Zaloguj się do konta

Rozpiór co to za ryba ?

utworzono: 2012/07/12 09:32

Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

Jadłem rozpióra i bardzo mi smakował. Złowiłem w Warcie i też byłem zdziwiony. A z tymi krzyżówkami to brednie - rozpiór i sapa to są gatunki!


Panie Mizera - wiemy dobrze ,że należysz raczej do towarzystwa wszystkożernych . Ostatnio (pod koniec czerwca ) jadłeś liny , które dzięki twoim zabiegom kulinarnym - niestety nie przekazały  już swoich genów w tym roku.
[2012-07-13 20:40]

O! Przestępca! Liny jadł! Ale się tu ciekawie robi! Jadłeś ryby, toś ścierwo! Ja się panu kolego przyznam, ze sam jadam złowione ryby. Napisz tak pod moim adresem to masz pozamiatane. Nikt ci nie zabrania ryb jeść, a jak nie chcesz, to twoja wola. Tylko po co znowu jakiś nawiedzony sieje prowokację i zamęt?! [2012-07-13 21:00]

Jadłem rozpióra i bardzo mi smakował. Złowiłem w Warcie i też byłem zdziwiony. A z tymi krzyżówkami to brednie - rozpiór i sapa to są gatunki!


Panie Mizera - wiemy dobrze ,że należysz raczej do towarzystwa wszystkożernych . Ostatnio (pod koniec czerwca ) jadłeś liny , które dzięki twoim zabiegom kulinarnym - niestety nie przekazały  już swoich genów w tym roku.


A kiedy lin ma okres ochronny?! [2012-07-13 21:02]

Jadłem rozpióra i bardzo mi smakował. Złowiłem w Warcie i też byłem zdziwiony. A z tymi krzyżówkami to brednie - rozpiór i sapa to są gatunki!


Panie Mizera - wiemy dobrze ,że należysz raczej do towarzystwa wszystkożernych . Ostatnio (pod koniec czerwca ) jadłeś liny , które dzięki twoim zabiegom kulinarnym - niestety nie przekazały  już swoich genów w tym roku.


A kiedy lin ma okres ochronny?!


Jeśli dana ryba nie ma okresu ochronnego - to nie znaczy ,że łowienie jej w czasie potencjalnego  tarła , ma coś wspólnego z wędkarstwem ! Każdy wędkarz , który złowi rybę przygotowującą się do tarła jak i w czasie jego trwania - winien jest jej  szacunek i ostrożne wypuszczenie z powrotem do wody. Dawniej ludzie przykładali większą wagę do etyki : nie mógł liczyć na litość i usprawiedliwienie , ten kto brał ryby niewymiarowe (nawet płotki ) czy też był po prostu nieetyczny w innej sferze ... Dzisiaj wędkarstwo , stało się tanią rozrywką dla mas i dlatego śmiem lansować  pogląd , iż nie każdy kto niesie  nad wodę  wędkę za pazuchą - jest wędkarzem.Być wędkarzem , to bowiem nie tylko wędkować i wyławiać ryby z wody  - mimo, iż fizyczny aspekt tego hobby - sprowadza się właśnie do tych dość machinalnych czynności .

  "A kiedy lin ma okres ochronny?! "
Pytanie -  bez sensu . Wstyd  - po prostu  . To właśnie przez takie relatywizujące brak etyki - przejawy - Polacy stają się czarną owcą pośród innych europejskich krajów , kultywujących ciekawe hobby jakim jest wędkarstwo .
Jako wędkarz , wychodzę z założenia ,że  ścisłe trzymanie się przepisów - w Polsce ma miejsce - gdy chodzi o jakąś konkretną korzyść uzyskiwaną - dzięki tak właśnie , skrupulatnie sankcjonowanemu regulaminowi ( np : można wziąć 4 liny - co jest kompletnym idiotyzmem , to bierze taki moczykij 4 - a jakże !)
Stanowczo nie zgadzam się na takie podejście do wędkarstwa , ryb , wód .
Takiemu procederowi głośno i zdecydowanie mówię :  "NIE " !
[2012-07-13 21:31]

O! Przestępca! Liny jadł! Ale się tu ciekawie robi! Jadłeś ryby, toś ścierwo! Ja się panu kolego przyznam, ze sam jadam złowione ryby. Napisz tak pod moim adresem to masz pozamiatane. Nikt ci nie zabrania ryb jeść, a jak nie chcesz, to twoja wola. Tylko po co znowu jakiś nawiedzony sieje prowokację i zamęt?!


