Zaloguj się do konta

Rybacy - odłów w okresie ochronnym

utworzono: 2011/02/18 20:30

Droga Braci Wędkarska czy tzw "rybacy" mają prawo na odłów ryb w okresie ochronnym (tzn tarła(miętusy) i przygotowania się do niego(szczupak)) Jestem zszokowany widokiem ryb z pękatymi jak beczki brzuchami pełnymi ikry w sklepach rybnych w Suwałkach. Jeśli przeczyta to ktoś z mojej okolicy to polecam wyprawę do sklepów rybnych w okolicach bazaru, widok szokujący , podniesione ciśnienie gwarantowane.
[2011-02-18 20:30]

wojtek1619

tak to juz jest rybka przygotowuje się do tarła to i brzuch wypchany a co za tym idzie większa waga i kasa . tak to już jest mentalność rybaków nie patrzą na limity wymiary ochronne .biorą wszystko jak leci [2011-02-18 20:37]

bluehornet

Tak to jest , do nich się PSR nie przy...ie . Podział jest na równych i " równiejszych " , a o etyce nie wspominam , bo przecież ważniejsze są money , money , money !!!!
[2011-02-18 20:50]

  [2011-02-18 21:00]

Patryk, a pokuś się o telefon do nich:

Woj. podlaskie
Komenda Woj. PSR w Suwałkach, 16-400 Suwałki, ul. Sejneńska 13,
tel./fax (087) 566-56-70
e-mail:komwoj@psr.podlasie.pl
Kom. Wojewódzki - Jerzy Korszuń, tel. kom. 502 390 075

Mogą to być ryby z prywatnej hodowli, a to już niestety ich sprawa.

[2011-02-18 21:00]

To akurat jest jawnym łamaniem prawa więc jak tylko znów będziesz widział taką sytuacje to dzwoń na telefony które podał Tobie Mastiff. Maciek w to , że miętusy te są z prywatnej chodowli to nie uwierzę, a tak na dobrą sprawę łatwo to sprawdzić. Pierw sprzedawca mówi Policji lub PSR skąd ma ryby, potem rybak i już wszystko wiemy. I lecą mandaty. Tylko trzeba takie rzeczy zgłaszać. [2011-02-18 21:07]

wojtek1619

te mietusy to olbrzymy i nie mogą być z własnej hodowli bo podobno są trudne do utrzymania  [2011-02-18 21:13]

Nawet SSR moze zapytać sprzedawcę o źródło pochodzenia i faktury na te ryby, a w razie nieścisłości natychmiast wzywa Policję. Ja bym z mety tam się pojawił z kolegami i węszył. [2011-02-18 21:14]

te mietusy to olbrzymy i nie mogą być z własnej hodowli bo podobno są trudne do utrzymania



Wojtek, a jaki to problem mieć własną, prywatną hodowlę, w której są takie ryby? Widziałeś prywatne lotniska, porty, szkoły, szpitale, fabryki, wieżowce? Chłopie, wszystko dzisiaj można mieć.


[2011-02-18 21:17]

ryby te zapewne pochodzą z jeziora wigry,mastiff nic nie poradzisz na to.Poszukajcie troche na google na temat jeziora wigry,mam wielu znajomych którzy łowili tam całe życie a teraz poprzenosili się na inne jeziora ze swoimi łódkami.
[2011-02-18 21:57]

Ci rybacy tam odławiają ryby i zarazem pilnują jeziora
[2011-02-18 21:59]

ryby te zapewne pochodzą z jeziora wigry,mastiff nic nie poradzisz na to.Poszukajcie troche na google na temat jeziora wigry,mam wielu znajomych którzy łowili tam całe życie a teraz poprzenosili się na inne jeziora ze swoimi łódkami.



Jak to NIE PORADZISZ? A od czego jest Policja i PSR? TVN Uwaga, TV Interwencja, gazety... TZREBA CHCIEĆ COŚ Z TYM ROBIĆ, ANIE TYLKO NARZEKAĆ. Dobierzcie się im do dupy. Przecież sam tam nie mieszkasz. 



[2011-02-18 22:01]

Co do szczupaków to fakt, chociaż wątpię , ze są z prywatnej hodowli. Ale co do miętusa, to z moich informacji wynika , ze w naszym kraju nie ma takiej hodowli ta ryba ma zbyt wysokie wymogi, poza tym lecąc w głupa z szefową sklepu , uśmiechając się pięknie i ładnie zapytałem gdzie takie miętuski można łowic z uśmiechem odpowiedziała , ze w jeziorach w okolicy Rajgrodu.

