Różnice organizacyjne pomiędzy PL a UK

/ 11 odpowiedzi

W UK Agencja do spraw środowiska zajmuje się nie tylko wędkarzami, przede wszystkim dba o środowisko także wodne w załączonym wcześniej linku (w poprzednim poście) jest wyszczególnione, na co dokładnie są przeznaczone fundusze pozyskane z kart wędkarskich większość z tych pieniędzy idzie na odbudowę siedlisk i tarlisk oraz na kontrolę i nie jest to droga na skróty. Nasz związek preferuje skróty, czyli wpuścić karpia i po kłopocie. Czym poza zbieraniem składek i zarybianiem zajmuje się PZW?.  W UK jest krótki i bardzo jasny regulamin a w Polsce przepisy PZW są tak zagmatwane, że stwarzają okazję do kłusowania.  Kto myśli inaczej jest ignorantem.  Nie mam nic przeciwko karpiom lubię je łowić, ale lubię łowić także liny, szczupaki, brzany. Przed zarybieniem w kole (klubie) sprawdza się mniej więcej, co kto lubi łowić i zarybia się proporcjonalnie do tego.  I nikt na forach internetowych albo na zebraniach w klubie nie kłóci się i nikogo nie obraża o to czy karpie, liny czy szczupaki powinny być czy nie, bo to nie jest główny problem. Teraz proszę zobaczyć jak jest w Polsce. W większości okręgów na łatwiznę myk karpia do wody, którego i tak wyłapią w ciągu tygodnia.  Na forum jeden drugiego obraża tylko kłótnie i głupie wstawki kompletnie nie na temat. Jedyne, co prężnie funkcjonuje to dział sprzętowy porady. Forum jest chyba od tego żeby wyrażać swoje opinie i wymieniać się poglądami na różne tematy, opisywać także rozwiązania z innych krajów.  Panowie hefeed8,  Gorgoth82 oraz pawelz jak najbardziej poprawnie zrozumieliście moje intencje i chwała wam za to oraz za podejście do wędkowania a to, że kolega Perwer nie umie czytać ze zrozumieniem i dalej twierdzi, że te dwa rozwiązania są podobne to nic tego prawdopodobnie nie zmieni.  Niestety żeby coś zmienić nie wystarczy chodzić na zebrania, na których w większości kół można porozmawiać z seniorami z zarządu o pogodzie tutaj potrzebne są zmiany, o których pisał kolega hefeed8 „poruszyć całą władzę od wójtów po Parlament.” I uważam, że było by to możliwe, jeśli działkowcy potrafili coś mienić to, czemu nie wędkarze. Nie pisze tego jak niektórzy uważają żeby sobie pokrzyczeć tylko żeby inni zobaczyli jak można inaczej zorganizować wędkarstwo i jak to jest w innych krajach w podobny sposób mógłbym opisać Francję czy Czechy. Panowie ja mam alternatywę, kiedy jestem w Polsce na ryby jadę do Republiki Czeskiej.

Koło, do którego należę dzierżawi np. od miasta za 100 funtów rocznie staw oraz płaci rocznie 250 funtów za możliwość korzystania z pobliskiego rezerwuaru wody oprócz tego ma kilka innych łowisk, które dostał w dzierżawę za jeszcze mniejsze pieniądze, ale za to dbają o powierzony im teren. Czyli można tanio znaleźć teren dla klubu koła. Składki, które są wpłacane do koła (klubu) pozostają w nim i są użytkowane po potrzeby własne zarybianie, sprzątanie, zawody, budowa stanowisk.  W moim byłym kole w Polsce pieniądze były przekazywane do okręgu na zarybianie i utrzymanie jeziora oddalonego o 40 km a okoliczne stawy i rzeka świeciły pustakami czy tak powinno być? 

Panowie piszecie na forum dużo o SSR, ale z tym jest trochę jak z wielka stopą podobno jest, ale nikt go nie widział. Rzeka Włodzica w moim mieście chłopcy z gimnazjum kłusują ile wlezie. Jedyne, co zrobiła policja to przegoniła gimnazjalistów z centrum miasta na obrzeża.   Rzeka Ścinawka tutaj to oprócz miejscowych przyjeżdżają pseudo wędkarze z oddalonego o 100 km Wrocławia i biorą wszystko jak leci.  Zgłaszanie tego tematu nie daje rezultatu. Rzeka Kwisa sytuacja podobna gimnazjaliści kłusują nie miłosiernie, zbiorniki Leśniański i Złotniki oraz okoliczne stawy wujek wędkuje tam trzy razy w tygodniu nie miał żadnej kontroli przez ostatnie x lat. Kuzyni wędkują Nysa, Paczków, Otmuchów, Topola, Kozielno przez 10 lat trzy kontrole w tym jedna to kontrola Policyjna.    Mazury okolice Olecka miejscowi oprócz tego, że kłusują siatki, szarpak to jeszcze wylewają szambo do jeziora, nikt w wiosce nie posiada karty.   