Pozamiatane ? Ale , się boję chłopczyku.
[2012-07-13 21:34]

perwer

Smak ryby to kwestia gustu i podejście indywidualne.Do tego dochodzi odpowiednie zrobienie ryby i dobry przepis -wtedy czy udka od żaby ci kucharz poda, czy z kurczaka nie pozna człowiek.Wiadomo że nie każdy wędkarz sie żuci na Rozpiura ,czy jazgarza (choć podobno zupa dobra ,) ,ale sporo wędkarzy - sobie chwali  --np.Pimizera -jakby nie jadł Rozpióra ,to by mnie zaskoczył -byc mało wybrednym to też dobra cecha i ma swoje zalety.Jednak większość wędkarzy powie że dobra ryba to sandacz i okoń .Pochwali sie mięso sumika karłowatego i szczupaka -takiego do 60cm .Płoć na frytkownicy smaczna i ryby typu -karp ,lin i leszcz.
Jednak stare powiedzenie brzmi :jak nie spróbujesz to nie posmakujesz .........
[2012-07-14 11:40]

O! Przestępca! Liny jadł! Ale się tu ciekawie robi! Jadłeś ryby, toś ścierwo! Ja się panu kolego przyznam, ze sam jadam złowione ryby. Napisz tak pod moim adresem to masz pozamiatane. Nikt ci nie zabrania ryb jeść, a jak nie chcesz, to twoja wola. Tylko po co znowu jakiś nawiedzony sieje prowokację i zamęt?!


Pozamiatane ? Ale , się boję chłopczyku.


Więcej szacunku smarkaczu. Powiedz co cię obchodzi czy ktoś jadł ryby czy nie jadł? Idź z pretensjami do ustawodawcy, żeby wprowadzono okres ochronny dla lina, a do czasu pojawienia się takiego przepisu nie powinno cię obchodzić co jada i kiedy jada Pan Mizera. Jesteś sumieniem narodu? [2012-07-14 14:32]

O! Przestępca! Liny jadł! Ale się tu ciekawie robi! Jadłeś ryby, toś ścierwo! Ja się panu kolego przyznam, ze sam jadam złowione ryby. Napisz tak pod moim adresem to masz pozamiatane. Nikt ci nie zabrania ryb jeść, a jak nie chcesz, to twoja wola. Tylko po co znowu jakiś nawiedzony sieje prowokację i zamęt?!


Pozamiatane ? Ale , się boję chłopczyku.


Więcej szacunku smarkaczu.
Powiedz co cię obchodzi czy ktoś jadł ryby czy nie jadł? Idź z pretensjami do ustawodawcy, żeby wprowadzono okres ochronny dla lina, a do czasu pojawienia się takiego przepisu nie powinno cię obchodzić co jada i kiedy jada Pan Mizera. Jesteś sumieniem narodu?



Może napisz :  ile masz lat ? Która klasa ? Nie bój nic : nie przyjadę do twego gimnazjum .
Natomiast w odpowiedzi na tę zaczepkę ,  już całkiem poważnie radzę , abyś to właśnie ty - wytarł mleko spod nosa . Nie mam zamiaru wchodzić z tobą w polemikę , gdyż poziom twojej wiedzy - nie byłby w stanie zaspokoić mojej ciekawości świata , jak również ukoić wrodzonego zmysłu krytycznego , który często i chętnie wypróbowuję zarówno na innych jak i na sobie .

