Rezygnacja z funkcji sekretarza koła
utworzono: 2014/09/02 09:42
Z przykrością informuję wszystkich członków Koła Wędkarskiego 168 Chrobry iż z dniem 27-VIII -2014r rezygnuję z funkcji gospodarza koła. Kończę również działalność jako sędzia wędkarski klasy okręgowej. Z kołem związana byłam emocjonalnie przez wiele lat. Powodem rezygnacji jest brak możliwości dalszej współpracy z zarządem koła pod kierownictwem obecnego prezesa. [2014-09-02 09:42]
Wielka szkoda gdy ludzie którzy mają dużo do powiedzenia, bardzo dużo zrobili dla swych kolegów i przyszłości naszego wędkarstwa muszą odchodzić- to naprawdę bardzo przykre. [2014-09-02 10:57]
Witam. Bardzo szkoda że rezygnujesz z działalności, takich ludzi jest co raz mniej. U nas w okręgu Koszalin jest już trzeci prezes, może będzie lepszy od innych i Wy też spróbujcie zmienić prezesa. Pozdrawiam. [2014-09-02 11:32]
Szkoda.Ta już druga rezygnacja członka zarządu w tym miesiącu. Wcześniej złożyła rezygnację kol.sekretarka będąca zarazem długoletnim sędzią klasy okręgowej. Te kobiety oprócz pełnionych funkcji miały duży wpływ na atmosferę na zawodach. Oczywiście że zrezygnować z pełnienia funkcji społecznej każdy może. Sądzę że problem nie tkwi w braku chęci do pracy tylko w braku umiejętności kierowania zespołem ludzkim przez nowego prezesa. Pozdrawiam. [2014-09-02 14:19]
Z przykrością informuję wszystkich członków Koła Wędkarskiego 168 Chrobry iż z dniem 27-VIII -2014r rezygnuję z funkcji gospodarza koła. Kończę również działalność jako sędzia wędkarski klasy okręgowej. Z kołem związana byłam emocjonalnie przez wiele lat. Powodem rezygnacji jest brak możliwości dalszej współpracy z zarządem koła pod kierownictwem obecnego prezesa.
Kurcze, czy tak musi być?
Ja też mam problem z prezesem mego koła, bo to krętacz i działa nie zgodnie z procedurami, oraz działa na szkodę koła i jego członków, bo nie pozwala się kołu rozwijać, jak i żeruje na pieniądzach koła!
Opisałem to w apelu do członków koła...
No i będzie Nadzwyczajne, a Okręg mimo że toczy się postępowanie przeciwko A.L (bo poszło odwołanie do ZG), to uchwalił go opiekunem tego nadzwyczajnego!
To jest chore, ale cóż takich ludzi wybierają lub pozwalają wybrać...
[2014-09-02 22:09]
Szkoda.Ta już druga rezygnacja członka zarządu w tym miesiącu. Wcześniej złożyła rezygnację kol.sekretarka będąca zarazem długoletnim sędzią klasy okręgowej. Te kobiety oprócz pełnionych funkcji miały duży wpływ na atmosferę na zawodach. Oczywiście że zrezygnować z pełnienia funkcji społecznej każdy może. Sądzę że problem nie tkwi w braku chęci do pracy tylko w braku umiejętności kierowania zespołem ludzkim przez nowego prezesa. Pozdrawiam.
To znaczy że coś jest nie tak. I członkowie koła powinni zareagować...
[2014-09-02 22:10]
Najgorzej jak ludzie nie potrafiący rozmawiać,dążąc do kompromisu,dorwą się do władzy.
[2014-09-02 23:54]
I reagują - odchodzą z zarządu.JK
I co dają im wolną rękę, dalej robić to co robią?
Sam dałeś fajny link;
http://www.wedkarstwotv.pl/component/content/article/48-spoecznosc/1637-wdkarz-idzie-na-wojn-artyku-z-tygodnika-wprost-nr-35-
Ja jeszcze troskę zawalczę. Ale nie wiem co z tego wyjdzie...
Bo już mi braknie słów by to opisać...
Wszystko zależy od Nadzwyczajnego Zebrania w moim kole... Z tym że...
[2014-09-03 00:13]
Ja to myślę, że dla zarządu takie odejścia powinny dać do myślenia , że coś jest nie tak a nie dla zwykłych członków, że mają coś zacząć robić.JK [2014-09-03 08:02]
Witaj Lucyna. Z przykrością i smutkiem przeczytałem Twój post o rezygnacji. Miałem jeszcze niedawno taki sam problem, dylemat, ale po przemyśleniu sprawy doszedłem do wniosku że będę dalej działać i torpedować poczynania betonu od środka. Okazało się słuszną decyzją, już widać zmiany, ku dobremu. Spróbuj jeszcze, na pewno znajdzie się grono kolegów którzy Cię będą popierać i razem więcej zdziałacie. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia. [2014-09-03 11:05]
Ja to myślę, że dla zarządu takie odejścia powinny dać do myślenia , że coś jest nie tak a nie dla zwykłych członków, że mają coś zacząć robić.JK
Janek to zależy kto jest w tym zarządzie...
Bo często tym robimy im przysługę.
Mnie chcą się za wszelką cenę pozbyć, bo bo ja jestem za ludźmi itd. A oni? (już pisałem w apelu...)
5 października za mnie zdecydują członkowie koła. To oni swoimi głosami zdecydują, czy chcą by coś się zmieniło i było robione dla nich (dla wszystkich). Czy nadal chcą tego co obecnie jest. Czyli niczego...itd...
[2014-09-07 20:18]