Rolę Agencji do spraw środowiska mogłoby pełnić w Polsce ministerstwo środowiska - biuro gospodarki wodnej, co wyeliminowałoby PZW. BGW wydawałoby karty i dzierżawiło wodę kołom oraz ustaliło podstawowy regulamin a także dokładałoby funduszy do PSR. Okręgi zostałyby zlikwidowane – kluby koła  każdy ma w swojej najbliższej okolicy (do20km) jakieś łowiska, o które dba oraz wszystkie zebrane składki wykorzystuje na własne potrzeby ochrona, zarybianie cokolwiek innego, oprócz tego każdy taki klub tworzy sobie wewnętrzne przepisy - krótko i na temat.  Każdy każdego zna, więc łowienie bez pozwolenie było by wyeliminowane oraz nie trzeba było by jeździć kilkadziesiąt kilometrów na ryby.  Jeśli ktoś chciałby być członkiem w innym klubie nie było by z tym problemu.

Przestałem dzielić ludzi na rodaków i pozostałych jakoś na początku 2005 roku. Polacy w większości maja zasadę kiwać to ja, ale nie mnie, w około wszyscy są frajerami tylko ja jestem ten git, chociaż są wyjątki.   Nie jest ważne, kto jest, jakiej narodowości złodziej zawsze będzie złodziejem a kłusownik kłusownikiem. Przez takich ludzi Polacy mają za granica taka nie ciekawą opinie.  Na pytanie z skąd jesteś lepiej nie odpowiadać, że z Polski, ponieważ odpowiedź będzie zazwyczaj taka Polacy to kłusownicy i złodzieje ryb a potem wykład na temat angielskich przepisów i nie ma się, co obrażać, bo w większości przypadków to prawda. Przez to normalni Polscy wędkarze mają problemy z dostaniem się do lokalnych klubów lub łowieniu na prywatnych jeziorach. Więc próbujemy razem z kolegami także z Polski informować takie osoby o lokalnych przepisach, ale jeśli osoba taka chce być ponad to musi liczyć się z konsekwencjami.  Przyjechałeś do innego kraju to przestrzegaj jego prawa dostosuj się. Kultura, mentalność czy przyzwyczajenia nie mają nic do tego.  Kiedy przyjechałem na wyspy do szkoły pierwsze dwa lata pracowałem, jako security door supervisor w klubie nocnym tam uodporniłem się na wszystkie próby obrażania mnie.  A jeśli moje podejście do rodaków wam się nie podoba to możecie mnie obrażać na priva to może moderator nie zamknie tego tematu.

Perwer 

Co ty piszesz system prawny działa tak, że pieniądze ze składek w kole idą do okręgu, który wydaje je na wody oddalone czasami o 40-50 km czasami i jeszcze dalej u mnie w byłym okręgu większość funduszy wydawana jest na Kamieniec a co z lokalnymi wodami w promieniu 20 km. Pstrąga oraz innych ryb w śladowych ilościach nie biorę pod uwagę. Poza tym i tak w większości zarybiają karpiem, a co z budową i ochroną tarlisk dla innych gatunków, dbaniem o czystość wody.  Wykaz zarybień na rok 2008 w całym okręgu 24020 kg karpia, 450 kg szczupaka, płoci i leszcza 2400 kg, z czego 5120kg karpia i 200 kg szczupaka 850kg płoci i leszcza przypadło na kamieniec. BGW pracują urzędnicy kontrolę nad nimi sprawuje ministerstwo środowiska i pieniądze z zakupu kart czy nazwijmy to inaczej pozwolenia na wędkowanie były by w dość jasny sposób rozliczane i w większości mogłyby być wykorzystywane na poprawę, jakości wód, budowę tarlisk i kontrole. Zarybianiem zajmowałyby się kluby koła ze swoich składek. Powiedz proszę  kto sprawuje kontrole nad PZW?.

siri34 wypowiedzi i opinie na mój temat ćwierć inteligenta o mentalności chłopaczka z pod celi kompletnie mnie nie interesują.


Czy wie ktoś może jak można zamknąć konto na portalu?

Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

u?ytkownik77594


Zamknęli poprzedni temat, bo wymknął się spod kontroli, a ja nie zdążyłem odpowiedzieć... :)

Dobrze, że poruszyłeś ten temat. Ja również chciałbym podobnych rozwiązań u nas, ale jak widzisz, nie wszyscy ludzie rozumieją te intencje i albo wyśmiewają się z takich pomysłów, albo na maksa "hejtują" (patrz poprzedni wątek). Szkoda, że młodzi ludzie (mam na myśli pokolenie 35-) nie rozumieją, że zmiany zaczynają się w mentalności i świadomości ludzi i że każdy głos się liczy. Nie można absolutnie twierdzić, ze starego betonu (PZW) nie da się ruszyć (patrz Mur Berliński), bo myśląc w ten sposób aprobujemy zastany stan rzeczy. Tym bardziej autorowi tematu nie należały się cięgi za uczciwą postawę - tu nie wiem nawet co powiedzieć.

Oczywiście gadanie na forach nie ma bezpośredniej siły sprawczej, aby zmienić coś w naszym prawie, ale pomoże budować świadomość naszej społeczności.

Chcieć to móc i nie ma co pierdzielić, że się nie da. (2011/09/25 00:11)

u?ytkownik57785


System emerytalny, ubezpieczeniowy, sądowy i szkolnictwo tez oprotestujmy, bo w Szwecji i Norwegii one są lepsze, w Wenezueli litr paliwa kosztuje 0,34 zł, w Holandii można bakać marychę, w jednym ze stanów USA w pewnym miasteczku jest Coca-Cola w każdym sklepie za darmo, i innym stanie kupuje się broń tak prosto jak kilo ziemniaków, w Niemczech kurs na Kartę Wędkarską trwa pół roku i przygotowujesz się z książek, prawo jazdy również tyle robisz, w stanie Kalifornia auta nie mają przeglądów technicznych, a mogą poruszać się już po ulicach jeżeli mają przednie i tylne światła i pasy bezpieczeństwa. Jak zmieniać, porównywać i protestować to na wielu szczeblach, a nie tak skromnie. Dobrze, ze większość Polaków nam nie emigruje do Ugandy albo na Alaskę.  (2011/09/25 12:07)

happyjeans


@Mastiff piszemy na poratlu wedkuje.pl , a nie polityka.pl , takze nie rozumiem dlaczego porownujesz dwie rozne sprawy , prawda jest taka ze powinnismy brac przyklad z innych krajow , jezeli chcemy miec ryby w wodach...


Pozdrawiam

(2011/09/25 17:28)

u?ytkownik57785


@Mastiff piszemy na poratlu wedkuje.pl , a nie polityka.pl , takze nie rozumiem dlaczego porownujesz dwie rozne sprawy , prawda jest taka ze powinnismy brac przyklad z innych krajow , jezeli chcemy miec ryby w wodach...


Pozdrawiam





Hahahahahahahaahaha..........ja porównuję w tym temacie kraj do kraju? Ja porównałem PL do UK? :))) Przykłady z innych krajów, jakie powinniśmy brać, to można wymieniać do lutego. Ale to nie czarodziejska różdżka, że robisz CYK* i jest, tylko trzeba do tego zmian w wielu dziedzinach na wielu szczeblach kolego, bo to też jest polityka wyobraź sobie. Pożyjesz dłużej Bartek, to się przekonasz, że nawet cena ciastka jest uwarunkowana polityką, bilet autobusowy, czy właśnie PZW, czy PZŁ, albo PZPN. Wszystko opiera się pośrednio na polityce, nawet to forum.

(2011/09/25 18:05)

happyjeans


Kolega wyzej pisze o tym jak dziala PZW w Polsce i podobny zwiazek w UK , dlatego tez napisalem ze piszemy o rybach a nie o polityce :-) 

Wedlug mnie ma sporo racji w tym co napisal. 

Pozdrawiam

(2011/09/25 19:04)

u?ytkownik57785


Kolega wyzej pisze o tym jak dziala PZW w Polsce i podobny zwiazek w UK , dlatego tez napisalem ze piszemy o rybach a nie o polityce :-) 

Wedlug mnie ma sporo racji w tym co napisal. 

Pozdrawiam






Wiem co kolega napisał. Ale Ty piszesz, ze nie o politykę tu chodzi. Tak więc ja Ci odpisuję, że chodzi o politykę przede wszystkim, bo jakiekolwiek zmiany w PZW są nierozerwalnie powiązane ze zmianami politycznymi również, bo nawet PZW ma ścisły związek z polityką i jej wieloma odłamami. Nic nie zmienisz w PZW jeśli nie zostaną dokonane różne zmiany w polityce. I nie ma znaczenia czy porównamy polskie PZW do organizacji w UK, czy USA, czy ZSRR, czy na Alasce, bo wszystko to mamy uwarunkowane politycznie, a niebawem są wybory i my też wędkarze mamy pole do popisu.