  "do czasu pojawienia się takiego przepisu nie powinno cię obchodzić co jada i kiedy jada Pan Mizera. Jesteś sumieniem narodu? "

Otóż, wyobraź sobie niedomyślny człowiecze  ,że mnie to bardzo przeszkadza  : gdy ktoś bez większego  namysłu - niszczy rybostan , zabierając ryby przygotowujące się do tarła .Jak już wcześniej wspomniałem : stan , który okazujecie na tym forum  - czyniąc to również nad wodą  : to tak zwana RELATYWIZACJA SWYCH NIECNYCH POSTĘPKÓW (  DEWIZA : WSZYSTKO CO JEST DOZWOLONE JEST JAK NAJBARDZIEJ W DOBRYM TONIE " ).
Myślą , mową , uczynkiem i zaniedbaniem - grzeszycie ... Wypowiadając bowiem publicznie tego rodzaju miałkie deklaracje : zachowujecie się wręcz jak ktoś , kto nie był i nie jest wędkarzem - zaś kartę kupił , chyba u przekupki na targu.
Tak nie mówi wędkarz i to samo powie każdy , kto czuje się właśnie  wędkarzem  , nie tylko wyławiaczem mięsa.
Niestety coraz częściej przez ludzi , którzy w pewnym okresie swego życia sięgnęli po wędkę - przemawia  głos wybitnie anty -wędkarski .
Na tym kończę swój wywód .

Ciao , masz na swetrze plamy po kakao.


[2012-07-14 17:58]

Posłuchaj smarku. Łowię ryby od ponad 30 lat. Ty za jakieś 20 będziesz dopiero miał tyle. Zatem dobrze ze kończysz tę rozmowę, boś cieniutki w uszach i tylko żenadą wionie jak się odzywasz. Nie odpowiadaj. Lepiej nie odpowiadaj bo ci mleczaki powypadają. [2012-07-14 18:04]

JOPEK1971

Jadłem rozpióra i bardzo mi smakował. Złowiłem w Warcie i też byłem zdziwiony. A z tymi krzyżówkami to brednie - rozpiór i sapa to są gatunki!


Widziałem chyba fotę na tym portalu wstawioną przez Ciebie,wklej fotę tej ryby jak masz,niech wszyscy zobaczą jak ta ryba wygląda. 

[2012-07-14 18:14]

Dodam tylko ,że chętnie podzielę się twoimi poglądami z prezesurą twego koła albo jeszcze lepiej z okręgiem  .Takiś mądry - myśląc ,że nie masz się czego wstydzić ? BŁĄD !  A te banały  - to co , niby  ksiądz napisał ?   Ciekawe co na to twoi koledzy wędkarze ? Czy oni również nie widzą nic złego w zabieraniu linów z ikrą lub mleczem ?
Jak można twierdzić ,że łowienie w tarle ,lub w czasie [potencjalnego rozrodu ryb - niezależnie od obowiązujących przepisów  - to nic złego !
Zmądrzej i dorośnij do tego hobby , które łączy w sobie zarówno alegorię brutalności świata , jak i jego piękno .
Zabrzmi to trochę nieskromnie ,ale sądzę ,że jak dotąd : to nie jesteś w stanie dyskutować z wędkarzami wyznającymi podobny pogląd jak ja. Wbrew pozorom - nie jesteśmy sami . Nas , też jest dosyć sporo. Mimo wszystko jednak , etyka , względne miłosierdzie , pewna staromodność - jest obecnie mocno tłamszona przez arogancję , hucpę  i brak szacunku ze strony rozmaitych grup , niezręcznie tylko imitujących środowisko wędkarskie.
[2012-07-14 18:14]

Prezes mojego koła by cię dzieciaku pogonił aż do granicy.  Idź do piaskownicy , tam znajdziesz kolegów na swoim poziomie chłopski filozofie. Zrób kilka babek z piasku a potem leć do mamy żeby ci nosek wytarła. Etyk się znalazł cholerka. Wędkarstwo toś ty widział w tv. Skąd sie biorą takie biedaki..... Teraz spadam, bo mam ciekawsze rzeczy do roboty, a ty się dalej baw i szykanuj ludzi bęcwale. Z mojej strony to już koniec.

PS : Gratuluje moderatorowi wprawnego oka i szybkiej reakcji na podobnych podpalaczy.

