zastanawiam się co on widzi w ekstremalnej jeździe na rowerze, któą nagminnie uprawia i wiecznie porozbijanych kolanach i łokciach??Coś w tymjest widocznie,że każdy musi miec jakieś hobby, bo inaczej jest nijaki. (2009/02/08 00:46)
Bardzo trfnie to ujoles Grzegorz zwlaszcza z tym byciem nijakim niewiem ale jakos nie sa zbyt ciekawi i sympatyczni -wole tych z zajobem !!! (2009/02/08 09:58)
Te trzy elementy to PASJA ziązana z tęsknotą do natury. I pewnego rodzaju przystanek w pędzącym świecie nowoczesnej cywilizacji. Cieszcie się, że macie takie pasje. Ci co ich nie mają - nie wiedzą, co tracą! (2009/02/08 10:21)
Rysiek i tu masz zupełną rację. W wielu sprawach można mieć zupełnie inne poglądy i obstawać za swoim. A to o czym piszesz łączy nas. Pisałem już, że lubię wędkować w ciszy a tam gdzie jeżdżę nad Zal. Sulejowski w koło lasy. Nie obraźcie się ale jednego grzybobrania nie zapomnę. Koniec czerwca, kilka leszczy złowiłem i nagle skurcz w żołądku i... w las. Siedzę po jałowcem w zadumie a tu na moich oczach stoi podgrzybek. Niech stoi ale zataczam wzrokiem krąg a tu jeszcze i jeszcze. Mówię wam w czerwcu nigdy bym się nie spodziewał podgrzybków i jeszcze w takiej okoliczności. Wszystkiego mi się już odechciało, koszula z pleców i na grzyby. Ludzie w domu jak pisze Rysiek na kolację rybka a na śniadanie jajocha z grzybkami. Przepraszam za scenerię ale warto było. Pozdrawiam. (2009/02/08 20:26)
perfekcyjnie to ujoles mialem taka sama sytuacje z tym ze mi najzwyczajniej zachcialo sie lac a tu tlumy wiec pare metrow w las i tu 2 borowiki (2009/02/08 21:24)
a tak na marginesie co do domowych zwierzatek mam szczurka co juz powinien niezyc z racji wieku ale ma sie dobrze.dzis byl u mnie kumpel i chcial sie z nim pobawic ,szczyrek 2 razy ostrzegal cichym piskiem ze ie ma ochoty za trzecim razem go ugryzl - tak chyba na pamiatke (2009/02/11 00:07)