(2011/09/25 19:16)

someone


Mastif@ Twoja wiedza na temat świata jest niesłychanie imponująca i do tego świetnie znasz się na polityce powinieneś pracować w gazecie wyborczej marnujesz się na wędkuję pl.

 niestety  chyba nie rozumiałeś tego co napisałem, czytać ze zrozumieniem to się już chyba nie nauczysz. Jeśli coś działa nie tak to normalni ludzie próbują coś zmienić ulepszyć a nie wyśmiewać się z innych i pisać głupoty i nie ma znaczenia czy to jest wędkarstwo szkolnictwo czy problem w pracy. Jakakolwiek próba zmian jest dobra a najlepsza była by ta o której pisał kolega hefeed8. Zamiast powiedzieć  co byś zmienił lub z czym się nie zgadzasz w tym co napisałem  to piszesz o jakiś duperelach. Co ma cena paliwa do zmian w wędkowaniu w Polsce. Typowa postawa  podobną mają tylko włosi jest alfą i omegą twardziel.  

Chłopie myślisz że mi na jakichkolwiek zmianach w polskim wedkowaniu zależy ja jestem w Polsce w odwiedzinach albo w delegacji dla mnie może zostać status quo.  opisałem jak mogło by wyglądać i większość w użytkowników forum na pewno się ze mną zgadza i odpowiadał by im taki model wędkarstwa.  Panowie over and out szkoda mi marnować czas i pisać cokolwiek w tym temacie, cokolwiek na tym forum..  

A tym normalny nie zależnie z jakiej frakcji połamania kija.

pozdrawiam

(2011/09/25 19:46)

u?ytkownik57785


To wracaj do Polski i zmieniaj. Powodzenia życzę. Twoja wiedza i zapał- bezcenne. Ja tyram tutaj żeby wędkarstwo w Polsce jakoś kuśtykało. A Ty? (2011/09/25 19:52)

Diablo


Zgadzam się z kol Someone.

Fakt że za PZW stoi polityka. Ale polityka to nie żadna czarna magia, żadne laleczki voo-doo ani kosmici. Polityka to my. My wybieramy naszych reprezentantów.


Aby usunąć konto trzeba napisać do redakcji lub o wiele skuteczniejszy sposób napisać coś niemiłego moderatorowi :) skuteczność sprawdzana wielokrotnie ;) (2011/09/25 19:53)

Jędrula


Mastif@ Twoja wiedza na temat świata jest niesłychanie imponująca i do tego świetnie znasz się na polityce powinieneś pracować w gazecie wyborczej marnujesz się na wędkuję pl.

 niestety  chyba nie rozumiałeś tego co napisałem, czytać ze zrozumieniem to się już chyba nie nauczysz. Jeśli coś działa nie tak to normalni ludzie próbują coś zmienić ulepszyć a nie wyśmiewać się z innych i pisać głupoty i nie ma znaczenia czy to jest wędkarstwo szkolnictwo czy problem w pracy. Jakakolwiek próba zmian jest dobra a najlepsza była by ta o której pisał kolega hefeed8. Zamiast powiedzieć  co byś zmienił lub z czym się nie zgadzasz w tym co napisałem  to piszesz o jakiś duperelach. Co ma cena paliwa do zmian w wędkowaniu w Polsce. Typowa postawa  podobną mają tylko włosi jest alfą i omegą twardziel.  

Chłopie myślisz że mi na jakichkolwiek zmianach w polskim wedkowaniu zależy ja jestem w Polsce w odwiedzinach albo w delegacji dla mnie może zostać status quo.  opisałem jak mogło by wyglądać i większość w użytkowników forum na pewno się ze mną zgadza i odpowiadał by im taki model wędkarstwa.  Panowie over and out szkoda mi marnować czas i pisać cokolwiek w tym temacie, cokolwiek na tym forum..  

A tym normalny nie zależnie z jakiej frakcji połamania kija.

 

pozdrawiam

 

 

 

 

 


 

No skoro Ci chłopie nie zależy ani na polskim wędkarstwie ani na tym forum to po kiego czorta się tu udzielasz ? Napisz te swoje pomysły i rozwiązania milem do zarządu głównego PZW i tam na pewno Cię wysłuchają . Na razie blokuję temat bo pośrednio autor wątku go zakończył .

Serdecznie pozdrawiam i życzę wielkich okazów .

(2011/09/25 20:01)

u?ytkownik57785


Aby usunąć konto trzeba napisać do redakcji lub o wiele skuteczniejszy sposób napisać coś niemiłego moderatorowi :) skuteczność sprawdzana wielokrotnie ;)
A jednak? To staraj się, staraj. Masz powód do dumy. Jedyny. Całe stada wielbicieli cie już powitały.
(2011/09/25 20:03)