Teraz jak już człowieka doprowadził do szewskiej pasji, to pewnie nie on, tylko ja dostanę burę, bo taka jest norma na tym forum. Ze zawsze ten ostatni w kolejce leci na pysk. 

[2012-07-14 18:33]

Uważam ,że tak naprawdę nie wiadomo , która ryba , którą w istocie jest ... Rozpiór to bowiem tylko dość enigmatyczna nazwa nadana  tej rybie ... Płoć , szczupak , karaś , leszcz - wszystkie wraz ze swoimi pospolitymi nazwami  - istnieją tylko w umysłach ludzkich i w ich ... języku (mowie ). Odkąd człowiek uznał się za kreatora , stwórcę , geniusza , demiurga : ustanowił również swoisty monopol na nadawanie nazw :drzewom , ptakom , roślinom , rybom itp ...
Nie wiadomo, czy rozpiór jest rozpiórem , czy płoć jest płotką i czy wszystkie one chciałyby być tymi za,które się je uznaje.
Zwłaszcza niektóre ( uznane za ciemnego Homo Sapiens za szczególnie "cenne" ) cierpią na Ziemi  niewysłowione katusze i już dawno chciałyby porzucić swój status czy nawet nazwę - sobiepańsko nadaną im przez ludzi.
[2012-07-14 18:40]

Prezes mojego koła by cię dzieciaku pogonił aż do granicy.  Idź do piaskownicy , tam znajdziesz kolegów na swoim poziomie chłopski filozofie. Zrób kilka babek z piasku a potem leć do mamy żeby ci nosek wytarła. Etyk się znalazł cholerka. Wędkarstwo toś ty widział w tv. Skąd sie biorą takie biedaki..... Teraz spadam, bo mam ciekawsze rzeczy do roboty, a ty się dalej baw i szykanuj ludzi bęcwale. Z mojej strony to już koniec.

PS : Gratuluje moderatorowi wprawnego oka i szybkiej reakcji na podobnych podpalaczy.

Teraz jak już człowieka doprowadził do szewskiej pasji, to pewnie nie on, tylko ja dostanę burę, bo taka jest norma na tym forum. Ze zawsze ten ostatni w kolejce leci na pysk. 


 "Na podobnych podpalaczy " jak ten powyższy  - moderator ma swój sposób ...
Rada jest tylko jedna : banować ! Przyszedł czas , jest rada - wylatujesz w kosmos za ewidentne obelgi słane pod adresem innych !

[2012-07-14 18:45]

Iras1975

Pasjonujący temat o tym rozpiórze.:)


"Panie Mizera - wiemy dobrze ,że należysz raczej do towarzystwa wszystkożernych . Ostatnio (pod koniec czerwca ) jadłeś liny , które dzięki twoim zabiegom kulinarnym - niestety nie przekazały  już swoich genów w tym roku."

Miejmy tylko nadzieję, że ten "rybi chwast schleie" nie przekazał swoich genów nie tylko w tym roku. Oby nigdy żadna samica nie przystąpiła do tarła z tym wybrykiem natury...

Co do rozpiórka to nigdy nie miałem okazji złowić/widzieć tej rybki, a tym samym zjeść.:)

[2012-07-14 19:43]

Pasjonujący temat o tym rozpiórze.:)


"Panie Mizera - wiemy dobrze ,że należysz raczej do towarzystwa wszystkożernych . Ostatnio (pod koniec czerwca ) jadłeś liny , które dzięki twoim zabiegom kulinarnym - niestety nie przekazały  już swoich genów w tym roku."

Miejmy tylko nadzieję, że ten "rybi chwast schleie" nie przekazał swoich genów nie tylko w tym roku. Oby nigdy żadna samica nie przystąpiła do tarła z tym wybrykiem natury...

Co do rozpiórka to nigdy nie miałem okazji złowić/widzieć tej rybki, a tym samym zjeść.:)


Szczególnie ta plereza z Centrum Kultury i Sztuki , upodabnia go do przypadku , nie wiem ... Może choroby popromiennej ? A może alkoholowej , wszak piwo trzymane w ręku - to już promocja pijaństwa ? Jaki przykład daje dzieciom ,  jakież to infantylne ...
Medycyna zna określenie stanu infantylizmu psychicznego (typowego dla niektórych postaci schizofrenii , względnie : silnej histerii). To tzw puerylizm , którego przejawem jest przebieranie się,  skłonność do figli itd.
[2012-07-14 19:56]

Iras1975

Na temat rozpiórka już się wypowiedziałem, a pana "linka" sobie podaruję bo za bardzo mułem jedzie od niego.

