Zaloguj się do konta

Rybki złowione wczesną wiosną

utworzono: 2012/03/08 18:08
ZanderHunter

Piękne rybki:))) muszę i Ja się wybrać z paprochami:)))
[2012-03-13 19:21]

Mietusik

To był specyficzny dzień, świeciło słoneczko i wiało jak ch…a.
Tej wiosny brakuje słoneczka, jak u Was zaświeci to „wynocha” na ryby (bez urazy)!!! Efekt murowany:)))))


[2012-03-13 19:38]

endriu1994

No aż miło popatrzeć [2012-03-13 20:51]

endriu1994

No aż miło popatrzeć [2012-03-13 20:56]

jakubnob

no milo popatrzec ale jeszcze milej by bylo zlapac niestety nie chce mi sie po zylke jechac a na ta co teraz mam to szkoda przynęt
[2012-03-13 21:06]

Mietusik

no milo popatrzec ale jeszcze milej by bylo zlapac niestety nie chce mi sie po zylke jechac a na ta co teraz mam to szkoda przynęt


....a na ryby chce Ci się jechać???:)))

[2012-03-13 22:06]

jakubnob

pewnie ze mi sie chce... kurde cykady tez mi sie chce robic ale zeby po zylke jechac to juz nie :PP
[2012-03-13 22:39]

endriu1994

Cały dzień dzisiaj siedziałem i tylko szczupaka przy ściąganiu złowiłem :) a poza tym 0 brań :) [2012-03-18 14:03]

pawi2310

Ja byłem wczoraj czyli dnia 17.03.2012r w poznaniu na zakolu warty w okolicach katedry.Wędkarzy było dość dużo.Łowiłem od 8 do 13.Efek to to około 260 ryb waga około 6 kg.Dominował leszczyk i krąpik ok.7cm oraz płoć największe sztuki miały około 19 cm złapałem również wzdręgę 15 cm oraz okonia 23 cm.ogólnie brań było bardzo dużo ale przeważała drobnica.Obok mnie gośćiu złapał pół kilowego klenia.Łowiłem na bata 5m jaxon waga około 200g.Zanętę trapera płoć sekret czerwoną a przynętą była pinka.Mam16 lat i startuję na zawodach ale nie wiem dlaczego nie mogę na zawodach spławikowych osiągać tak świetnych wyników.Mój najlepszy wyki to ok 4,5 kg ryb i 5 miejsce.Może ktoś doradzić jakie zanęty stosuje i na jakie haczyki łowi(żeby były ostre i dość małych rozmiarów).Życzę wszystkim połamania wędki!!! [2012-03-18 14:40]

endriu1994

Ja dzisiaj się wybieram jak coś złowie to napisze :D
Pogoda troche marna ale zobaczymy.
[2012-03-21 08:33]

endriu1994

Złowiony na białego robaka :D
Kiedy to się skończy i zacznę łowic białą rybe !!!!!!!!!! ???
[2012-03-22 17:38]

endriu1994

[2012-03-26 15:39]

endriu1994

:D było miło :D
[2012-03-26 15:40]

piotreks1990

Przepiękny linek, gratulacje. Ale i ja dziś właśnie załpałem swojego pierwszego lina w życiu:))))))))). Miałem wolne na uczelni to zaraz wędka w dłoń i heja nad jeziorko. Było to o 14. Rozstawiłem się i zaczynam. Wpadło mi przez pierwsze 3 godziny z 10 płotek(dosłownie bo miały do 10cm ale i znacznie mniejsze). Potem przestój w końcu miałem się zwijać, ostatni zarzut bo wyrzuciłem ostatnie sztuki białego robaka i nagle zabawa splawiczka, no tak ze 3 minuty w końcu poszedł w dół i zacięty.
[2012-03-26 21:35]

piotreks1990

No i w końcu udalo mi się zdjęcie wrzucić, bo bluetooth mi się spsół i wczoraj nie dałem rady, ale oto moja zdobycz:) aha i uwaga na kolory bo to telefonem robione
[2012-03-27 08:55]

piotreks1990

Moja zdobycz. zdjęcie robione moim telefonem badziewnym heh. Ale linek piękny, i teraz gdzieś radośnie pluska pewnie:)
[2012-03-27 08:58]

