ja nie lubie ryb, ale jet wyjatek... jak zlowie okonia powyzej 25, to zaraz na patelnie go, po prostu je uwielbiam
(2011/09/08 16:10)Raz skusiłem się i zabrałem bolenia, takiego ok. 2 kg. Byłem ciekaw jak smakuje, bo wszędzie na forach można przeczytać, że jest niejadalny. Zrobiłem filety i usmażyłem go w jajku i przyprawach. Nawet smaczny był, ale do rarytasów ... sandacza czy okonia, bardzo mu daleko. Nie wiem kiedy znowu najdzie mnie ochota na bolenia, pewnie nie prędko. Zdecydowanie więcej emocji bolenie dostarczają na wędce w wodzie, niż na talerzu. ;)
Tak, czy siak ten świeżutki boleń był o niebo lepszy od wysuszonych "papierowych" marketowych lodów z rybim nadzieniem (ryb mrożonych w glazurze 40%).
pozdrawiam - smakosz okoniowatych
(2011/09/12 11:59)Nie ma jak to ukleja smażona w głębokim tłuszczu. Panierka koniecznie z dodatkiem grubej kaszy kukurydzianej i papryki.
I do tego kieliszek chleba...
oj tak każda rybka lubi pływać i tak samo grzybek też musi być w zalewie ale nie koniecznie octowej
ja łowie i nieraz zjem za to żona i córa pochłaniają ryby w każdej postaci i ilości więc mam dla kogo łowić i wten sposób mam konfort z wyjazdami na rybki i nie ma marudzenia że znów jadę i takie tam pitu pitu wręcz na odwrót najczęściej słysze pojechałbyś cosik złowił albo jedziemy wędkować!Wilk syty i owca cała znaczy rodzina zadowolona
ja lubie karpie i liny najbardziej nie lubie leszcza i chyba tylko tego
karp mam na mysli ponad 1,5 kg najlepiej ponad 2 i lin tez musi byc spory lin mi bardzo smakuje i moje siostrze tez nowa moja kobieta lubi wegorze i morskie ryby i nie lubi karpia ale i tak lowie je nadal i robie sam ostatnio tez woze jedna wedke na wegorza zawsze
pozdrawiam
(2011/10/05 23:06)