Miłego wieczoru życzę i pozdrawiam.

[2012-07-14 20:08]

Na temat rozpiórka już się wypowiedziałem, a pana "linka" sobie podaruję bo za bardzo mułem jedzie od niego.

Miłego wieczoru życzę i pozdrawiam.


Nie wszędzie lin śmierdzi mułem .Są jeszcze wody, gdzie (zapewniam ) : lin jest czystszy od ciebie !
W perukach z Desy często gnieżdżą się insekty : całe tabuny pluskiew i innych ... Dobranoc pchły na noc !
[2012-07-14 20:27]

krispi

a ja tam wypuszcam prawie 98% rybek bo lubie jak żyją a wy sobie jedzcie ile wejdzie jak nie macie co jeść
[2012-07-14 22:39]

JOPEK1971

Macie jakieś uprzedzenia do kolegi?Nie rozumiem Was?Jesteście dorośli a wypowiadacie się jak jakieś małolaty.Kolega "lin" ma wiedzę.Nie ważne w jaki sposób ją zdobył.ale ma.Uprzedzenia schowajcie do kieszeni.Jak nie chcecie z nim (polemizowac) to nie róbcie tego.Jak macie jakiś problem do kolegi,to na priv nadawajcie. [2012-07-15 00:32]

iro68

znam ludzi którzy łowiom kilka lat i mają wyniki leprze niż ty przez te trzydzieści [2012-07-15 09:36]

Iras1975

Radku, mnie tam jego wiedza mało co obchodzi. Z wiedzą tak jak ze wszystkim(co za dużo, to nie zdrowo) i od jej nadmiaru można nabawić się poważnych powikłań.

W prawie wszyskich jego postach(z różnych kont) atakuje człowieka i w ten sposób zniechęca i uprzedza do siebie innych.

Może niech się trochę pobiczuje, to mu przejdzie. 

[2012-07-15 11:14]

JOPEK1971

Radku, mnie tam jego wiedza mało co obchodzi. Z wiedzą tak jak ze wszystkim(co za dużo, to nie zdrowo) i od jej nadmiaru można nabawić się poważnych powikłań.

W prawie wszyskich jego postach(z różnych kont) atakuje człowieka i w ten sposób zniechęca i uprzedza do siebie innych.

Może niech się trochę pobiczuje, to mu przejdzie. 


Ja ztym kolegą nie mam problemów,byc może z niektórymi wpisami za mocno "wyjeżdża" ale by rozwiązac problem,lub się pokłucic,można to zrobic na priv.Po co "dmuchac w palenisko jak już przygasa".;-)



[2012-07-15 18:45]

JOPEK1971

znam ludzi którzy łowiom kilka lat i mają wyniki leprze niż ty przez te trzydzieści

Jak do mnie to było,to jesteś wybitnie śmieszny.Naucz się pisac poprawnie,wtedy zabieraj głos.

[2012-07-15 18:50]

znam ludzi którzy łowiom kilka lat i mają wyniki leprze niż ty przez te trzydzieści

Jak do mnie to było,to jesteś wybitnie śmieszny.Naucz się pisac poprawnie,wtedy zabieraj głos.


Przeanalizowałem ten wątek jak i wypowiedzi tutaj zawarte i sądzę ,że ten wpis dotyczył kol. "Dandec" .
Rzucał się jak z przeproszeniem :  "przeczulony na swoim punkcie frajer" ,że mu inni nie dorównują w wędkarskim stażu i zaawansowaniu , to i doczekał się wreszcie szerokiego odzewu od tych , którzy łowią lat kilka , czyniąc to skutecznie i z nieudawaną przyjemnością .
Pozdrawiam  cię Jopek1971.
[2012-07-15 19:11]