Więc, nie ma o czym pisac, wszyscy wiemy iż te ryby są z LEGALNYCH odłowów ;] no , tylko , ze nie tego gatunku co trzeba ;] a w Polsce co wpadnie w siec na pewno da się sprzedac...
[2011-02-18 22:04]

wojtek1619

jak bedzie sie przymykac oko to beda robic tak dalej is ie smiac trzeba cos z tym zrobic a nie sie zalic  [2011-02-18 22:05]

http://www.wigry.win.pl/kwartalnik/nr22_historia_rybactwa.htm
 To już chyba tradycja na tym jeziorze
[2011-02-18 22:12]

alkoholik16

k***a rybacy to jedno wielkie nieporozumienie takich to do utylizacji i nic więcej ,oni mogą łowić kiedy chcą i co chcą bez limitów....dobrze ze w mojej okolicy nie ma rybaków 5 za artykuł
[2011-02-18 22:40]

radekszumocki

Rybak to wróg wędkarza , ale uważam że mamy jedno prawo w kraju obowiązujące zarówno nas amatorów a tym bardziej zawodowców koledzy dzwońcie do PSR-u,jak często na tym forum poruszany był temat zarybień, wielka strata .
[2011-02-19 05:56]

kazik

Zmiana przepisów to tylko na niekorzyść wędkarzy , kary to tylko dla wędkarzy , kontrole również tylko wędkarzy , czy to nasze prawo w końcu będzie kiedyś sprawiedliwe , czy to prawo będzie uwzględniać wszystkich , a nie tylko wędkarzy . Ja jako wędkarz mogę dziennie kilka ryb skusować i zaraz dostaje tak po kulach że wędkować się odechciewa , a rybak w ciągu jednego dnia kłusuje tony ryb i wszystko jest w porządku i takiego nie można ukarać . [2011-02-19 06:38]

Witaj Kazik. Ależ można, oczywiście, że można, tylko nie wszyscy o tym wiedzą i mają tego świadomość. Błagam, niech ktoś zadzwoni tam do PSR lub na Policję i przedstawi sprawę. Przecież jak będziecie milczeć i bagatelizować takie numery tych cholernych rybaków, to nigdy nie będą ukarani i tak jak Wy, będą myśleć, że są bezkarni. Naprawdę mogą być ukarani, zakazem odłowów, łącznie z zabraniem im koncesji. Policja i PSR muszą przyjąć Wasze zgłoszenie, powiadomcie reportera jakiejś Waszej gazety lokalnej, telewizję kablową, masz przecież zdjęcia. [2011-02-19 08:21]

Oj Mastiff za bardzo nie mogę się z tobą zgodzić, że tak łatwo ukarać rybaka. Mam doskonały przykład takiego jednego ch...a z Lubicza z przepławki. Było już na niego trochę skarg za nielegalne wyłapywanie troci i łososia ale jak siedzi tam rok w rok tak siedzi i nic i nikt go nie chce ruszyć. Pytanie dlaczego? Ano dlatego, że oficjalnie poławia tarlaki do produkcji materiału zarybieniowego dla ośrodków zarybieniowych PZW więc jest im potrzebny. I dzięki temu ma spokój z PSR i Policją. A że nieoficjalnie też łapie, czyli kłusuje to już nikt tego nie chce widzieć. Ręka rękę myje. Przykre ale prawdziwe. [2011-02-19 16:09]

Ale nie myje ręki opinii publicznej, a jedynie nakarmi pismaków i resztę mediów swoimi działaniami łamiącymi prawo.  [2011-02-19 16:20]

kazik

Czy tak ma być że jedni zarybiają dbają o te ryby a drudzy są bezkarni na takie kłusownictwo Kolego ,, Tomas81” .  Ile jeszcze będziemy bezsilni . Masz teraz policję , masz kolegów w SSR którzy to widzą i co nie można zrobić z tym porządku . Za każdym razem jeżeli będzie kontrolowany i będą na niego szły wnioski to kiedyś w końcu ktoś powie dość i zajmie się tym kimś , mimo że kolega  . Tu ,,Mastiff” ma rację .

 

[2011-02-19 17:05]

Tylko widzicie Panowie, że tu jest spory problem skoro mimo skarg na tego rybaka on cały czas jest nie do ruszenia. Nie wiem dokładnie jakie on ma plecy bo nie mieszkam w samym Lubiczu ale z tego co wiem to nikt nie chce ruszyć tego g...na bo może się okazać , że będzie to bardziej śmierdząca sprawa niż służby i reszta mogą sobie pozwolić. Mogłoby za dużo osób być w tym umoczonych a takie słuchy chodzą. I dlatego nikt nie chce tej sprawy dotykać. Zresztą co jest znamienne, że praktycznie nikomu z samego Lubicza nie zależy jakoś mocniej na usunięciu go. Tylko toruńscy wędkarze zgłaszają zażalenia. Zastanawiające, co Panowie? [2011-02-19 21:14]

adam40

A może zgłosić do prokuratury zawiadomienie domniemanym popełnieniu przestępstwa( będą musieli to sprawdzić). Pomijacie policje itd.
Pozdrawiam
[2011-02-19 23:34]

essoxx

Ja mam wrażenie,ze PSR trzyma strone rybaków,bardzo często na kilka dni przed rozpoczęcoem przez tych "wybranców narodu" odłowów siatami lub niewodem łupi wędkarzy za byle co. Natomiast. gdy rybacy prowadzą swoją wolną amerykankę jakoś ich nie widać. Z tego co wiem dyrektor PZW Suwałki zabronił sprzedaży ryb tym legalnym kłusolom bezpośrednio nad wodą to chyba świadczy o ich uczciwości.
[2011-02-21 22:12]

Będę uparcie twierdził, że powinni zająć się tym dziennikarze śledczy jakiejś Waszej lokalnej gazety. [2011-02-21 22:14]