Zaloguj się do konta

ROSPUDA DZIŚ WYGRAŁA

utworzono: 2009/03/24 12:07
rysiek38

a co powiecie na wpis kol.Longin - ten o dunajcu,czy to tez fanatyzm??? zapraszam do zapoznania sie z nim.wlasnie on zainspirowal mnie do otwarcia tego watku [2009-03-25 15:33]

fabis

Jeśli choi o ekologów to ciekaw jestem czy będą protestować jak zaczną budować pseudo ekologiczne elektrownie wodne na Dunajcu.Czy w ogóle się zainteresują problemem ekosystemu tej rzeki i niszczeniu żyjących tam ryb i zwierząt. Ja mam nadzieje że tam te elektrownie nie powstaną ,bo jak powstaną to będzie impuls by wiele następnych rzekach też zacząć te bezmyślne budowy tych PSEUDO EKOLOGICZNYCH elektrowni. [2009-03-25 16:51]

kalmar

uważam, że ważniejsze od uroków przyrody jest bezpieczeństwo ludzi, i dla ich dobra należało przeprowadzić projektowaną inwestycję drogową nawet jeśli możnaby z czasem znaleźć lepszą, nie zgadzam się, by zmuszać krzywdzonych ludzi do czekania, dlatego tylko, że niekompetentni i zakłamani politycy z wtórującymi im urzędnikami źle wykonują swoją robotę, ani też dlatego, że oszołomy z federacji zielonych gaja czy inni oszołomopodobni mogli grupowo odlewać się na drzewa i wyrzucać niedopałki na runo leśne ... w parku krajobrazowym czy innym chronionym. ;) [2009-03-25 18:10]

FanAtyk

No właśnie Figaro, trafiłeś w sedno - głos garstki zdroworozsądkowych ludzi, którym na prawdę ekologia jest bliska sercu, ginie w natłoku obrazów oszołomów przykuwających się do drzew, którymi bombarduje nas prasa i telewizja. Nie poczułem się urażony twoją wypowiedzią, jednak nie chciałbym żeby ludzie postrzegali ekologów tak stereotypowo. A co do wypowiedzi powyżej to przez niekompetencję i zakłamanie polityków i urzędników cierpią i ludzie i przyroda - należy to wypośrodkować żeby zbytnio nie cierpieli ani jedni ani drudzy. to się nazywa ZRÓWNOWAŻONY ROZWÓJ. pozdrawiam [2009-03-25 18:27]

potrzeba nam dobrych dróg i elektrowni. [2009-03-25 19:59]

Przeczytałem wszystkie posty dotyczące tematu Rospudy. Wszyscy macie po trochę rację. Brak planowania,nie dokońca przemyslane projekty,prywata i chciwość na kasę,aż kapie z niektórych pomysłow. Ale jest jeszcze jeden nie rozwiazywalny problem. Tak zwane stanowisko miejscowych pod tytułem " Bo nie." Dlaczego nie chcą zaakceptować nie których nawet rozsadnych projektów - bo...." bo nie"!!!! I nie docierają żadne,ale to żadne argumenty. Przykład proszę bardzo. Droga Oświęcim - Stary Bieruń a na nim przejazd kolejowy notoryczne zamknięty,duży ruch pociągów. Postanowiono wybudowac wiadukt nad torami. Obok przejazdu stał dom i stoi do dzisiaj. Przez całe lata inwestycja nie mogła ruszyć bo....' Bo nie". Prowadzono drogę objazdową opłotkami. Może zbudujemy wiadukt? Nie! Bo nie! W końcu ktoś poszedł po rozum do głowy i wiadukt funkcjonuje,ale trwało to lata. I tak ze wszystkim! [2009-03-25 20:17]

margor1976

Augustów , miasto turystyczne z tirami w tle ,budowa nowej trasy opóźni się o kilka następnych lat, jak długo ludzie z tego miasta mają czekać . pamiętajcie że w raczkach też jest Rospuda która też trzeba przeciąć wiaduktem, i też są żabki. [2009-03-25 22:15]

Dzięki tej narodowej przypadłości którą jest notoryczny i uporczywy sprzeciw wobec postępu cywilizacyjnego, niechybnie już za kilka lat nie będziemy nawet ogonem Europy, ale wręcz zaczniemy sie cofać. Wtedy będziemy te żabki i jaszczurki łapać i spożywać, bo będziemy odizolowanym Parkiem Jurajskim. Może wtedy nam zaświta w głowach cała prawda o tej naszej szlacheckiej szabelce i wiecznym stawianiu własnych poglądów nad dobro narodu . Byliśmy, jesteśmy i pozostaniemy zaściankową doliną. Porównajmy się choćby do Czechów. Niedawno byłem, widziałem. Mam porównanie do kilku lat wstecz. Czesi gnają jak lokomotywa doganiając Europę. A my grzebiemy w papierach, blokujemy inwestycje, kłócimy się o żabki. Do rozwoju tego kraju są potrzebne drogi, tory kolejowe, porty morskie, śródlądowe, i lotnicze. Transport szybki i skuteczny jest podstawą do myślenia o jakichkolwiek inwestycjach w przemyśle, ogólnie całej gospodarce. Żabki są ważne, ale ważniejszi są ludzie. Kompromis mile widziany, ale nie po trupach. Rospuda pewnie jeszcze wytrzyma kilkanaście lat, a potem wyschnie, zniknie, krzaki ja zarosną. I całą Polskę zarosną. I nam we łbach mech porośnie. A światło elektryczne , nasze dzieci będą znać z opowiadań, bo energia bedzie zbyt droga by jej używać. A teraz czekam na ciosy. Gdyby jednak ktoś chciał krytykować moje podejście do przyrody, to niech wpierw przeczyta na moim blogu tekst pt "Można widzieć i czuć inaczej". Jednak moje podejście do przyrody nie ma nic wspólnego z zimną kalkulacją na podjęty tu temat. Pozdrawiam. [2009-03-26 13:02]