MalcolmX

Początek marca, mały wypad na okonki i oto efekty [2012-03-27 12:06]

MalcolmX

[2012-03-27 12:10]

teethar

Kolego, szczupak jest w okresie ochronnym i nawet jak Ci się przypadkowo na robala uwiesił, powinieneś go czym prędzej wypuścić, a nie tytłać w ziemi, żeby się pochwalić... miejże litość... Pozdrawiam i połamania.
[2012-03-27 20:28]

endriu1994

Myślę że te ok 5 sekund które zajęło mi zrobienie zdjęcia nie odebrało mu zdolności do rozrodu :) a i jeszcze jedno nie chwale się bo nie lubie szczupaka i jeszcze bardziej nie lubie go łowić . (bez obrazy dla wszystkich spiningistów to mi chyba z dzieciństwa jakiś uraz został :). [2012-03-27 21:29]

MalcolmX

Pierwszy w tym sezonie karpik :) 31cm Ps. Wrócił do wody  [2012-03-28 20:52]

elo36

O jaki fajny karpik moze tez wyciągne w sobote :d jakiegoś [2012-03-28 21:11]

danon1973

Witam :)
Ja na rybkach byłem 26 marca w poniedziałek, na starej Odrze we Wrocławiu.
Miałem dwie zanęty przygotowane... Traper Feeder Secret oraz Leszcze Secret i do tego kolendra i szczypta wanilii i chlebek fluo - razem pół kilo zanęty i do tego kilo gliny... pół na pół wiążącej i rozpraszającej. Drugi zestaw to Sensasa Gros Gardons Noire, Sensas Etang Noire, Gardonix oraz małą garstkę konopi prażonych sensasa oraz chlebka fluo czerwony i żółty, zanęty było razem około 1 kg i do tego około 1,5 - 2 kg gliny też pół na pół wiążącej i rozpraszającej.
W związku z tym, że miałem nadmiar mięska... i musiałem się go pozbyć... wszystko załadowałem do obydwu wiaderek z zanętami. do każdego wiaderka po 4 opakowania pinek, po jednym opakowaniu białego barwionego oraz 3 opakowania ochotki (bałem się trochę, że ryba się przesyci, no ale szkoda mi było tego wywalać ;))
Na łowisku byłem jakieś 15 minut po 6, zacząłem łowić około 7.
Na początku łowiłem na dwie wędki... feeder i spławik. Niestety brania były tak intensywne i szybkie, że przez pierwszą godzinę nic nie mogłem zaciąć. Jak byłem przy jednej wędce na drugiej branie. Nie nadążałem. po godzinie zrezygnowałem ze spławika i tylko na feederze się skupiłem. Musiałem siedzieć przy wędce i trzymać rękę na blanku wędziska.
Brania miałem, co jakieś 5 minut... ale czasem ledwo zarzuciłem już branie. Brały głównie płocie 22-25 cm oraz leszcze takie pod 30cm. Ale trafił się też karaś 1,1 kg.
Było też coś większego... niestety nie miałem wyregulowanego hamulca i po krótkim holu zerwał mi przypon 0,16mm.
Dzień był super... żebym nie musiał jechać o 12 siedział bym dalej bo ryby brały cały czas... aż żal było odjeżdżać :). Z tą tylko różnicą, że przesunęły się brania bardziej w nurt rzeki. Na początku łowiłem bardziej przy brzegu i czym słońce wyżej wschodziło brania przesuwały się w kierunku środka rzeki.
Ale dzień był super udany, w życiu jeszcze nie miałem takiego eldorado :)
Pozdrawiam

[2012-03-28 21:55]

endriu1994

Wiosenny karaś :D



[2012-04-05 07:17]

Iras1975

Zgrabny okoń czasem się uczepi.:) [2012-04-05 09:12]