Rybak czy kłusownik?
utworzono: 2009/08/09 02:10
Witam
Byłem niedawno pod namiotem nad jezioerm Orzysz to jest jeziorko z licznymi odnogami, biwak Rząśniki 1 i tego co się dowedziałem to dla mnie makabra. Podobno ktoś wydzierżawił fragment jeziora i systematycznie wyławia ryby wielką siecią i na dodatek ciągnąc sieć wypłasza ryby z trzcin prądem. Mówił mi to gość który podobno to widział i zwracał im uwagę a usłyszał że oni za to zapłacili i jak będą chcieli to mogą wytruć te ryby i tak im nikt nic nie zrobi. Podobo wydzierżawili ten fragment jeziora za "kolosalną" sumę 9000PLN. I jak do tego ma się cały regulamin wędkarstwa, ochronne wymiary ryb itd. Przecież za takie postępowanie powinno się srogo karać. Przy takiej polityce za niedługi czas nie będzie ryb. Ja jestem zbulwersowany tą sprawą. Ale co my możemy zrobić?? [2009-08-09 02:10]
Witam ja osobiście widziałem jak na rzece Odrze nasze wojsko odławiało ryby sieciami (podobno mieli na to zgodę od naszych kochanych władz pzw) najgorsze jest to że cały narybek który wypadł z sieci na brzegu tam pozostał,zabierali tylko te większe małe zostały na niechybną śmierć.Nawet nie było możliwości żeby podejść i pozbierać bo wszystko działo się na cyplu a wejście na cypel tylko przez zapore. Gdzie tu jest sens takich połowów,to prawie tak jak u ciebie ventix na wczasach.Pozdrawiam [2009-08-09 07:59]
Witam , niestety wojsko polskie myśli , że są nietykalni , ja również widziałem jak za pomocą granatu rzuconego do rzeki wyławiali tylko duże ryby , a małe i wszystkie pomordowane żyjątka były martwe ......................., bo jakiemuś oficerowi zachciało się dobrej smażonej ryby ......................UWAŻAM , ŻE POWINNIŚMY BRONIC NASZYCH WÓD I SPRAWY NAGŁAŚNIAĆ W MEDIACH ............ , robić zdjęcia , filmować i protestować ................. BO JEST TO JAWNE KŁUSOWNICTWO ................... , NA CO POZWOLIĆ NIE MOŻEMY ..........., JA W SWOJEJ SPRAWIE WYGRAŁEM NA RZECZ NASZEJ SPOŁECZNOŚCI WĘDKARSKIEJ...............Społecznik Jurek . [2009-08-09 10:21]
Zrobić nie możesz nic.Nie ma czegoś takiego jak wydzierżawienie część jeziora.przetargi odbywają się na całe jeziora. [2009-08-09 20:46]