Ripper "fabrycznie" uzbrojony, a ręcznie uzbrojony

/ 7 odpowiedzi
Witam. Chciałbym się spytać was koledzy, czy jest jakaś róznica miedzy fabrycznie uzbrojonymi ripperami, a ripperami uzbrojonymi osobiście w główki jigowe??
BKasprzycki


Pisząc różnica miałem na mysli ich skuteczność. Przepraszam... (2011/03/25 22:05)

u?ytkownik32263


Najważniejsza różnicą jest to , że samemu możesz dobierać wagę główki w zależności od potrzeb. Również ważne jest to , ze fabrycznie zbrojone przynęty mają dużo gorsze haki-tu kłania sie ekonomia. Produkt już zbrojony dobrymi hakami czyli np. Mustadem lub Gamakatsu byłby po prostu za drogi i jego produkcja byłaby niepołacalna. Lepiej kupuj zawsze gumy niezbrojone. (2011/03/26 00:19)

kaban


Podzielam zdanie kolegi Tomas81.Sam wolę dobrać główki co do wielkości,ciężaru i firmy.Przy firmowych woblerach,obrotówkach i wahadełkach też czasami zmieniam kotwice na lepszej jakości bo te które ma założone przez producenta mi nie odpowiadają. (2011/03/26 16:27)

daroo2009


Podstawowe pytanie o jakie ripperki uzbrojone fabrycznie ci kolego chodzi. Sa na naszym rynku ripperki typu http://allegro.pl/zbrojony-ripper-imitacja-plotki-8-cm-blue-i1527727460.htmlAle sa tez takie http://allegro.pl/glowki-jigowe-koniki-konik-zestaw-ripper-komplet-i1534497918.html te pierwsze sa jak najbardziej ok sa w roznej gramaturze i sa wykonane solidnie(niestety tanie tez nie sa ale cos za cos) te drogie no coz to sa takie gumki ktore mozna kupic w lidl jakosc  bardzo slaba zero wyboru gramatury. Ogolnie niema to jak uzbroic gumke samemu dajesz taki hak jak ci odpowiada itd.  (2011/03/30 19:14)

ryukon1975


 

   Różnica jest ogromna.Fabrycznie zbrojone przynęty o których piszesz to zabawki dla początkujących który rzuca nimi jak automat.
   Natomiast prawdziwy i świadomy swoich poczynań wędkarz sam wybierze miejscówkę, sam oceni co chce na niej złowić ,sam wybierze przynętę i na końcu sam ją uzbroi by móc podać i poprowadzić w właściwy,wybrany przez siebie sposób.
  Tak jak napisał kol.kaban ingerencja w uzbrojenie woblerów czy ich pracę,dociążenie nie jest niczym złym wręcz przeciwnie świadczy o tym że wędkarz myśli.
   Chyba że ingerencja polega na podeptaniu woblera po nieudanym wędkowaniu,wtedy to już po prostu nerwica:). (2011/03/31 07:33)

pstrag222


nie polecałbym ci uzywania tych głowek. wszystko zalezy od rodzaju łowiska sami mamy juz w głowie układ dna a co zatym idzie ciezar głowki wielkosc calego zestawu czyli gumy i głowki ,a moze potrzeban bedzie dozbrojka. a o niskiej jakosci tych głowek juz nie wspomne (2011/04/07 12:40)

marczyna


Podzielam zdanie kolegów lepiej uzbrajać samemu swoje gumy niż kupować niedoskonałości nieraz za nie małe pieniądze,sam sobie dobierzesz główkę i jej ciężar a i frajdę też będziesz miał z łączenia gumy z jigiem. (2011/04/07 14:27)