Robinson Free Runner- opinie
utworzono: 2014/08/28 19:40
Poszukuję opinii użytkowników kołowrotka robinson freerunner 506. Zastosowanie - feeder Wisła. [2014-08-28 19:40]
Rozmiar 406 na Warcie i przy jeziorowej karpiówce leciutko daje radę. Pracuje płynnie i bez zastrzeżeń, także śmiało polecam. [2014-08-29 15:38]
a ja nie polecam. mam dwa, jeden wymieniałem zaraz po zakupie bo strasznie bił. Ogólnie są jakoś chyba źle spasowane, nie pracują zbyt równo. Ostatnio zauważyłem że w jednym z kołowrotków zaczyna dziać się coś niedobrego z kobłąkiem. Często nie zamyka się po rzucie jak zakręcę korbką. Mam je przy lekkich gruntówkach 60g także mocno w kość nie dostają, pozatym nad wodą były zaledwie parę razy. Z tanich kołowrotków polecał bym Ci raczej jaxona amado. Dwa kołowrotki amado AM używałem przy ciężkich gruntówkach, przez dobrych parę lat katowane, ani razu nie były smarowane, czy choćby czyszczone. Nigdy mnie nie zawiodły. Już z nich w zasadzie nie korzystam ale nadal są w pełni sprawne co ostatnio miałem okazję sprawdzić nad wodą. W tej cenie rewelacja.
[2014-08-29 16:18]
Do feedera nie ma jak Okuma.Do 200 zł a nawet sporo taniej można kupić maszyne nie do zajeżdżenia przez kilka sezonów ciężkiego wiślanego feedera czy gruntówki.Moja stara travertine baitfeeder szósty sezon orze i nie mam zastrzeżeń. [2014-08-29 18:38]
Do feedera nie ma jak Okuma.Do 200 zł a nawet sporo taniej można kupić maszyne nie do zajeżdżenia przez kilka sezonów ciężkiego wiślanego feedera czy gruntówki.Moja stara travertine baitfeeder szósty sezon orze i nie mam zastrzeżeń.
ja też zawsze byłem fanem okumy ale coś ostatnio im nie wyszło z tym travertine kupiłem 2 szt z wolnym biegiem wielkość 55 czyli duże ale jestem zaskoczony na minus niby dobrze zrobione zero luzów fajnie płynnie chodzą ale pod rybą ciężko idą oba na wędce leszcz 35 cm a kręcić ostro trzeba dla odmiany taki TEAM DRAGON 30-ka to nawet do końca nie wiem czy mam tego leszcza czy pusto ściągam miękko i niezwykle leciutko
[2014-08-29 21:17]
FreeRunnera 506 przy mojej gruntówce nie zamienie na żaden inny. Czwarty sezon łowię nim na Drwęcy przynajmniej dwa razy w tygodniu. W przeciwieństwie do kolegi haryy ja wyzywam na kołowrotki Amado Jaxona. Wystarczyły dwa tygodnie by się rozsypały w drobny mak i nienadawały do niczego.
Pozdrawiam [2014-08-30 12:09]
Reasumując - zdecydowałem się na ten młynek czytając Wasze opinie plus info, które dostałem na pocztę. Dzięki bardzo. Temat do zamknięcia. [2014-08-31 10:33]