Ja stosuję młynki w przedziale 2000-3000,wszystko zależy od dł.kija,jego masy,długości dolnika oraz upodobań indywidualnych...Najlepiej sprawdzić "na żywo" jak zgrywa się zestaw,żeby póżniej nie żałować.Wszystko musi być tak dobrane,żeby po godzinie spinningu nie "odpadała" nam ręka...Stosując małe kołowrotki np.1000 istnieje możliwość że nasze rzuty będą krótsze,a żyłka będzie bardziej "zapamiętywała" kształt,co moim zdaniem bardzo ogranicza przyjemność z łowienia...Pewnym rozwiązaniem jest tutaj stosowanie płytkich szpul-dalekiego rzutu(tzw.matchowych).
Pozdrawiam.
(2011/02/27 18:44)