Ha . Ja tego nie pamiętam. Ale za sprawą mojęgo dobrego kumpla rocznik 61,to wiem jakie było polowanie na te muzykę w radio. Ile nocek nie przespanych, kumpel opowiadał,żeby tylko aby choć jeden kawałeczek nagrać na starego,,szpuloka":) Stefku,tu i teraz dziękuję Tobie,że było mi dane z Tobą pracować przez kilka ładnych lat. To Ty stary kolego wytłumaczyłeś Damianowi co to muzyka. Pozdrawiam:) Muszę tego starego gizda odwiedzić,bo dawno nie zaglądalem do niego. Jakiś browarek,partyjka szachów no i miła muzyka dla ucha:)) (2009/12/11 19:28)