kazik

Ekolodzy są potrzebni bo jeżeli nie oni to dzisiaj mieli byśmy tylko ścieki a nie rzeki . Chwała im za to że walczą wszelkimi sposobami o zachowanie tego co pozostało. Państwa zachodnie na początku 20-go wieku miały całe środowisko zniszczone . Krytykowali nas za to że w komunizmie staraliśmy się dorównać do nich. Obecnie przywracają stan przyrody jaki był przed bumem technicznym za potężne pieniądze i tworzy się strefy całkowitego zakazu przebywania człowieka .Ptastwo , ryby ,zwierzęta żyjące dziko były sprowadzane z Polski ,Czech ,ZSSR(dzisiaj Rosji)i państw skandynawskich . Wiem to bo wielokrotnie w młodości chodziłem na takie odłowy w nagonkę.
W dzisiejszych czasach człowiek nie może być najważniejszy bo utracimy resztki tego co pozostało, dlatego bardzo dobrze że Rospuda wygrała bo postęp trzeba robić z głową a nie jak komuś się podoba. Z tych inwestycji korzysta tylko garstka wybrańców mając dobre pieniądze reszta jest ogłupiona i nie wie co naprawdę się stało . Z zachowania obszarów dziewiczych będą korzystać pokolenia Polaków i oczywiście dobrze będzie jak krzaki wszystko zarosną bo będziemy miel czyste powietrze,czystą wodę i zachowają się zagrożone gatunki , a nie jak o Turze można przeczytać tylko w książkach. [2009-03-26 21:23]

Kaziczku. Ależ ja sie zgadzam że są potrzebni. Ale potrzebne są nam teraz inne rzeczy również. My wszystko spiepszymy. U nas się nie da niczego wybudować. Cały nasz kraj, to jeden wielki skansen i muzeum. Albo stanowiska wykopalisk, albo ostoja ptactwa, albo żabka tu skrzek składa, albo drzewka szkoda i ominąć rtrzeba, a lbo teren jest uświęcony ludzką krwią, prochami, pamiętną bitwą. Zawsze kiedy chcemy cos zbudować pojawiają się krzyki w obronie jakichś spraw.
Oświęcim - sprawa centrum handlowego. NIE!!!!! BO TU LUDZI MORDOWANO!!! KREW!!!! PROCHY!!!!! Olbrzymi teren zablokowany przez historię. A po co komu ten Obóz Koncentracyjny? Nie należało by wybudować muzeum z makietami, filmami, zdjęciami? Postawić obelisk ku pamięci i w końcu zaorać to pole? Prochy z kominów wiatr roznosił na odległość dziesiątek kilometrów. Wszystkie takie miejsca otoczmy 50 kilometrowym pasem zadumy i nagle okaże się, że nie mamy gdzie budować. W każdym wykopie pod każdą inwestycję znajduje sie kości ludzkie. Należy je zbierać i zwracać ziemi z należnym szacunkiem, ale nie mozna w nieskończoność blokować rozwoju za wszelką cenę. Pewnego dnia jak juz wspomniałem , obudzimy się z ręką w nocniku, a na zachodzie będzie i rozwinięta gospodarka i odbudowana przyroda. A my bedziemy mieć monopol na żaby dla Francuzów i nic poza tym. Ale to jest tylko moje zdanie. [2009-03-27 11:44]

Ja jednak będę troszkę bronił ekologów. Wiem, że Rospuda to drobna przesada ale myślę ze nie przyroda nam stoi na przeszkodzie. Jestem za postępem i rozwojem ale z umiarem i nie za wszelką cenę. Wiedzcie, że wolałbym biegać z maczugą za jelonkiem niż z maską gazową po Pekinie. Popatrzcie jak oni poszli do przodu ale czy warto? Sądzę, że ekolodzy są potrzebni i dobrze że trzymają rękę na pulsie. Ja za to ślę im małe dziękuję. [2009-03-27 12:01]

kazik

Róbmy ten postęp z głową bo jak do tej pory to tylko kasa i jak najmniejszym wkładem własnej pracy( bierze się mapę robi kreskę lub wykorzystuje gotowca i jest).Nie bierze się pod uwagę wszystkich czynników bo po co - bagna są niepotrzebne , wędrówka ryb też ,wysuszamy tereny to co , aby inwestycja się zwróciła. Jak by pomyśleli o Rospudzie odrazu to nie było by tyle krzyku i ludzi by nie ogłupili ,chyba że ktoś miał w tym interes . Nasz kraj jest państwem środka europy i prawie wszystkie zawieruch wojenne przeszły przez nasze ziemie. Nie ma takiego państwa w Europie któro nie poniosło tylu strat , więc należy nam się jakaś pamięć. Można zrobić wszystko tylko trzeba włożyć trochę pracy zachowując to co jest. Młyny były kiedyś na wielu rzekach i nie przeszkadzało to przyrodzie , rybom i człowiekowi służyły. Dzisiaj robi się zapory wysokie , betonowe nie po to aby ktoś dziurawił je robiąc przepławki i odprowadzał nadmiar wody. [2009-03-29 00:05]

loli_83

Jan Kochanowski "Pieśń o spustoszeniu Podola" 1575 r.

Cieszy mię ten rym: Polak mądry po szkodzie:
lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,
nową przypowieść Polak sobie kupi,
że i przed szkodą, i po szkodzie głupi





[2009-03-29 08:16]