Robinson czy Savage Gear

/ 5 odpowiedzi
Witam wszystkich !
Chciałbym się Was poradzić w sprawie doboru wędki na rozpoczynający się sezon pstrągowy. Będę łowił głównie na rzece Poprad (możliwe wypady nad Dunajec) więc myślę, że odpowiednia będzie długość wędziska w przedziale 2,5-2,9 m. Dodam także, że wędzisko będzie współpracowało z Pennem Battle 2000 któego już mam w domku :) Waga Penna to 269 gram, chciałbym kijka który dobrze wyważy to wędzisko. Cena do 400 zł - wypatrzyłem sobie kilka ciekawych kijków i raczej wybiorę spośród nich ale jeśli macie jakieś ciekawe propozycje to bardzo proszę się nimi podzielić :) No i oczywiście proszę w szczególności osoby posiadające te wędziska o wypowiedzenie się jak sprawują się nad wodą :)Osobiście najbardziej podoba mi się Savage Gear Parabellum Spin 3-16 gram ale nie miałem okazji go podotykać :/
A oto i kijki :
http://allegro.pl/robinson-diaflex-trout-2-55-5-15g-wysylka-00-zl-i3029824495.html
http://allegro.pl/robinson-diaflex-light-spin-2-70m-6-20g-promocja-i2990004696.html
http://allegro.pl/wedka-savage-gear-parabellum-spin-279cm-3-16g-bcm-i3055952724.html
http://allegro.pl/wedka-savage-gear-parabellum-spin-279cm-7-23g-bcm-i3055126793.html
bednar14


Wędek firmy savage gear w rękach nigdy nie miałem robinsony oglądąłem nie raz a w tym roku stałem się posiadaczem takiego lighta 2,70 do 20 gram. Wędki lekkie, fajnie wykonane i w miarę niedrogie bo takie modele jak twoje z linków można kupić już za 280zł. Co do robinsona to na małe rzeki weź sobie lepiej tego lżejszego do 15 gram ciekawiej będzie to wyglądało. (2013/02/25 15:43)

bencur


Posiadam Savage Gear Parabellum spin 279 10-34g ale niestety wiele nie mogę powiedzieć ponieważ jeszcze nim nie łowiłem :) wędka jest bardzo solidnie i starannie wykonana. Do najlżejszych nie należy ale ciężka też nie jest :) (dobrze wyważona przez długi dolnik co dla niektórych może to być wadą) myślałem że będzie bardziej kluchowata i miększa ale wcale taka nie jest tzn nie jest to wada bo jest w miarę szybka ale też nie jak kij od miotły :) pod większym obciążeniem pięknie przechodzi w parabole :) moim zdaniem max ciężar tak naprawdę to ok 30g a min myślę że poniżej 10g :) Są to tylko moje spostrzeżenia ,,na sucho" więcej mogę powiedzieć po pierwszej wizycie nad woda :) (2013/02/25 18:00)

Tusior


Witam. Jeżeli chcesz kupić dobry kijek to polecał bym team dragona  2,40 3-14 , 5-18 lub 2,70 4-21. Posiadam kije  z teamu i naprawdę sprawują się świetnie!! Używam do nich też penna battla  i w połączeniu z kręciołkiem  to już poezja!! Pozdrawiam (2013/02/25 20:30)

cisy10


Dragona też będę brał w takim razie pod uwagę :) (2013/02/25 22:29)

u?ytkownik142580


Witam.
Ja mam zestaw Savage Gear Parabellum Spin 279 /7-23g. z Spro Red Arc 10300.
Jestem z tego zestawu zadowolony. Sprzęcik spisuje się dobrze. Ja łowię swoim już 2 lata. Wtedy naprawdę ciężko było cokolwiek dowiedzieć sie o tym kiju na forum. Powiem, że w 2011 roku przejechałem 130 km żeby "przymierzyć" się do tego kija (w Radomiu nie był dostępny w żadnym sklepie). Żeby nie być pomówionym o jakąś reklamę i prezentację poniżej przesyłam Ci linki do testu obydwóch Savage'ów.

http://fishing-test.pl/wdki/21-polecamy-wdk/318-savage-gear-parabellum-spin-279m7-23g

http://fishing-test.pl/wdki/21-polecamy-wdk/334-savage-gear-parabellum-spin-279m-3-16g

Ja powiem od siebie, że wybierałem między Shimano Beastmaster a właśnie Savage'm.
Nie żałuję wyboru. Wykonanie kija - staranne, uzbrojenie - uchwyt Fuji, przelotki SIC - duży plus. Tego w Beastmasterze nawet nie dostaniesz za większe pieniądze. Niektórzy mówią, że dolnik jest zbyt długi - ja osobiście nie uważam tego za wadę. Jest grono ludzi którzy lubią mieć krótki dolnik a są i tacy którzy uważają że dolnik dłuższy jest leszy - co wędkarz to opinia i trzeba to szanować. Fakt że taki dolnik pomaga trochę wyważyć kij. Kolega też wspomniał na forum, że sporo waży - hm nie wiem czy 180g. to dużo. Mnie taka masa nie przeszkadza. Rekordowych ryb jakoś nie zaliczyłem ale kijek dał sobie spokojnie radę z sumkiem 76 cm więc o wytrzymałość jestem spokojny. Wędki Parabellum są ciekawą alternatywą dla masówek Shimano i Dragona w tej półce cenowej. Wiadomo, że wybór należy do Ciebie i najlepszym rozwiązaniem byłoby wziąć, porównać obydwa kije organoleptycznie. Nie każdemu podoba się to samo i nie każdy ma takie same oczekiwania od kija. Ja jakbym miał wybierać jeszcze raz w tych pieniądzach na pewno wybrałbym ponownie Savage'a. Życzę powodzenia i mam nadzieję że troszkę pomogłem w decyzji. Pozdrawiam (2013/02/25 23:10)